Data: 2006-01-20 07:51:09
Temat: Człowiek umiera dwa razy
Od: gazebo <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
http://info.wiara.pl/wydruk.php?grupa=6&art=11302237
13&dzi=1113237520&katg=
Człowiek umiera dwa razy
Rz: Jak wygląda śmierć?
PROF. TOMASZ TROJANOWSKI: Wie pan, śmierć chyba nie chce, żeby ją
widziano. Gdy zaczynałem specjalizację z neurochirurgii, często
operowałem pacjentów, których przywożono z wypadków. Wtedy nie było
jeszcze tomografii, więc gdy tylko podejrzewaliśmy krwiaka mózgu,
staraliśmy się natychmiast otworzyć czaszkę pacjenta. Komórki mózgu,
jeśli nie dopływa do nich krew, żyją mniej więcej pięć minut. Zwykle
zaraz po otwarciu czaszki wiedzieliśmy, kto tym razem był pierwszy - my
czy śmierć. Żywy mózg - nawet najbardziej potłuczony i chory - tętni tym
życiem. Fale krwi napływającej z serca wypełniają naczynia, całość
pęcznieje i kurczy się - faluje. Mózg człowieka, którego śmierć
odwiedziła przed nami, jest nieruchomy. Zimny. Jednolita, martwa,
szarobiała masa. Może więc śmierć to różnica między tymi obrazami?
--
careful with that axe Eugene!
|