« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2018-04-12 15:19:38
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazKviat napisał:
Napisz jeszcze raz jaka to jesteś wszechstronna i że kiedyś byłaś
nauczycielką.
Nauczała nienawiści?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2018-04-12 15:44:45
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazW dniu 2018-04-12 o 15:19, z...@g...com pisze:
> Kviat napisał:
> Napisz jeszcze raz jaka to jesteś wszechstronna i że kiedyś byłaś
> nauczycielką.
>
> Nauczała nienawiści?
Nie sądzę. Żeby czegoś nauczać, to najpierw musiałaby być nauczycielką.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2018-04-12 15:50:42
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokaz<Kviat> wrote:
>>>>> - Zachwyt nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w brud, nędzę,
>>>>> umieranie i dostrzeganie w tym Jezusa to specyficzna duchowość -
>>>>> przyznał prof. Bartoś."
>>>>>
>>>>
>>>> Ciekawe, co więc obu panów tak ciągnie do tej ,,specyfiki"?
>>>
>>> A jak to sobie uroiłaś, że ich ciągnie do tej specyfiki?
>>> Napisali
>>
>>
>> No właśnie tak.
>
> "te słowa błogosławionej przytaczał"
> "Zachwyt nad (...) to specyficzna duchowość - przyznał prof. Bartoś"
Tłumaczenie całym zdaniem dla tępaka z wrotki:
Gdyby (ten prof.) NICZEGO nie ,,przyznał" ani nie ,,napisał" na ten konkretny
temat, to można byłoby zakładać, że jest on mu doskonale obojętny - tak jak
normalnemu człowiekowi obojetny jest pocałunek parki na plaży czy fason
majtek ekspedientki w sklepie - nawet o nim nie myśli.
>
> _SPECYFICZNA_
> To taki eufemizm używany przez kulturalnych ludzi, żeby nie pisać w
> prost, że to zwykła głupota. A w tym przypadku jeszcze perwersyjna.(*)
Zbok doszukuje się perwersji we wszystkim, szczególnie gdy jest to dla
niego niedostępne w jakimś sensie (fizycznym, mentalnym lub duchowym) -
jak choćby ów pocałunek na plaży czy fason majtek ekspedientki w sklepie.
Nie spocznie, dopóki go nie opisze i czegoś w tej sprawie nie ,,przyzna".
Jeden zbok poprzestanie na tym, inny cyknie sobie fotkę na ścianę, jeszcze
inny obrabuje kobitę z majtek i schowa je do szuflady, inny zgwałci
dziewczynę z plaży.
Różne są zboczenia i ich stopnie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2018-04-12 16:32:35
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazW dniu 2018-04-12 o 15:50, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>>>>>> - Zachwyt nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w brud, nędzę,
>>>>>> umieranie i dostrzeganie w tym Jezusa to specyficzna duchowość -
>>>>>> przyznał prof. Bartoś."
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ciekawe, co więc obu panów tak ciągnie do tej ,,specyfiki"?
>>>>
>>>> A jak to sobie uroiłaś, że ich ciągnie do tej specyfiki?
>>>> Napisali
>>>
>>>
>>> No właśnie tak.
>>
>> "te słowa błogosławionej przytaczał"
>> "Zachwyt nad (...) to specyficzna duchowość - przyznał prof. Bartoś"
>
> Tłumaczenie całym zdaniem dla tępaka z wrotki:
> Gdyby (ten prof.) NICZEGO nie ,,przyznał" ani nie ,,napisał" na ten konkretny
> temat, to można byłoby zakładać, że jest on mu doskonale obojętny - tak jak
> normalnemu człowiekowi obojetny jest pocałunek parki na plaży czy fason
> majtek ekspedientki w sklepie - nawet o nim nie myśli.
Bo widzisz, ekspedientka i jej majtki nie wpierdalają się z brudnymi
buciorami do cudzego życia i nie narzucają fasonu majtek do prawa
państwowego. I zapewne te majtasy kupiła za własne pieniądze.
To nie tego pana (tego prof.) ciągnie do tej specyfiki, tylko ta
specyfika jest narzucana na siłę.
Gdy kiedyś to ogarniesz, to zrozumiesz dlaczego jesteś taka śmieszna.
>> _SPECYFICZNA_
>> To taki eufemizm używany przez kulturalnych ludzi, żeby nie pisać w
>> prost, że to zwykła głupota. A w tym przypadku jeszcze perwersyjna.(*)
>
> Zbok doszukuje się perwersji we wszystkim, szczególnie gdy jest to dla
> niego niedostępne w jakimś sensie (fizycznym, mentalnym lub duchowym) -
Masz rację, zbok się doszukuje.
"Ja na ich miejscu, zamiast marnować czas na jej rozpamiętywanie,
poszłabym na imprezkę, a wracając oblałabym moczem jakiś Chrystusowy
Krzyż spotkany po drodze, obrzuciła go puszkami po piwie - i na koniec
,,artystycznie" obwiesiła męskimi genitaliami."
Koniec cytatu.
> jak choćby ów pocałunek na plaży czy fason majtek ekspedientki w sklepie.
Jak bardzo trzeba mieć skretyniały umysł, żeby porównywać pocałunek i
fason majtek, do "zachwytu nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w
brud, nędzę, umieranie"?
> Nie spocznie, dopóki go nie opisze i czegoś w tej sprawie nie ,,przyzna".
"Ja na ich miejscu,..."
A mogłaś spocząć.
> Jeden zbok poprzestanie na tym, inny cyknie sobie fotkę na ścianę, jeszcze
> inny obrabuje kobitę z majtek i schowa je do szuflady, inny zgwałci
> dziewczynę z plaży.
> Różne są zboczenia i ich stopnie.
I różne ludzie mają fantazje. Jak widać.
Ciekawe rzeczy zaprzątają twój umysł. Nawet przez chwilę nie potrafisz
skupić się na poruszanym problemie. Fason majtek, oblewanie moczem,
męskie genitalia... I znowu odjechałaś.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2018-04-12 16:42:01
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazW dniu 12.04.2018 o 16:32, Kviat pisze:
> Jak bardzo trzeba mieć skretyniały umysł, żeby porównywać pocałunek i
> fason majtek, do "zachwytu nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w
> brud, nędzę, umieranie"?
>
>> Nie spocznie, dopóki go nie opisze i czegoś w tej sprawie nie ,,przyzna".
A co dokonał ten prof? że atakuje Matkę Teresę z Kalkuty?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2018-04-12 16:47:22
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazXL napisała
Zbok doszukuje się perwersji we wszystkim, szczególnie gdy jest to dla
niego niedostępne w jakimś sensie (fizycznym, mentalnym lub duchowym) -
jak choćby ów pocałunek na plaży czy fason majtek ekspedientki w sklepie.
To fajne gdy kobiety mimochodem udowadniają że cały czas myślą o seksie.
Bo faceci to wiadomo :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2018-04-12 16:57:11
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazW dniu 11.04.2018 o 14:34, Kviat pisze:> specyficzna duchowość - >
perwersyjne, narcystyczne. Ja tego nie wymyśliłem, wystarczy poczytać >
wielkich mistrzów mistyki chrześcijańskiej."> >
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,1352
8988,Prof__Bartos_o_zakonie_Matki_Teresy__Nie_pomaga
ly.html
Pewnie, "lepszy" jest ksiądz z Czech, który fotografuje się w czerwonych
szpilkach.
Metody się nie zmieniły:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%99%C5%BCa_patri
oci
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2018-04-12 21:21:19
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokaz<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-04-12 o 15:50, XL pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>>>>>> - Zachwyt nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w brud, nędzę,
>>>>>>> umieranie i dostrzeganie w tym Jezusa to specyficzna duchowość -
>>>>>>> przyznał prof. Bartoś."
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Ciekawe, co więc obu panów tak ciągnie do tej ,,specyfiki"?
>>>>>
>>>>> A jak to sobie uroiłaś, że ich ciągnie do tej specyfiki?
>>>>> Napisali
>>>>
>>>>
>>>> No właśnie tak.
>>>
>>> "te słowa błogosławionej przytaczał"
>>> "Zachwyt nad (...) to specyficzna duchowość - przyznał prof. Bartoś"
>>
>> Tłumaczenie całym zdaniem dla tępaka z wrotki:
>> Gdyby (ten prof.) NICZEGO nie ,,przyznał" ani nie ,,napisał" na ten konkretny
>> temat, to można byłoby zakładać, że jest on mu doskonale obojętny - tak jak
>> normalnemu człowiekowi obojetny jest pocałunek parki na plaży czy fason
>> majtek ekspedientki w sklepie - nawet o nim nie myśli.
>
> Bo widzisz, ekspedientka i jej majtki nie wpierdalają się z brudnymi
> buciorami do cudzego życia
No zaraz, zaraz - to profesorek ma brudne buciory i się z nimi wp...a do
cudzego życia, ,,przyznając" na jego temat, co mu tam w ubogiej duszyczce
,,perwersyjnie" gra.
>
> Jak bardzo trzeba mieć skretyniały umysł, żeby porównywać pocałunek i
> fason majtek, do "zachwytu nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w
> brud, nędzę, umieranie"?
Tylko kretyn nie rozumie paraboli.
https://www.bryk.pl/slowniki/slownik-terminow-litera
ckich/69657-parabola-gr-parabole-porownanie
>
>> Nie spocznie, dopóki go nie opisze i czegoś w tej sprawie nie ,,przyzna".
>
> "Ja na ich miejscu,..."
> A mogłaś spocząć.
Nie. To była sugestia ICH zachowań, jakie już miały miejsce ze strony osób
ich pokroju. Coż z tego, że jeden z tych panów to dziś profesor? Obaj
milcząco POpierali to, co chętnie by sami zrobili, gdyby nie POzory
profesorskiej klasy:
https://mobile.twitter.com/zielonagaska/status/71908
3001192312832
>
>> Jeden zbok poprzestanie na tym, inny cyknie sobie fotkę na ścianę, jeszcze
>> inny obrabuje kobitę z majtek i schowa je do szuflady, inny zgwałci
>> dziewczynę z plaży.
>> Różne są zboczenia i ich stopnie.
>
> I różne ludzie mają fantazje. Jak widać.
> Ciekawe rzeczy zaprzątają twój umysł. Nawet przez chwilę nie potrafisz
> skupić się na poruszanym problemie. Fason majtek, oblewanie moczem,
> męskie genitalia... I znowu odjechałaś.
>
https://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/sztuka-skandalu-
krucyfiks-w-moczu-genitalia-na-krzyzu-papiez-przygni
eciony-meteorem,369312.html
Trochę odwagi poproszę: odpowiedz tu publicznie na pytanie, co zrobiliby
Żydzi na miejscu katolików, gdyby im Torę oblano moczem i zrobiono z niej
,,artystyczną instalację" z użyciem genitaliow płci dowolnej.
I dlaczego by to zrobili.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2018-04-12 22:09:47
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazXL pyta
Trochę odwagi poproszę: odpowiedz tu publicznie na pytanie, co zrobiliby
Żydzi na miejscu katolików,
Pytaj na Facebooku :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2018-04-13 07:12:54
Temat: Re: Czcimy i uwielbiamy tych, którzy robią rzeczy na pokazW dniu 2018-04-12 o 21:21, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2018-04-12 o 15:50, XL pisze:
>>> <Kviat> wrote:
>>>>>>>> - Zachwyt nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w brud, nędzę,
>>>>>>>> umieranie i dostrzeganie w tym Jezusa to specyficzna duchowość -
>>>>>>>> przyznał prof. Bartoś."
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Ciekawe, co więc obu panów tak ciągnie do tej ,,specyfiki"?
>>>>>>
>>>>>> A jak to sobie uroiłaś, że ich ciągnie do tej specyfiki?
>>>>>> Napisali
>>>>>
>>>>>
>>>>> No właśnie tak.
>>>>
>>>> "te słowa błogosławionej przytaczał"
>>>> "Zachwyt nad (...) to specyficzna duchowość - przyznał prof. Bartoś"
>>>
>>> Tłumaczenie całym zdaniem dla tępaka z wrotki:
>>> Gdyby (ten prof.) NICZEGO nie ,,przyznał" ani nie ,,napisał" na ten konkretny
>>> temat, to można byłoby zakładać, że jest on mu doskonale obojętny - tak jak
>>> normalnemu człowiekowi obojetny jest pocałunek parki na plaży czy fason
>>> majtek ekspedientki w sklepie - nawet o nim nie myśli.
>>
>> Bo widzisz, ekspedientka i jej majtki nie wpierdalają się z brudnymi
>> buciorami do cudzego życia
>
> No zaraz, zaraz - to profesorek ma brudne buciory i się z nimi wp...a do
> cudzego życia,
Znowu bredzisz.
Jak ktoś napisze o pedofilach w sukienkach, to nie znaczy, że wpierdala
się z brudnymi buciorami w życie pedofilów. To pedofile noszą brudne
buciory.
Jeśli to ogarniesz, to może przestaniesz być śmieszna.
> ,,przyznając" na jego temat, co mu tam w ubogiej duszyczce
> ,,perwersyjnie" gra.
Ale zdajesz sobie sprawę, że wizje na temat jego "duszyczki" to sama
wymyśliłaś? Twoje wyobrażenia co byś zrobiła na jego miejscu, bo wydaje
ci się, że wiesz co gra w jego "duszyczce" to tylko twoja fantazja.
>> Jak bardzo trzeba mieć skretyniały umysł, żeby porównywać pocałunek i
>> fason majtek, do "zachwytu nad cierpieniem, bólem, wpatrywanie się w
>> brud, nędzę, umieranie"?
>
> Tylko kretyn nie rozumie paraboli.
Po prostu ci się nie udała.
Jak zwykle piszesz kupę tekstu z kupą bzdur (z naciskiem na kupę...
tfu... na mocz), o jakichś gaciach i plaży, kompletnie oderwanych od
poruszanego problemu, tylko dlatego, że problem cię przerasta i twój
umysł tak nieudolnie się broni.
Przypomnij mi chociaż jeden przypadek, w którym w odpowiedzi odniosłaś
się merytorycznie, zamiast bredzić próbując nieudolnie zmieniać temat.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |