Czy powinnam sie martwic?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2001-10-17 15:03:47

Temat: Czy powinnam sie martwic?
Od: "Ania Rokicinska" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

wreszcie, po 9 miesiacach oczekiwania urodzila sie nasza coreczka. Malutka
jest sliczna, a swiat pierwszy raz zobaczyla 1 pazdziernika o 20.40. Wazyla
3400g i miala 56cm wzrostu. Lekarz ocenil ja na 10 pkt Apgar.
Mam jednak maly problem - Emilka od urodzenia przekrzywia glowke na jedna
strone (tzn. jesli sie ja polozy na brzuszku lub pleckach, albo trzyma 'pod
pleckami' w czasie kapieli, to ta nieszczesna glowka zawsze jest skrecona
tak, ze mala patrzy sie w prawo). Czy powinnam sie tym martwic, czy moze
inne dzieci tez tak mialy. Dodam, ze coreczka nie lubi w ogole lezec na
brzuszku (wytrzymuje jakies 4-5 minut i zaczyna plakac). Glowke prubije
podnosic, ale rzadko i tylko na chwilke, bo szybciutko jej opada.

Prosze, napiszcie jak to bylo u Waszych dzieci, bo jestem juz gotowa umawiac
sie z mala do neurologa - strasznie sie boje czy wszystko z nia z porzadku.

Pozdrawiam serdecznie,

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-10-17 15:38:07

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic?
Od: "Ania Rokicinska" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lech Trzeciak" <l...@i...gov.pl> napisał w wiadomości
news:3BCDA611.7ADA6BF3@iimcb.gov.pl...

> Dwutygodniowe dziecko miałoby utrzymywać główkę? Kup sobie dobrą książkę
> opisującą etapy rozwoju dziecka. To cię wyleczy z części wątpliwości, bo
coś mi
> się zdaje, że po prostu nie wiesz, co i kiedy dziecko powinno robić.
Pozwoli ci
> to też zauważyć, że nie robi czegoś, co robić powinno.
>
> Leszek
>

To o utrzymywaniu glowki to byl tylko dodatek. Chodzi mi o to, czy takie
jednostronne przekrzywienie nie jest nieprawidlowe.

Pozdrawiam,

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-10-17 15:38:57

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic?
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Rokicinska wrote:

> Dodam, ze coreczka nie lubi w ogole lezec na
> brzuszku (wytrzymuje jakies 4-5 minut i zaczyna plakac). Glowke prubije
> podnosic, ale rzadko i tylko na chwilke, bo szybciutko jej opada.

Dwutygodniowe dziecko miałoby utrzymywać główkę? Kup sobie dobrą książkę
opisującą etapy rozwoju dziecka. To cię wyleczy z części wątpliwości, bo coś mi
się zdaje, że po prostu nie wiesz, co i kiedy dziecko powinno robić. Pozwoli ci
to też zauważyć, że nie robi czegoś, co robić powinno.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-10-17 17:46:41

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic?
Od: "kowal" <k...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania

Możesz się skontaktować z ortopedą. Ja gdy się urodziłam miałam kręca szyii.
Nie jest to nic powaznego i można to wyleczyć masażami, ewentualnie
kołnierzem w pierwszych miesiacach życia. Mam teraz 26 lat i śladu u mnie
nie pozostało. zawsze lepiej dmuchac na zimne.

Pozdrawiam

Magda
Użytkownik "Ania Rokicinska" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3bcd9f05$1@news.home.net.pl...
> Hej,
>
> wreszcie, po 9 miesiacach oczekiwania urodzila sie nasza coreczka. Malutka
> jest sliczna, a swiat pierwszy raz zobaczyla 1 pazdziernika o 20.40.
Wazyla
> 3400g i miala 56cm wzrostu. Lekarz ocenil ja na 10 pkt Apgar.
> Mam jednak maly problem - Emilka od urodzenia przekrzywia glowke na jedna
> strone (tzn. jesli sie ja polozy na brzuszku lub pleckach, albo trzyma
'pod
> pleckami' w czasie kapieli, to ta nieszczesna glowka zawsze jest skrecona
> tak, ze mala patrzy sie w prawo). Czy powinnam sie tym martwic, czy moze
> inne dzieci tez tak mialy. Dodam, ze coreczka nie lubi w ogole lezec na
> brzuszku (wytrzymuje jakies 4-5 minut i zaczyna plakac). Glowke prubije
> podnosic, ale rzadko i tylko na chwilke, bo szybciutko jej opada.
>
> Prosze, napiszcie jak to bylo u Waszych dzieci, bo jestem juz gotowa
umawiac
> sie z mala do neurologa - strasznie sie boje czy wszystko z nia z
porzadku.
>
> Pozdrawiam serdecznie,
>
> Ania
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-10-17 19:49:30

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic?
Od: "MałGosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Rokicinska" <a...@i...pl> napisał:
> Prosze, napiszcie jak to bylo u Waszych dzieci, bo jestem juz gotowa
umawiac
> sie z mala do neurologa - strasznie sie boje czy wszystko z nia z
porzadku.

Ja tak mialam, gdy sie urodzilam :)) Mama mowi, ze mialam nawet
odparzona z tego powodu skore na szyi :) Ponoc podkladali mi
ksiazki.... i przeszlo. Mysle jednak ze skonsultowanie tego z lekarzem
nie zaszkodzi.

pozdrawiam
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-10-18 08:12:17

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic?
Od: "Strzyga" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Rokicinska" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3bcd9f05$1@news.home.net.pl...
| Hej,
|
| wreszcie, po 9 miesiacach oczekiwania urodzila sie nasza coreczka. Malutka
| jest sliczna, a swiat pierwszy raz zobaczyla 1 pazdziernika o 20.40.
Wazyla
| 3400g i miala 56cm wzrostu. Lekarz ocenil ja na 10 pkt Apgar.
| Mam jednak maly problem - Emilka od urodzenia przekrzywia glowke na jedna
| strone (tzn. jesli sie ja polozy na brzuszku lub pleckach, albo trzyma
'pod
| pleckami' w czasie kapieli, to ta nieszczesna glowka zawsze jest skrecona
| tak, ze mala patrzy sie w prawo). Czy powinnam sie tym martwic, czy moze
| inne dzieci tez tak mialy. Dodam, ze coreczka nie lubi w ogole lezec na
| brzuszku (wytrzymuje jakies 4-5 minut i zaczyna plakac). Glowke prubije
| podnosic, ale rzadko i tylko na chwilke, bo szybciutko jej opada.
|
| Prosze, napiszcie jak to bylo u Waszych dzieci, bo jestem juz gotowa
umawiac
| sie z mala do neurologa - strasznie sie boje czy wszystko z nia z
porzadku.
|

Miałam podobny problem z córką, z tym że przekrzywiała z głową także trochę
tułowia, w szpitalu mówili mi, że to z powodu ułożenia w brzuchu tak jej
zostało. Wezwałam neurologa, stwierdził, że jest wszystko w porządku,
pediatra także. Coś złego zobaczył dopiero ortopeda. Skończyło się to roczną
rehabilitacją metodą Vojty. Ale zaczęłam ją od 3 miesiąca życia dziecka i
dlatego wygrałam. Moje dziecko nie jest kaleką.
Radzę na wszelki wypadek i jak najszybciej przebadać dziecko u lekarza
rehabilitanta metodą Vojty. Oni mają takie testy sprawdzające. Jeżeli taki
lekarz stwierdzi, że jest wszystko w porządku to jest to miarodajne. Bo
badanie neurologa nie zawsze.
Pozdrawiam Teresa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-10-22 18:47:26

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic?
Od: Robert Pyzel <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <3bcd9f05$1@news.home.net.pl>
tako rzecze Ania Rokicinska :

> Hej,
>
> wreszcie, po 9 miesiacach oczekiwania urodzila sie nasza coreczka. Malutka
> jest sliczna, a swiat pierwszy raz zobaczyla 1 pazdziernika o 20.40. Wazyla
> 3400g i miala 56cm wzrostu. Lekarz ocenil ja na 10 pkt Apgar.
> Mam jednak maly problem - Emilka od urodzenia przekrzywia glowke na jedna
> strone (tzn. jesli sie ja polozy na brzuszku lub pleckach, albo trzyma 'pod
> pleckami' w czasie kapieli, to ta nieszczesna glowka zawsze jest skrecona
> tak, ze mala patrzy sie w prawo). Czy powinnam sie tym martwic, czy moze
> inne dzieci tez tak mialy.

Prawdopodobnie masz nieduży (spokojnie) powód do zmartwień. Biegaj po
lekarzach :dobry pediatra, ortopeda niech sprawdzą czy mała nie ma
kręczu szyji. To nic poważnego jeśli jest w porę wykryte i
rehabilitowane. Prawdopodobnie córę czeka seria masaży (takie
"rozcieranie" mięsni i naciąganie głowki, może podczerwień przed masażem
dla rozluźnienia mięśni. Być może zlecą Ci rehabilitację metodą Vojty,
będziesz ją wtedy robić sama (nauczą Cię).
Im wcześniej zaczniesz tym lepiej i bądź uparta (nierehabilitowany kręcz
może wymagać leczenia operacyjnego), męcz lekarzy i nie popuszczaj.

Mam dwóch chłopaków (bliźniaki jednojajowe :-), obecnie 2l i 7m). Tadzik
urodził się z kręczem szyji. NIKT z lekarzy w Instytucie Matki i Dziecka
(Warszawa) nie rozpoznał kręczu. Neurolog nawet ich nie obejrzał, choć z
ciąży bliźniaczej jednoowodniowej, z gestozą i przyśpieszonym
rożwiązaniem przez cesarskie cięcie w 38 tyg. Ale placówka ma lepszą
statystykę :-/ zero powikłań, no nie.

Pediatra podczas wizyty domowej od razu zdiagnozował kręcz, dał
skierowanie na konsultację (Niekłańska), potem na rehabilitacja, parę
miesięcy codziennych wypraw do przychodni. Udało się :-)
Wytrwałości życzę (i dobrego lekarza)

--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak początkujący.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-10-22 20:49:31

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic? - Dziekuje
Od: "Ania Rokicinska" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robert Pyzel" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:9qvm95.3vv2saf.1@to.robota.cypla.jest...
> Mam dwóch chłopaków (bliźniaki jednojajowe :-), obecnie 2l i 7m). Tadzik
> urodził się z kręczem szyji. NIKT z lekarzy w Instytucie Matki i Dziecka
> (Warszawa) nie rozpoznał kręczu. Neurolog nawet ich nie obejrzał, choć z
> ciąży bliźniaczej jednoowodniowej, z gestozą i przyśpieszonym
> rożwiązaniem przez cesarskie cięcie w 38 tyg. Ale placówka ma lepszą
> statystykę :-/ zero powikłań, no nie.
>

Ja rodzilam core na Inflanckiej (tez Warszawa) i chociaz pediatra obejrzal
ta glowke z zainteresowaniem (wtedy jeszcze przeze mnie niezrozumialym) nie
powiedzial nic poza tym, ze miedzy 4 a 6 tygodniem trzba isc z mala do
ortopedy (to zreszta i tak norma)

> Pediatra podczas wizyty domowej od razu zdiagnozował kręcz, dał
> skierowanie na konsultację (Niekłańska), potem na rehabilitacja, parę
> miesięcy codziennych wypraw do przychodni. Udało się :-)
> Wytrwałości życzę (i dobrego lekarza)

Juz sie poumawialam do lekarzy. Troszke to trwalo, ale musialam poszukac
wsrod znajomych kogos godnego polecenia, zebym mogla z czystym sumieniem
zaufac jego decyzji.

Serdecznie dziekuje wszystkim za rady i pozdrawiam,
Trzymajcie za mnie kciuki :-)

Ania z Emilka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-10-23 10:18:15

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic? - Dziekuje
Od: Robert Pyzel <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <3...@n...home.net.pl>
Ania Rokicinska napisal(a):

> Serdecznie dziekuje wszystkim za rady i pozdrawiam,
Żona mi jeszcze przypomniała parę :-)
-bierz małą do karmienia, tak żeby musiała odkręcać główkę w drugą
stronę
-tak samo układajcie ją w łóżeczko, że chcąc was zobaczyć musi skręcać
główkę
> Trzymajcie za mnie kciuki :-)
Powodzenia

--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak początkujący.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-10-26 23:50:32

Temat: Re: Czy powinnam sie martwic?
Od: Konrad 'kaspy' Palczynski <k...@s...uci.agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Rokicinska wrote:
>
> Hej,
>
> wreszcie, po 9 miesiacach oczekiwania urodzila sie nasza coreczka. Malutka
> jest sliczna, a swiat pierwszy raz zobaczyla 1 pazdziernika o 20.40. Wazyla
> 3400g i miala 56cm wzrostu. Lekarz ocenil ja na 10 pkt Apgar.
> Mam jednak maly problem - Emilka od urodzenia przekrzywia glowke na jedna
> strone (tzn. jesli sie ja polozy na brzuszku lub pleckach, albo trzyma 'pod
> pleckami' w czasie kapieli, to ta nieszczesna glowka zawsze jest skrecona
> tak, ze mala patrzy sie w prawo). Czy powinnam sie tym martwic, czy moze
> inne dzieci tez tak mialy. Dodam, ze coreczka nie lubi w ogole lezec na
> brzuszku (wytrzymuje jakies 4-5 minut i zaczyna plakac). Glowke prubije
> podnosic, ale rzadko i tylko na chwilke, bo szybciutko jej opada.

Ja tez tak mialem. Mama mi podkladala worek z kasza pod jedna strone
glowy (lekaz kazal). I teraz mam czaszke niesymetryczna. Nie moge sie
ogolic na lysa pale bo bym dziwnie wygladal. :)

--
-- Konrad "Kaspy" Palczynski --
-- http://www.kaspy.z.pl ------
-- AGH - EAIiE - robotics -----