Witam
kupilem kilka zarowek - malych z gwintem e27:
PHILIPS SOFTONE T45
Energy Saver
E27 ES 8000h
290 lumen 55mA
8WAT = 35 WAT
made in Poland

Niby fajne, male, oszczedne ale zauwazylem cos dziwnego:

- jak sie je wlaczy, swiatlo jest slabiutkie, po czym sie jakby
zarowka nagrzewa i dopiero po kilku-kilkunastu sekundach nabiera
pelnego swiatla

- wylacze i szybko wlacze, od razu jest swiatlo pelne

- czy sa one uszkodzone, czy to normalne, mam jakies noname takie w
ksztalcie spiralki i one nie wazne czy wlaczone po 2dniach czy po 1
min zawsze sie rozpalaja pelnym swiatlem

- tu mam super philipsy (made in poland) i takie dziwne zachowanie

- prosze o pomoc / wyjasnienie co jest?

dziekuje