« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-09 07:08:33
Temat: Czytaliście?http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,29082
13.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-09 07:19:40
Temat: Re: Czytaliście?Użytkownik "Kathy83" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dfrcd5$e2k$1@atlantis.news.tpi.pl...
Chyba jednak cynik do bolu -
"Jest faktem, że na kilku zdjęciach znalazły się wibratory, które ja miałem
w domu. Nie pamiętam, które z tych dzieci je dopadło, wyciągnęło, bo są to
dzieci dość specyficzne, zachowują się dziwnie. Starałem się dokumentować te
zachowania. Posługiwałem się m.in. metodą regresji."
Czasy sa takie ze ludzie klamia do bolu.
B. rzadko sie zdarza zeby ktos "palnal sobie w lep" i zakonczyl farse.
Zrelatywizowac i po klopocie :)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-09 07:44:58
Temat: Re: Czytaliście?"Duch" <n...@n...com> napisał(a):
no i po lody wyszedł ... :)
> Chyba jednak cynik do bolu -
Myślę, że po prostu się boi. Ogrom winy może w tym przypadku przytłoczyć -
w końcu jest osobą, która w jest w stanie najlepiej zdać sobie sprawę z
konsekwencji swoich 'metod terapii'.
> Czasy sa takie ze ludzie klamia do bolu.
czasy jak czasy - uważasz, że 20, 30, 40 .. (wstaw dowolną cyfrę) lat temu
ludzie mniej kłamali? moim zdaniem nie jesteśmy w stanie takiego
twierdzenia udowodnić, albo obalić. Przyjąłbym raczej, że było podobnie.
Choć teza, którą postawiłeś - "ludzie mniej kłamali" jest tak mglista, że
nie sposób ująć jej w konkretne wyznaczniki. mniej jakościowo czy mniej
ilościowo? Mniej ludzi kłamało, czy rzadziej kłamali?
> B. rzadko sie zdarza zeby ktos "palnal sobie w lep" i zakonczyl farse.
> Zrelatywizowac i po klopocie :)
Przypuszczam, że Henryk S. wierzy już w to co mówi. Uwierzył w skuteczność
swojej terapii - bo pewnie w wielu przypadkach była ona skuteczna.
Powiedziałbym, że zminimalizował znaczenie skutków 'ubocznych' a
zmaksymalizował mechanizmy obronne.
Cimoszenie: Skłonnośc do pomyłek; gmatwanie, mataczenie, pokrętny sposób tłumaczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-09 07:47:51
Temat: Re: Czytaliście?Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dfrd2i$gsi$1@atlantis.news.tpi.pl...
No, widze ze dosc ostro kontratakuje:
1. *Miernoty*
Q: A jak Pan postrzega postawę środowiska psychologów?
A: Środowisko jest oszczędne, czeka na wyjaśnienia. To jest OK.
Ale jak zawsze w takiej sytuacji okazuje się, kto ma jaki format. Rozmaite
miernoty się wypowiedziały.
2. ...bo to nie on manipuluje tylko psychologowie, psychiatrzy, osoby
opiniotworcze, przywodcy religijni
Q: czym jest ta książka? [miska szklanych kulek]
A: Ostrzegam przed manipulacją ze strony takich ludzi jak psychologowie,
psychiatrzy, osoby w jakiś sposób opiniotwórcze czy przywódcy religijni.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-09 09:37:59
Temat: Re: Czytaliście?Użytkownik "tren R" <p...@b...plonk> napisał w wiadomości
news:ebb5cc41f37b21ba0b83a5d75e76345d@news.home.net.
pl...
> "Duch" <n...@n...com> napisał(a):
>
> no i po lody wyszedł ... :)
>
> > Chyba jednak cynik do bolu -
>
> Myślę, że po prostu się boi. Ogrom winy może w tym przypadku przytłoczyć -
> w końcu jest osobą, która w jest w stanie najlepiej zdać sobie sprawę z
> konsekwencji swoich 'metod terapii'.
No tak, ale ja oczekuje od niego przyznania sie - tym samym da sobie szanse
na rozpoczecie nowego zycia. A to ze brnie dalej - to znaczy ze caly czas
jest
po stronie zla. Kazdy popelnia bledy, tylko potem trzeba do tego jakosc
podejsc,
naprawic (a on ma mozliwosc).
A on dziala odwrotnie - dodatkowo wine zwala na niesprawiedliwie oceniajace
spoleczenstwo. Tym samym daje sobie przyzwolenie na to co robil.
Zle to o nim swiadczy, a jego wewnetrznej moralnosci.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-09 10:10:27
Temat: Re: Czytaliście?"Duch" <n...@n...com> napisał(a):
> No tak, ale ja oczekuje od niego przyznania sie - tym samym da sobie
> szanse na rozpoczecie nowego zycia. A to ze brnie dalej - to znaczy ze
caly czas
> jest po stronie zla. Kazdy popelnia bledy, tylko potem trzeba do tego
jakosc
> podejsc, naprawic (a on ma mozliwosc).
ale ty już go osądziłeś i skazałeś.
ten wywiad dla mnie brzmiał dość wiarygodnie - nie znalazłem słabych
punktów.
poczekajmy na rozstrzygnięcie sądu.
Cimoszenie: Skłonnośc do pomyłek; gmatwanie, mataczenie, pokrętny sposób tłumaczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-09 10:35:50
Temat: Re: Czytaliście?Użytkownik "tren R" <p...@b...plonk> napisał w wiadomości
news:73d5f29fa33676d158c3b53205a5ae4c@news.home.net.
pl...
> poczekajmy na rozstrzygnięcie sądu.
ok, racja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-09 11:00:54
Temat: Re: Czytaliście?Użytkownik "tren R" <p...@b...plonk> napisał w
wiadomości
news:73d5f29fa33676d158c3b53205a5ae4c@news.home.net.
pl...
> ale ty już go osądziłeś i skazałeś.
> ten wywiad dla mnie brzmiał dość wiarygodnie - nie
> znalazłem słabych
> punktów.
> poczekajmy na rozstrzygnięcie sądu.
Właśnie. Na mnie zrobił wrażenie fragment wywiadu z
prokurator Anną Marcinkowską:
- Czy Andrzej Samson krzywdził dzieci?
- (długa cisza) Tak, w mojej ocenie tak.
Czy osoba, która wie czym są zachowania pedofilskie wobec
dziecka i która jednocześnie uznawałaby Samsona za czynnego
pedofila (a także która jest kobietą) odpowiedziałaby w taki
właśnie sposób na zadane pytanie?
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-09-09 11:21:33
Temat: Re: Czytaliście?"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> napisał(a):
> - Czy Andrzej Samson krzywdził dzieci?
>
> - (długa cisza) Tak, w mojej ocenie tak.
>
> Czy osoba, która wie czym są zachowania pedofilskie wobec
> dziecka i która jednocześnie uznawałaby Samsona za czynnego
> pedofila (a także która jest kobietą) odpowiedziałaby w taki
> właśnie sposób na zadane pytanie?
sądzisz, że brzmiałoby to bardziej emocjonalnie?
Cimoszenie: Skłonnośc do pomyłek; gmatwanie, mataczenie, pokrętny sposób tłumaczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-09-09 11:36:50
Temat: Re: Czytaliście?Użytkownik "tren R" <p...@b...plonk> napisał w
wiadomości
news:6b615f89f424544c02a545251dad8ec8@news.home.net.
pl...
> sądzisz, że brzmiałoby to bardziej emocjonalnie?
Tak, ale przede wszystkim bardziej zdecydowanie (choć to
"zdecydowanie" mogłoby być częściowo pochodną zaangażowania
emocjonalnego).
Trenerze, udaje Ci się złapać pedofila, który - zgodnie ze
stanem Twojej wiedzy - wykorzystywał seksualnie dzieci.
Przychodzi do Ciebie dziennikarz i pyta czy ten pedofil
krzywdził dzieci, a Ty odpowiadasz:
a) puknij się pan w głowę - co za pytanie, przecież to
oczywiste!
b) czy krzywdził? niech pomyślę...
To - ma się rozumieć - tylko spekulacje. Może pani
prokurator jest w istocie święcie przekonana o krzywdzie,
jaka spotkała te dzieci z rąk AS, a jej wahanie wynika z
czegoś innego (nie znamy pełnego kontekstu tej rozmowy), ale
(w zestawieniu z innymi jej wypowiedziami oraz wypowiedziami
AS, a także jego wcześniejszą działalnością)... coś mi tu
nie gra...
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |