Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 164


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2015-08-03 21:03:59

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 03.08.2015 o 20:51, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mpoc72$tts$...@d...me...
>
> W dniu 03.08.2015 o 20:19, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mpob45$npo$...@d...me...
>>
>> W dniu 03.08.2015 o 20:06, Ghost pisze:
>>>
>>>>> Miło patrzeć jak skomlesz o poparcie. Wspierając.
>>>
>>>> rzeklbym, ze brak takowej cechy swiadczylby o swoistym udawaniu
>>
>>> Skomlenia? Swoiście pojmujesz udawanie.
>>
>> skomlenie tez jest wyrazem
>
> Bezsilnosci
spokoju i pewnosci z nutka

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2015-08-03 21:38:03

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

gazebo <g...@e...o> wrote:
> W dniu 03.08.2015 o 20:19, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mpob45$npo$...@d...me...
>>
>> W dniu 03.08.2015 o 20:06, Ghost pisze:
>>>
>>>> Miło patrzeć jak skomlesz o poparcie. Wspierając.
>>>
>>> rzeklbym, ze brak takowej cechy swiadczylby o swoistym udawaniu
>>
>> Skomlenia? Swoiście pojmujesz udawanie.
>>
> skomlenie tez jest wyrazem

Brzmi to raczej jak niemiła i tendencyjna interpretacja - on się w takich
specjalizuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2015-08-03 21:43:29

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: "Ghost" <g...@e...com> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mpodrs$6h7$...@d...me...

W dniu 03.08.2015 o 20:51, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mpoc72$tts$...@d...me...
>
> W dniu 03.08.2015 o 20:19, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mpob45$npo$...@d...me...
>>
>> W dniu 03.08.2015 o 20:06, Ghost pisze:
>>>
>>>>>> Miło patrzeć jak skomlesz o poparcie. Wspierając.
>>>
>>>>> rzeklbym, ze brak takowej cechy swiadczylby o swoistym udawaniu
>>
>>>> Skomlenia? Swoiście pojmujesz udawanie.
>>
>>> skomlenie tez jest wyrazem
>
>> Bezsilnosci

>spokoju i pewnosci z nutka

Skomlenie? Chyba cię pojębało doszczętnię.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2015-08-03 21:44:40

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: "Ghost" <g...@e...com> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mpofur$fop$...@d...me...

gazebo <g...@e...o> wrote:
> W dniu 03.08.2015 o 20:19, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mpob45$npo$...@d...me...
>>
>> W dniu 03.08.2015 o 20:06, Ghost pisze:
>>>
>>>>> Miło patrzeć jak skomlesz o poparcie. Wspierając.
>>>
>>>> rzeklbym, ze brak takowej cechy swiadczylby o swoistym udawaniu
>>
>>> Skomlenia? Swoiście pojmujesz udawanie.
>>
>> skomlenie tez jest wyrazem

>Brzmi to raczej jak niemiła i tendencyjna interpretacja - on się w takich
>specjalizuje.

Nie płacz ef-ka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2015-08-03 22:26:37

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 03.08.2015 o 21:43, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mpodrs$6h7$...@d...me...
>
> W dniu 03.08.2015 o 20:51, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mpoc72$tts$...@d...me...
>>
>> W dniu 03.08.2015 o 20:19, Ghost pisze:
>>>
>>>
>>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:mpob45$npo$...@d...me...
>>>
>>> W dniu 03.08.2015 o 20:06, Ghost pisze:
>>>>
>>>>>>> Miło patrzeć jak skomlesz o poparcie. Wspierając.
>>>>
>>>>>> rzeklbym, ze brak takowej cechy swiadczylby o swoistym udawaniu
>>>
>>>>> Skomlenia? Swoiście pojmujesz udawanie.
>>>
>>>> skomlenie tez jest wyrazem
>>
>>> Bezsilnosci
>
>> spokoju i pewnosci z nutka
>
> Skomlenie? Chyba cię pojębało doszczętnię.
przecierajac czolo, spocone, podpaska? za chuja wafla

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2015-08-03 22:27:46

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 03.08.2015 o 22:26, gazebo pisze:
> W dniu 03.08.2015 o 21:43, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mpodrs$6h7$...@d...me...
>>
>> W dniu 03.08.2015 o 20:51, Ghost pisze:
>>>
>>>
>>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:mpoc72$tts$...@d...me...
>>>
>>> W dniu 03.08.2015 o 20:19, Ghost pisze:
>>>>
>>>>
>>>> Użytkownik "gazebo" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:mpob45$npo$...@d...me...
>>>>
>>>> W dniu 03.08.2015 o 20:06, Ghost pisze:
>>>>>
>>>>>>>> Miło patrzeć jak skomlesz o poparcie. Wspierając.
>>>>>
>>>>>>> rzeklbym, ze brak takowej cechy swiadczylby o swoistym udawaniu
>>>>
>>>>>> Skomlenia? Swoiście pojmujesz udawanie.
>>>>
>>>>> skomlenie tez jest wyrazem
>>>
>>>> Bezsilnosci
>>
>>> spokoju i pewnosci z nutka
>>
>> Skomlenie? Chyba cię pojębało doszczętnię.
> przecierajac czolo, spocone, podpaska? za chuja wafla
>
na wszelaki wypadek, mowie o sobie, jak zawsze ciagle i bezustannie :)

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2015-08-03 22:29:08

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-07-30 o 22:30, szemrany pisze:
> Witam,
>
> Czy psychologia jakoś diagnozuje i nazywa zaburzenie, które polega na tym,
> że człowiek, w tym wypadku kobieta, tak jakby wyrzeka się siebie, nie myśli
> o sobie w żadnym aspekcie, istnieje po to by realizować swoje życiowe
> zadania, zero przykemności i relaksu. Zawsze myśli o wszystkim pozostałym,
> a nigdy o sobie. Pierwsze miejsce wiadomo dziecko, drugie dom, obowiązki,
> praca, etc. Standard. Ale np. w przeciwieństwie do standardowej kobiety nie
> ma setek ubrań i butów, tylko niezbędne minimum, żeby wyglądać schludnie.
> Kupuje coś dla siebie wtedy, gdy musi, nie odczuwa ani grama szopingu. Nie
> chodzi do fryzjera poza koniecznością podcięcia zbyt długich włosow, nigdy
> nie była u kosmetyczki czy w jakimkolwiek salonie piękności. Ze świecidełek
> lubi wisiorki (czy jak to tam zwał), ale ma ..dwa. Po co więcej? I kolczyki
> długie, ma chyba ze 3 pary. Jest zadbana na tyle ile trzeba, konieczne
> minimum, maluje minimalnie oczy, ust nie.
> Nic ponad niezbędne rzeczy jej nie jest potrzebne. W kuchni ma 3 garnki i
> patelnię, bo to wystarcza. Nie ma żadnych nadmiarowych sprzętów
> gospodarstwa domowego, wyliczyłbym je na 10 palcach. Telewizor 28'', więcej
> nie potrzeba, bo przecież wszystko widać. Radio. Szafki w domu z dużą wolną
> przestrzenią. szafy ubraniowe też pustawe.
> Tak, brzmi to jak ideał antykonsupcyjnego stylu życia, ale to nie ten
> przypadek.
> Ten "styl" przekłada się też na życie osobiste. Partner wystarczy że jest,
> nie trzeba zaraz tam jakichś z tego tytułu mieć emocji i uczuć, jest facet,
> jest kobieta, jest dziecko, czyli wszystko w porządku.
> Całość wygląda jak wyjęta z filmu Żony ze Stepford, choć tamte sprawiały
> wrażenie szczęśliwych, a tutaj jakby wszystko jest bardziej matowe.
>
> Co jest grane? Ktoś to umie nazwać?

He he

Nieważne jak się nazywa (jak już to asceza, nie altruizm), ważne jakie
są powody. A mogą być bardzo różne, trzeba by znać szerszy kontekst:

1. Najnormalniejszy z powodów: to, co wyliczyłeś jako deficyty (ubrania,
makijaż, biżuteria), może akurat nie być w polu zainteresowań tej
kobiety. Może woli kupować książki, dobre jedzenie, chodzić na koncerty,
do kina, restauracji, podróżować itd.itp.
Jest schludna, nie chodzi w podartym - wystarczy.

2. Może ona woli mieć mniej, ale za to dobrej jakości - znaczy się ma
kobitka klasę.

3. Może istotną rolę odgrywa, kto zarabia większe pieniądze w tej
rodzinie - może partner/mąż, a ona ma opory przed wydawaniem pieniędzy
niezarobionych przez siebie. A może dodatkowo jej partner dusigrosz,
tylko sam nie umie się do tego przyznać.

4. I teraz najsmutniejsza możliwość, ale chyba dość prawdopodobna - może
jej partner tak naprawdę nie zwracał nigdy uwagi na jej ubiór, wygląd
(może na nią w ogóle?), tylko teraz szuka pretekstu, żeby ją zostawić.
Skoro wie, że ona lubi wisiorki i zwrócił uwagę, że ma tylko dwa, to
dlaczego jej po prostu żadnego nie kupił w prezencie? Nie dziwne? A
dziewczyna po prostu usycha przy takim gburze (który z kolegą o tym
porozmawia, ale z nią to już nie).

Ewa




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2015-08-03 22:39:18

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: gazebo <g...@e...o> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 03.08.2015 o 22:29, FEniks pisze:
> W dniu 2015-07-30 o 22:30, szemrany pisze:
>> Witam,
>>
>> Czy psychologia jakoś diagnozuje i nazywa zaburzenie, które polega na
>> tym,
>> że człowiek, w tym wypadku kobieta, tak jakby wyrzeka się siebie, nie
>> myśli
>> o sobie w żadnym aspekcie, istnieje po to by realizować swoje życiowe
>> zadania, zero przykemności i relaksu. Zawsze myśli o wszystkim
>> pozostałym,
>> a nigdy o sobie. Pierwsze miejsce wiadomo dziecko, drugie dom, obowiązki,
>> praca, etc. Standard. Ale np. w przeciwieństwie do standardowej
>> kobiety nie
>> ma setek ubrań i butów, tylko niezbędne minimum, żeby wyglądać schludnie.
>> Kupuje coś dla siebie wtedy, gdy musi, nie odczuwa ani grama szopingu.
>> Nie
>> chodzi do fryzjera poza koniecznością podcięcia zbyt długich włosow,
>> nigdy
>> nie była u kosmetyczki czy w jakimkolwiek salonie piękności. Ze
>> świecidełek
>> lubi wisiorki (czy jak to tam zwał), ale ma ..dwa. Po co więcej? I
>> kolczyki
>> długie, ma chyba ze 3 pary. Jest zadbana na tyle ile trzeba, konieczne
>> minimum, maluje minimalnie oczy, ust nie.
>> Nic ponad niezbędne rzeczy jej nie jest potrzebne. W kuchni ma 3 garnki i
>> patelnię, bo to wystarcza. Nie ma żadnych nadmiarowych sprzętów
>> gospodarstwa domowego, wyliczyłbym je na 10 palcach. Telewizor 28'',
>> więcej
>> nie potrzeba, bo przecież wszystko widać. Radio. Szafki w domu z dużą
>> wolną
>> przestrzenią. szafy ubraniowe też pustawe.
>> Tak, brzmi to jak ideał antykonsupcyjnego stylu życia, ale to nie ten
>> przypadek.
>> Ten "styl" przekłada się też na życie osobiste. Partner wystarczy że
>> jest,
>> nie trzeba zaraz tam jakichś z tego tytułu mieć emocji i uczuć, jest
>> facet,
>> jest kobieta, jest dziecko, czyli wszystko w porządku.
>> Całość wygląda jak wyjęta z filmu Żony ze Stepford, choć tamte sprawiały
>> wrażenie szczęśliwych, a tutaj jakby wszystko jest bardziej matowe.
>>
>> Co jest grane? Ktoś to umie nazwać?
>
> He he
>
> Nieważne jak się nazywa (jak już to asceza, nie altruizm), ważne jakie
> są powody. A mogą być bardzo różne, trzeba by znać szerszy kontekst:
>
> 1. Najnormalniejszy z powodów: to, co wyliczyłeś jako deficyty (ubrania,
> makijaż, biżuteria), może akurat nie być w polu zainteresowań tej
> kobiety. Może woli kupować książki, dobre jedzenie, chodzić na koncerty,
> do kina, restauracji, podróżować itd.itp.
> Jest schludna, nie chodzi w podartym - wystarczy.
>
> 2. Może ona woli mieć mniej, ale za to dobrej jakości - znaczy się ma
> kobitka klasę.
>
> 3. Może istotną rolę odgrywa, kto zarabia większe pieniądze w tej
> rodzinie - może partner/mąż, a ona ma opory przed wydawaniem pieniędzy
> niezarobionych przez siebie. A może dodatkowo jej partner dusigrosz,
> tylko sam nie umie się do tego przyznać.
>
> 4. I teraz najsmutniejsza możliwość, ale chyba dość prawdopodobna - może
> jej partner tak naprawdę nie zwracał nigdy uwagi na jej ubiór, wygląd
> (może na nią w ogóle?), tylko teraz szuka pretekstu, żeby ją zostawić.
> Skoro wie, że ona lubi wisiorki i zwrócił uwagę, że ma tylko dwa, to
> dlaczego jej po prostu żadnego nie kupił w prezencie? Nie dziwne? A
> dziewczyna po prostu usycha przy takim gburze (który z kolegą o tym
> porozmawia, ale z nią to już nie).
>
> Ewa
>
>
>
>
ilez w tym naszym zyciu jest mozliwosci

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2015-08-03 22:51:54

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 03 Aug 2015 12:41:40 +0200, gazebo napisał(a):

> W dniu 02.08.2015 o 21:06, Fragi pisze:
>
>>> nie mow, ze sam sie do KaeFa
>>> wrzucilem :) dogryzam mu bo po prostu przegial pale (delikatnie mowiac)
>>>
>> A, to nie wnikam.
>>
> bo zwyklym jaroszem jest on a nie zadnym wegeterianinem :)
>
Skontfiesz? :)

--
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2015-08-03 22:54:28

Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 03 Aug 2015 08:22:35 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2015-08-02 18:19, obywatel Fragi uprzejmie donosi:
>> Dnia Sat, 01 Aug 2015 20:24:14 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2015-08-01 19:29, obywatel IFJZV uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2015-08-01 o 19:19, Qrczak pisze:
>>>>
>>>>>>>> wiec może to plus pragmatyzm i introwertyzm. w sumie jedno drugiego
>>>>>>>> nie
>>>>>>>> wyklucza.
>>>>>>>
>>>>>>> Czy introwertyzm to naprawdę jest taka wielka wada?
>>>>>>
>>>>>> zależy . dla wymagającego ekstrawertyka tak - i vice versa tysz.
>>>>>
>>>>> A może to właśnie ekstrawertyzm jest odchyleniem, hę?
>>>>
>>>> zależy . dla racji upierdliwego introwertyka może być.
>>>
>>> Introwertyk jest zaledwie upierdliwy a ekstrawertyk aż wymagający...
>>>
>>> Pan jest ekstra, prawdaż?
>>>
>> Qra koleżanki nie poznała? :)
>
> Za rzadko tu widać zaglądam.
>
Ja chyba zdecydowanie rzadziej.
Poznanie jednak nie od częstości zaglądania zależy :)

--
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

żółty ser
Gdy jeszcze nie było mediów nagłaśniających afery
ptasi móżdżek?
Dobrej nocki:-)
Czekamy na ekskomunikę

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »