Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-05-22 19:34:40

Temat: Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?
Od: tomjas <t...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Szanownych Państwa!
Pytanie raczej głupie, ale:
robię pierogi i do ciasta chlustnęło mi się za dużo wody. Wydaje się, że
ciasto tylko trochę za luźne więc podsypuję mąki. Ale o dziwo zabrało
jej drugie tyle. No i po ulepieniu pierogów została połowa. Niby nic,
ale szkoda wyrzucić. A dziś już kolejnych pierogów nie dam rady zrobić.
Da radę to przechować (i żeby było zdatne do użytku) na jutro? Ktoś
przerabiał ten temat?
Dodam, że ciasto: jajko, mąka (na oko), woda (na oko).
Z góry dzięki za odpowiedź.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-05-22 22:28:57

Temat: Re: Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22 May 2013 17:34:40 GMT, tomjas napisał(a):

> Witam Szanownych Państwa!
> Pytanie raczej głupie, ale:
> robię pierogi i do ciasta chlustnęło mi się za dużo wody. Wydaje się, że
> ciasto tylko trochę za luźne więc podsypuję mąki. Ale o dziwo zabrało
> jej drugie tyle. No i po ulepieniu pierogów została połowa. Niby nic,
> ale szkoda wyrzucić. A dziś już kolejnych pierogów nie dam rady zrobić.
> Da radę to przechować (i żeby było zdatne do użytku) na jutro? Ktoś
> przerabiał ten temat?
> Dodam, że ciasto: jajko, mąka (na oko), woda (na oko).
> Z góry dzięki za odpowiedź.

Spokojnie możesz zamrozić. Ja tak robię planowo - tzn zawsze robię dwa-trzy
razy więcej ciasta niż potrzebuję, bo po co kilka razy robić, kiedy można
raz :-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-05-23 01:04:31

Temat: Re: Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?
Od: Stachu Chebel <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Maj, 22:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia 22 May 2013 17:34:40 GMT, tomjas napisał(a):
>
> > Witam Szanownych Państwa!
> > Pytanie raczej głupie, ale:
> > robię pierogi i do ciasta chlustnęło mi się za dużo wody. Wydaje się, że
> > ciasto tylko trochę za luźne więc podsypuję mąki. Ale o dziwo zabrało
> > jej drugie tyle. No i po ulepieniu pierogów została połowa. Niby nic,
> > ale szkoda wyrzucić. A dziś już kolejnych pierogów nie dam rady zrobić.
> > Da radę to przechować (i żeby było zdatne do użytku) na jutro? Ktoś
> > przerabiał ten temat?
> > Dodam, że ciasto: jajko, mąka (na oko), woda (na oko).
> > Z góry dzięki za odpowiedź.
>
> Spokojnie możesz zamrozić. Ja tak robię planowo - tzn zawsze robię dwa-trzy
> razy więcej ciasta niż potrzebuję, bo po co kilka razy robić, kiedy można
> raz :-)
> --

Potwierdzam!! Przed wciepaniem do zamrażary owijam kluchę folją.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-05-23 10:46:10

Temat: Re: Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 22 May 2013 16:04:31 -0700 (PDT), Stachu Chebel napisał(a):

> On 22 Maj, 22:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia 22 May 2013 17:34:40 GMT, tomjas napisał(a):
>>
>>> Witam Szanownych Państwa!
>>> Pytanie raczej głupie, ale:
>>> robię pierogi i do ciasta chlustnęło mi się za dużo wody. Wydaje się, że
>>> ciasto tylko trochę za luźne więc podsypuję mąki. Ale o dziwo zabrało
>>> jej drugie tyle. No i po ulepieniu pierogów została połowa. Niby nic,
>>> ale szkoda wyrzucić. A dziś już kolejnych pierogów nie dam rady zrobić.
>>> Da radę to przechować (i żeby było zdatne do użytku) na jutro? Ktoś
>>> przerabiał ten temat?
>>> Dodam, że ciasto: jajko, mąka (na oko), woda (na oko).
>>> Z góry dzięki za odpowiedź.
>>
>> Spokojnie możesz zamrozić. Ja tak robię planowo - tzn zawsze robię dwa-trzy
>> razy więcej ciasta niż potrzebuję, bo po co kilka razy robić, kiedy można
>> raz :-)
>> --
>
> Potwierdzam!! Przed wciepaniem do zamrażary owijam kluchę folją.

Chyba to jest oczywiste :-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-05-23 12:59:46

Temat: Re: Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?
Od: tomjas <t...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 23 May 2013 10:46:10 +0200, Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 22 May 2013 16:04:31 -0700 (PDT), Stachu Chebel napisał(a):
>
>> On 22 Maj, 22:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia 22 May 2013 17:34:40 GMT, tomjas napisał(a):
>>>
>>>> Witam Szanownych Państwa!
>>>> Pytanie raczej głupie, ale:
>>>> robię pierogi i do ciasta chlustnęło mi się za dużo wody. Wydaje się, że
>>>> ciasto tylko trochę za luźne więc podsypuję mąki. Ale o dziwo zabrało
>>>> jej drugie tyle. No i po ulepieniu pierogów została połowa. Niby nic,
>>>> ale szkoda wyrzucić. A dziś już kolejnych pierogów nie dam rady zrobić.
>>>> Da radę to przechować (i żeby było zdatne do użytku) na jutro? Ktoś
>>>> przerabiał ten temat?
>>>> Dodam, że ciasto: jajko, mąka (na oko), woda (na oko).
>>>> Z góry dzięki za odpowiedź.
>>>
>>> Spokojnie możesz zamrozić. Ja tak robię planowo - tzn zawsze robię dwa-trzy
>>> razy więcej ciasta niż potrzebuję, bo po co kilka razy robić, kiedy można
>>> raz :-)
>>> --
>>
>> Potwierdzam!! Przed wciepaniem do zamrażary owijam kluchę folją.
>
> Chyba to jest oczywiste :-)
Dzięki jeszcze raz za odpowiedzi. Ciasto już w zamrażalniku, bo w sumie
dziś też nie chce mi się lepić, ale na dniach pewnie pokuszę się
o ruskie:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-05-25 12:27:36

Temat: Re: Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-05-22 22:28, Ikselka pisze:
> Dnia 22 May 2013 17:34:40 GMT, tomjas napisał(a):
>
>> Witam Szanownych Państwa!
>> Pytanie raczej głupie, ale:
>> robię pierogi i do ciasta chlustnęło mi się za dużo wody. Wydaje się, że
>> ciasto tylko trochę za luźne więc podsypuję mąki. Ale o dziwo zabrało
>> jej drugie tyle. No i po ulepieniu pierogów została połowa. Niby nic,
>> ale szkoda wyrzucić. A dziś już kolejnych pierogów nie dam rady zrobić.
>> Da radę to przechować (i żeby było zdatne do użytku) na jutro? Ktoś
>> przerabiał ten temat?
>> Dodam, że ciasto: jajko, mąka (na oko), woda (na oko).
>> Z góry dzięki za odpowiedź.
> Spokojnie możesz zamrozić. Ja tak robię planowo - tzn zawsze robię dwa-trzy
> razy więcej ciasta niż potrzebuję, bo po co kilka razy robić, kiedy można
> raz :-)

I nie traci takie ciasto nic na smaku? Nie wiem jak z pierogami, ale
kopytka (szagówki) na pewno tracą. Byłem niedawno na proszonym obiedzie,
no i zostałem poczęstowany m.in kopytkami. Oczywiście były to kopytka
świeżo zrobione, rarytas.. Gospodyni widząc że biorę trzecią dokładkę
zaproponowała że mi da ich trochę do domu, no i przy wyjeździe dostałem
sporą paczkę. Zajechałem do domu, wrzuciłem do zamrażarki, wyjęte za dwa
dni smakowały już tak jak by były kupione w sklepie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-05-25 12:41:16

Temat: Re: Czy mozna ciasto pierogowe przechowac?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 25 May 2013 12:27:36 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-05-22 22:28, Ikselka pisze:
>> Dnia 22 May 2013 17:34:40 GMT, tomjas napisał(a):
>>
>>> Witam Szanownych Państwa!
>>> Pytanie raczej głupie, ale:
>>> robię pierogi i do ciasta chlustnęło mi się za dużo wody. Wydaje się, że
>>> ciasto tylko trochę za luźne więc podsypuję mąki. Ale o dziwo zabrało
>>> jej drugie tyle. No i po ulepieniu pierogów została połowa. Niby nic,
>>> ale szkoda wyrzucić. A dziś już kolejnych pierogów nie dam rady zrobić.
>>> Da radę to przechować (i żeby było zdatne do użytku) na jutro? Ktoś
>>> przerabiał ten temat?
>>> Dodam, że ciasto: jajko, mąka (na oko), woda (na oko).
>>> Z góry dzięki za odpowiedź.
>> Spokojnie możesz zamrozić. Ja tak robię planowo - tzn zawsze robię dwa-trzy
>> razy więcej ciasta niż potrzebuję, bo po co kilka razy robić, kiedy można
>> raz :-)
>
> I nie traci takie ciasto nic na smaku?

Nic a nic. Rozmrażam w lodówce, powoli. W tej torebce foliowej ciasto
rozmrożone jest oczywiście z wierzchu dosyć wilgotne, ale wystarczy
umaczanymi w mące rękami je chwilkę powtórnie zagnieść, na stolnicy też
lekko pomazanej mąką.

> Nie wiem jak z pierogami, ale
> kopytka (szagówki) na pewno tracą. Byłem niedawno na proszonym obiedzie,
> no i zostałem poczęstowany m.in kopytkami. Oczywiście były to kopytka
> świeżo zrobione, rarytas.. Gospodyni widząc że biorę trzecią dokładkę
> zaproponowała że mi da ich trochę do domu, no i przy wyjeździe dostałem
> sporą paczkę. Zajechałem do domu, wrzuciłem do zamrażarki, wyjęte za dwa
> dni smakowały już tak jak by były kupione w sklepie.

Mrożę kopytka, oczywiście ugotowane a nie surowe...
Może Twoje smakowaly źle, bo po wyjęciu z zamrażarki rozmrociłeś je w temp.
pokojowej; ja zawsze wrzucam zamrożone do osolonego wrzątku i w nim
odgrzewam do momentu kiedy tylko się zagotują, wtedy natychmiast! odcedzam
i są zupełnie bez zarzutu. Takoż i pierogi traktuję.

A może po prostu... byłeś bardzo głodny na tym proszonym obiedzie? Głód to
najlepsza przyprawa ;-PPP:-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ugotowani na twardo:)
świnka
czosnek niedźwiedzi
Powrut krula
Polskie filmy on-line

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »