Strona główna Grupy pl.sci.medycyna DNA - ustalanie ojcostwa

Grupy

Szukaj w grupach

 

DNA - ustalanie ojcostwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-05-25 08:07:15

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: s...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Szanowni Grupowicze,

Ja generalnie nie rozumiem skąd nagle taki wielki szum ze stony firmy Biogen,
dotyczacy Instytutu Badań DNA w Warszawie :-}

Jeżeli nawet jest to firma konkurencyjna to jako konsument uwazam, że takie
zachowania przekraczają normy uczciwej i zdrowej konkurencji i nie przystoją
poważnej firmie, którą Biogen uważa, że jest; a mam na mysli rzucanie
oszczerstw bez pokrycia i w dodatku na formum publicznym, na poważnej grupie
medycznej, którą od dawna ceniłam i od dawna jestem czytelnikiem. To jest chyba
troche niesprawiedliwe i to dosyć łagodne określenie na ich zachowanie tutaj.
Tymbardziej, że moja koleżanka nie będąca w związku małżeńskim, robiła badania
DNA na ojcostwo właśnie w Instytucie Badań DNA, po których ojciec uznał to
dziecko i to wiele wyjaśniło w ich burzliwym wcześniej związku, a całą ciążę
chodziła załamana i miała stany depresyjne, bo ten facet jest chorobliwie
zazdrosny.... i były to tzw badania protokolarne, na które przyjechała cała
trójka, nie tak jak mówi Biogen potajemne.

Nie wiem jaką firmą jest Biogen, ich nieprawdziwe wypowiedzi o Instytucie chyba
najlepiej o nich świadczą ale osobiście tam dzwoniłam i pytałam o te badania i
powiedziano mi właśnie, że jeżeli matka się nie zgodzi na badania to także
można je wykonać. Dlatego własnie dziwi mnie ich reakcje na tym powanym forum i
rzucanie niepoważnych argumentów, na zasadzie: my jesteśmy święci, a inni są
beznadziejni.

Pozdrawiam grupowiczów

Kasia....obiektywna



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-05-25 21:11:21

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Szanowni Grupowicze,
>
> Ja generalnie nie rozumiem skąd nagle taki wielki szum ze stony firmy Biogen,
> dotyczacy Instytutu Badań DNA w Warszawie :-}
>
> Jeżeli nawet jest to firma konkurencyjna to jako konsument uwazam, że takie
> zachowania przekraczają normy uczciwej i zdrowej konkurencji i nie przystoją
> poważnej firmie, którą Biogen uważa, że jest; a mam na mysli rzucanie
> oszczerstw bez pokrycia i w dodatku na formum publicznym, na poważnej grupie
> medycznej, którą od dawna ceniłam i od dawna jestem czytelnikiem. To jest
chyba
> troche niesprawiedliwe i to dosyć łagodne określenie na ich zachowanie tutaj.
> Tymbardziej, że moja koleżanka nie będąca w związku małżeńskim, robiła
badania
> DNA na ojcostwo właśnie w Instytucie Badań DNA, po których ojciec uznał to
> dziecko i to wiele wyjaśniło w ich burzliwym wcześniej związku, a całą ciążę
> chodziła załamana i miała stany depresyjne, bo ten facet jest chorobliwie
> zazdrosny.... i były to tzw badania protokolarne, na które przyjechała cała
> trójka, nie tak jak mówi Biogen potajemne.
>
> Nie wiem jaką firmą jest Biogen, ich nieprawdziwe wypowiedzi o Instytucie
chyba
> najlepiej o nich świadczą ale osobiście tam dzwoniłam i pytałam o te badania
i
> powiedziano mi właśnie, że jeżeli matka się nie zgodzi na badania to także
> można je wykonać. Dlatego własnie dziwi mnie ich reakcje na tym powanym forum
i
> rzucanie niepoważnych argumentów, na zasadzie: my jesteśmy święci, a inni są
> beznadziejni.
>
> Pozdrawiam grupowiczów
>
> Kasia....obiektywna
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

WYJASNIENIE
Najmocniej przepraszam Pania Kasie, grupowiczow jak i Instytut Badan DNA oraz
firme BIO GEN za podszywanie sie pod pracownikow firmy BIO GEN.

Informuje iz adres b...@o...pl jest adresem prywatnym, nigdy nie byl zwiazany
z ta firma ani nie ma nic wspolnego z firma BIO GEN ktora po interwencji u mnie
poprosila mnie o sprostowanie.

Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie zwiazane z ta cala sprawa obie firmy i
potwierdzam jednoczesnie iz zadna z tych firm ani Insytut Badan DNA ani BIO GEN
nie wykonuje badan bez zgody matki. To byl tylko glupi zart.

Z powazaniem
Kazimierz





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-05-26 11:23:41

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: " " <n...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


> - Jako jedyna laboratorium w kraju badamy od 17 do 26 niekodowanych ukladow
> genomu ludzkiego.

Chyba niekodujacych?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-05-26 11:38:46

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: "Grzegorz" <n...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Drzewiecki <c...@f...onet.pl> napisał(a):

> Chcialbym sie dowiedziec ile kosztuje teraz badanie DNA na ustalenie
> ojcostwa i gdzie takie badanie mozna przeprowadzic oraz ile trzeba czekac na
> wyniki ?
>
Przepracowalem 3 lata w gdanskim Zakladzie Medycyny Sadowej wiec moge Ci
udzielic jakis informacji. Proponuje Ci zwrocic sie do wlasnie jednego z
Zakladow Med. Sad. z kilku powodow. Przede wszystkim - badanie spornego
ojcostwa oparte jest na Kodeksie Rodzinnym i Nieletnich, a wszystkie zaklady
medycyny sadowej dzialaja wlasnie w oparciu o obowiazujace przepisy prawne.
Druga sprawa - atesty. W wiekszosci krajow zachodnich, rowniez w USA, a od
pewnego czasu takze w Polsce, kazde laboratorium przeprowadzajace badania dla
wymiaru sprawiedliwosci jest zobowiazane do posiadania odpowiedniej atestacji.
Mowiac krotko - centralne laboratorium danego kraju, badz po prostu zaklad
zagraniczny rozsyla po innych laboratoriach probki do zbadania. W przypadku
gdy probki zostana oznaczone zle - taki zaklad przepada na co najmniej
nastepny rok. Nie wierze zeby Instytut Badan DNA czy tez firma Biogen
posiadala jakikolwiek atest. W Polsce atestacje dotyczace badania sladow
biologicznych i ustalania spornego ojcostwa przeprowadza Komisja Hemogenetyki
Sadowej przy Polskim Towarzystwie Medycyny Sadowej i Kryminologii. O taki
atest nalezy sie wlasnie dowiadywac. Wszelkie inne "certyfikaty" nie maja
zadnego znaczenia, a pamietaj, ze zle wykonane badanie moze Ci skomplikowac zycie.
Istnieja dwa "rodzaje" takiego badania - na zlecenie prywatne i w sprawach
alimentacyjnych, na zlecenie sadow (rzadko prokuratur, w sprawach o
zaprzeczenie ojcostwa). Matka musi byc obecna przy pobraniu krwi, chyba ze
dziecko jest juz pelnoletnie, a i tak sie zdarza. Poza kwestiami etycznymi
istnieje jeszcze jeden aspekt - zbadanie zarowno DNA matki jak i potencjalnego
ojca znacznie zwieksza pewnosc badania, poza tym umozliwia przeprowadzenie
wiarygodnych obliczen statystycznych. Przy pobraniu krwi spisywane sa
protokoly pobrania, kazdy musi byc potwierdzony wlasnorecznym podpisem. Nie ma
mowy o przesylaniu materialu poczta. Koszt (dla trojki - matka, dziecko,
potencjalny ojciec) jeszcze niedawno wynosil ok. 2000 zl.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-05-26 11:40:35

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: " Grzegorz" <n...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@o...pl napisał(a):

> - Jako jedyna laboratorium w kraju badamy od 17 do 26 niekodowanych ukladow
> genomu ludzkiego.

A czy mozna wiedziec jakie dokladnie uklady Panstwo badacie?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-05-26 11:46:22

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: s...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> > - Jako jedyna laboratorium w kraju badamy od 17 do 26 niekodowanych
ukladow  
> > genomu ludzkiego.
>
> Chyba niekodujacych?
>
No właśnie, bo przeciez to geny kodują białka, a są przekazywanie nie
kodowane, chciaż te, które się bada ustalając pokrewieństwa akurat nie kodują
żadnych białek :-)) ....i tutaj powitaje wiele teorii na temat w jakim celu są

Pozdrawiam

Aga



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-05-26 12:59:36

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: s...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

Szanowny Panie,

Mając zaszczyt być pracownikiem Instytutu Badań DNA, czuję się w obowiązku
poinformować (dementować) co następuje:

> Nie wierze zeby Instytut Badan DNA czy tez firma Biogen
> posiadala jakikolwiek atest.

No i tutaj się sie Pan.....bardzo myli w odniesieniu do Instytutu Badań DNA.
Otóż posiadamy Certyfikat GEDNAP 24/25 wydawany przez Instytut Brinkmana w
Niemczech, będący instytucją nadazorującą obowiązkowo laboratoria zrzeszone w
ENFSI czyli Europejskim Międzynarodowym Stowarzyszeniu Laboratoriów
Kryminalistycznych.
http://rechtsmedizin.uni-muenster.de

>W Polsce atestacje dotyczace badania sladow
> biologicznych i ustalania spornego ojcostwa przeprowadza Komisja Hemogenetyki
> Sadowej przy Polskim Towarzystwie Medycyny Sadowej i Kryminologii. O taki
> atest nalezy sie wlasnie dowiadywac. Wszelkie inne "certyfikaty" nie maja
> zadnego znaczenia,

Bardzo o podanie oficjalnegop zapisu w polskim prawodawstwie, nakładającego na
laboratoria polskie obowiązek poddania się akurat tej ocenie kompetencji,
czyli ze strony Polskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej i
Kryminologiii.....hmm, również w aspekcie na ile ona będzie obiektywna biorąc
pod uwagę tę dyskusję, dotychczasowy monopolistyczny charakter Zakładów
Medycyny Sądowej, oraz wrodzoną polską mentalność, że wszystko co jest
prywatne musi być z założenia gorsze i totalnie zwalczne, nawet bez
możliwości użycia jakichkolwiek merytorycznych argumentów. Monopolizm nie jest
zdrowy dla konsumenta, także w tej dziedzinie, dlatego potrzebna jest
niezależna i kompetentna jednostka, jaką my własnie jesteśmy.
Ci którzy pamietają czasy "wszechobecnej państwowości" (lub co młodsi nie
uciekający z lekcji historii ;-)zapewne dostrzegą bez trudu puentę mojej
wypowiedzi.
Zapewniam Pana i wszystkich tu obecnych, że wszelkie regulacje i normy prawne
dotyczące badań DNA, przeprowadzanych zarówno pod kątem ustalania/zaprzeczania
ojcostwa jak również kryminalistycznych są nam znane i przestrzegane przez
naszych pracowników. Jestem pewna, że Panu również (przynajmniej powinny,
jeżeli jest Pan tym za kogo się podaje), a zawężanie informacji nie jest tak
do końca mówieniem prawdy tylko tzw "celowym niedopowiedzeniem". Poza tym nasi
pracownicy sami w sobie posiadają odpowiednie uprawnienia konieczne do
wydawania ekspertyz kryminalistycznych, jakie także realizujemy.
Organizujemy również konferencje naukowo-szkoleniowe dla przedstawicieli
Wymiaru Sprawiedliwości (Sędziów i Prokuratorów), uznawane i honorowane przez
Ministerstwo Sprawiedliwości, co już samo w sobie świadczy o naszych
kompetencjach.

>a pamietaj, ze zle wykonane badanie moze Ci skomplikowac zycie.

Oczywiście z tym się zgadzamy i to rozumiemy, tzn jak istotną dla życia
człowieka wartością jest rodzicielstwo.
Daltego warto pomyśleć o sprawdzeniu tego aspektu, jeżeli mamy jakiekolwiek
wątpliwości w niezależnej i kompetentnej placówce dysponującej odpowiednimi
certyfikatami.

Z poważaniem

Instytut Badań DNA
reprezentowny w osobie jego oddanej pracownicy



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-05-26 15:47:32

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: "Grzegorz" <n...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@a...pl napisał(a):

> No i tutaj się sie Pan.....bardzo myli w odniesieniu do Instytutu Badań DNA.
> Otóż posiadamy Certyfikat GEDNAP 24/25 wydawany przez Instytut Brinkmana w
> Niemczech, będący instytucją nadazorującą obowiązkowo laboratoria zrzeszone w
> ENFSI czyli Europejskim Międzynarodowym Stowarzyszeniu Laboratoriów
> Kryminalistycznych.
> http://rechtsmedizin.uni-muenster.de

A wiec zwracam honor i serdecznie gratuluje. Jezeli mozna wiedziec - ile
ukladow DNA Panstwo analizujecie i czy zakres ten pokrywa sie z zakresem
pozytywnie oznaczonym w GEDNAP-ie?

> Bardzo o podanie oficjalnegop zapisu w polskim prawodawstwie, nakładającego na
> laboratoria polskie obowiązek poddania się akurat tej ocenie kompetencji,
> czyli ze strony Polskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej i
> Kryminologiii.....

Oczywiscie nie ma takiego zapisu. Nie ma rowniez zapisu mowiacego o
koniecznosci akredytowania sie w Instytucie Medycyny Sadowej w Muenster.
Jednak z prawnego punktu widzenia, a tym samym z punktu widzenia sedziego na
rozprawie, wieksza wartosc bedzie mialo swiadectwo instytucji polskiej, a nie
niemieckiej (choc GEDNAP znam i przyznaje ze to swietny sprawdzian). Przekona
sie o tym Pani kiedy przyjdzie Pani zeznawac na rozprawie.

> pracownicy sami w sobie posiadają odpowiednie uprawnienia konieczne do
> wydawania ekspertyz kryminalistycznych, jakie także realizujemy.

Nie wiem jakie sa wymogi w szeroko pojetej kryminalistyce. Nie bardzo jednak
rowniez moge sobie wyobrazic jakie uprawnienia posiadaja Panstwa pracownicy
jesli chodzi o dochodzenie spornego ojcostwa? Jak dotad w Polsce wystarczy
dyplom ukonczenia wyzszych studiow (biologii, chemii, biotechnologii,
analityki medycznej). O uprawnieniach mozna mowic jedynie w przypadku lekarzy,
ktorych obowiazuje specjalizacja.
Pozwolilem sobie rowniez zajrzec na Panstwa strone internetowa. Z malo
czytelnych kopii certyfikatow udalo mi sie odczytac, iz zaswiadczaja one o
odbyciu kursow przez jedna z Panstwa pracownic. Tutaj pozwole sobie na
przypuszczenie: przypuszczam, ze moze Pani uznac rzeczone certyfikaty za
uprawnienia - jezeli istotnie tak wlasnie jest, to myli sie Pani. Odbycie
kursu nie jest niczym nadzwyczajnym. Istotne jest to, czy zakonczyl sie on
egzaminem, czy tez nie, a takze jaka ocena zostala uzyskana. Jesli nie - to
nie ma w ogole o czym mowic. Jedyne swiadectwo z ocena, ktore obejrzalem na
Panstwa stronie www pochodzi z roku 1995. Obydwoje zgodzimy sie zapewne, ze
nauka poszla w tym czasie do przodu. Jako zabawna ciekawostke traktuje
zaswiadczenie z roku 1979. Spodziewam sie rowniez w najblizszym czasie kopii
atestu GEDNAP (czytelnej).

> Organizujemy również konferencje naukowo-szkoleniowe dla przedstawicieli
> Wymiaru Sprawiedliwości (Sędziów i Prokuratorów), uznawane i honorowane przez
> Ministerstwo Sprawiedliwości, co już samo w sobie świadczy o naszych
> kompetencjach.

Tu znowu dochodzimy do zagadnienia kompetencji. Bardzo istotnym atutem
zakladow medycyny sadowej jest stale doksztalcanie sie kadry, wrecz obowiazek
doksztalcania. Wiaze sie to oczywiscie ze zdobywaniem kolejnych stopni
naukowych, prowadzeniem dzialalnosci naukowej (a nie tylko uslugowej), ktora
to dzialalnosc owocuje publikacjami o zasiegu krajowym i miedzynarodowym.
Uznanie i honorowanie Panstwa szkolen przez MS nie swiadczy o tym, ze macie
Panstwo kompetecje. O kompetencjach swiadczy to co napisalem wyzej, a wiec
stopnie naukowe i ilosc publikacji. Jezeli bylaby Pani tak uprzejma i podala
mi, badz zamiescila na stronie internetowej IBD taka liste, to bylbym bardzo
wdzieczny.

Serdecznie pozdrawiam,
Grzegorz Jezierski

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-05-27 13:55:02

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: s...@a...pl szukaj wiadomości tego autora


> Otóż posiadamy Certyfikat GEDNAP 24/25 wydawany przez Instytut Brinkmana w
> > Niemczech, będący instytucją nadazorującą obowiązkowo laboratoria
zrzeszone w
> > ENFSI czyli Europejskim Międzynarodowym Stowarzyszeniu Laboratoriów
> > Kryminalistycznych.
> > http://rechtsmedizin.uni-muenster.de
>
> A wiec zwracam honor i serdecznie gratuluje. Jezeli mozna wiedziec - ile
> ukladow DNA Panstwo analizujecie i czy zakres ten pokrywa sie z zakresem
> pozytywnie oznaczonym w GEDNAP-ie?

Jest to zakres układów rozpoznawany przez Identifilera firmy Applied
Biosystems, w całości oznaczony pozytywnie w Gednapie.

> > Bardzo proszę o podanie oficjalnegop zapisu w polskim prawodawstwie,
nakładającego na
> > laboratoria polskie obowiązek poddania się akurat tej ocenie kompetencji,
> > czyli ze strony Polskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej i
> > Kryminologiii.....
>
> Oczywiscie nie ma takiego zapisu. Nie ma rowniez zapisu mowiacego o
> koniecznosci akredytowania sie w Instytucie Medycyny Sadowej w Muenster.
> Jednak z prawnego punktu widzenia, a tym samym z punktu widzenia sedziego na
> rozprawie, wieksza wartosc bedzie mialo swiadectwo instytucji polskiej, a nie
> niemieckiej (choc GEDNAP znam i przyznaje ze to swietny sprawdzian).

...nie niemieckiej :-/ lecz conajmniej ogólnoeuropejskiej

>Przekona
> sie o tym Pani kiedy przyjdzie Pani zeznawac na rozprawie.

Na rozprawach sądowych ekspert czy biegły otrzymuje konkretne pytania,
dotyczące przbiegu przeprowadzanej przez niego ekspertyzy, w aspekcie wydanej
opinii w odniesieniu do otrzymanych materiałów dowodowych i porównawczych, nie
ograniczone jedynie do świadectwa (certyfikatu), którym może się identyfikować
dana placówka. W końcu spójność i rzeczowość wypowiedzi tegoż eksperta
najplepiej świadczą o poziomie wydawanych przez niego opinii jak również o
placówce, w której pracuje.
>
> Pozwolilem sobie rowniez zajrzec na Panstwa strone internetowa. Z malo
> czytelnych kopii certyfikatow udalo mi sie odczytac,

????...gratuluję :-/...z całym szacunkiem może proszę zaopatrzeć sie w
okulary, może odczyta Pan jeszcze więcej :-]

>iz zaswiadczaja one o
> odbyciu kursow przez jedna z Panstwa pracownic. Tutaj pozwole sobie na
> przypuszczenie: przypuszczam, ze moze Pani uznac rzeczone certyfikaty za
> uprawnienia - jezeli istotnie tak wlasnie jest, to myli sie Pani. Odbycie
> kursu nie jest niczym nadzwyczajnym.

Pewnie w Polsce nie :-P ...i tutaj po raz kolejny należałoby rozważać
rzeczywistość polską jako zupełnie inny świat :-] Natomiast w przypadku
Placówek zagranicznch (a takie certyfikaty rozważamy), w żadnej z nich nie
otrzyma Pan certyfikatu, po samym tylko odbyciu szkolenia, gdyż standardową
procedurą jest wydawanie ich dopiero po pomyślnym złożeniu egzaminów.

> Jedyne swiadectwo z ocena, ktore obejrzalem na
> Panstwa stronie www pochodzi z roku 1995. Obydwoje zgodzimy sie zapewne, ze
> nauka poszla w tym czasie do przodu. Jako zabawna ciekawostke traktuje
> zaswiadczenie z roku 1979.

Z całym szacunkiem taka reakcja bynajmniej nie świadczy o Pańskich wysokich
kompetencjach, no chyba, że jest tylko czystą prowokacją ;-)
Dokument o którym Pan wspomniał jest dokumentem wyjściowych pochodzącym z
początków kariery Pani Haliny Dąbrowskiej, czyli świadczy dokładnie o początku
czynnego działania pracownika w zakresie ekspertyz kryminalistycznych, co
znajduje odzwierciedlenie jego doświadczeniu w tej dziedzinie, a więc wiedzy i
umiejętnościch. Nie jest to w końcu dokument "na całe życie", utrzymanie
uprawnień wiąże się z ciągłą pracą w branży, kontrolami i podnoszeniem
kwalifikacji. Może więc Pana reakcja wynika z sytuacji (do której Pan jest
przyzwyczajony) w Zakładach Medycyny Sądowej?...hmm

>Spodziewam sie rowniez w najblizszym czasie kopii
> atestu GEDNAP (czytelnej).

W każdej chwili może ją Pan obejrzeć w siedzibie Instytutu Badań DNA w
Warszawie na ulicy Rakowieckiej 36, a może oryginał okaże się wystarczająco
czytelny :-/

> > Organizujemy również konferencje naukowo-szkoleniowe dla przedstawicieli
> > Wymiaru Sprawiedliwości (Sędziów i Prokuratorów), uznawane i honorowane
przez
> > Ministerstwo Sprawiedliwości, co już samo w sobie świadczy o naszych
> > kompetencjach.
>
> Tu znowu dochodzimy do zagadnienia kompetencji. Bardzo istotnym atutem
> zakladow medycyny sadowej jest stale doksztalcanie sie kadry, wrecz obowiazek
> doksztalcania. Wiaze sie to oczywiscie ze zdobywaniem kolejnych stopni
> naukowych, prowadzeniem dzialalnosci naukowej (a nie tylko uslugowej), ktora
> to dzialalnosc owocuje publikacjami o zasiegu krajowym i miedzynarodowym.

Gdyby Pan zechciał nieco szerzej spojrzeć na otaczającą rzeczywistość,
dostrzegłby Pan, że Zakład Medycyny Sądowej, z całym dla niego szacunkiem nie
ma monopolu ani na dokształcanie, ani na podnoszenie kwalifikacji i
działalność naukową ani więc tymbardziej na badania DNA. Aby realizować
ekspertyzy w Zakładzie Medycyny Sądowej wystarczy być jego pracownikiem,
natomiast poza nim należy wykazać się odpowiednimi uprawnieniami.
Przekonanie czasami zauważanie w społeczeństwie, że jest środowisko dosyć
hermetyczne wydaje się być prawdziwe chociażby biorąc pod uwagę Pańskie
wypowiedzi.
Może warto czasami spojrzeć na rzeczywistość szerzej, nie tylko przez pryzmat
stereotypów, dodatkowo (a może szczególnie) polskich, chociażby po to aby
zyskać bardziej obiektywną perspektywę i punkt widzenia.

Z wyrazami szacunku

Zespół Instytutu Badań DNA


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-05-27 15:33:01

Temat: Re: DNA - ustalanie ojcostwa
Od: "Grzegorz" <n...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@a...pl napisał(a):

> ????...gratuluję :-/...z całym szacunkiem może proszę zaopatrzeć sie w
> okulary, może odczyta Pan jeszcze więcej :-]

Zupelnie niepotrzebna zlosliwosc.

> Natomiast w przypadku
> Placówek zagranicznch (a takie certyfikaty rozważamy), w żadnej z nich nie
> otrzyma Pan certyfikatu, po samym tylko odbyciu szkolenia, gdyż standardową
> procedurą jest wydawanie ich dopiero po pomyślnym złożeniu egzaminów.

To co Panstwo tutaj twierdzicie nie pokrywa sie zupelnie z tym, co znalezc
mozna na Panstwa stronie internetowej. Otoz Forensic Science Service i FBI to
placowki wlasnie zagraniczne. Na swojej stronie zamieszczacie Panstwo kopie
certyfikatow wydanych wlasnie przez ww. instytucje, a ocen czy wzmianek o
odbytych egzaminach nie widze. Myle sie?

> Z całym szacunkiem taka reakcja bynajmniej nie świadczy o Pańskich wysokich
> kompetencjach, no chyba, że jest tylko czystą prowokacją ;-)
> Dokument o którym Pan wspomniał jest dokumentem wyjściowych pochodzącym z
> początków kariery Pani Haliny Dąbrowskiej, czyli świadczy dokładnie o początku
> czynnego działania pracownika w zakresie ekspertyz kryminalistycznych, co
> znajduje odzwierciedlenie jego doświadczeniu w tej dziedzinie, a więc wiedzy i
> umiejętnościch. Nie jest to w końcu dokument "na całe życie", utrzymanie
> uprawnień wiąże się z ciągłą pracą w branży, kontrolami i podnoszeniem
> kwalifikacji. Może więc Pana reakcja wynika z sytuacji (do której Pan jest
> przyzwyczajony) w Zakładach Medycyny Sądowej?...hmm

> W każdej chwili może ją Pan obejrzeć w siedzibie Instytutu Badań DNA w
> Warszawie na ulicy Rakowieckiej 36, a może oryginał okaże się wystarczająco
> czytelny :-/

Kolejna niepotrzebna zlosliwosc. Nie bardzo rozumiem co ma to do moich
kompetencji? Emocje sa wrogiem dyskusji. Mniejsza o to.

> Gdyby Pan zechciał nieco szerzej spojrzeć na otaczającą rzeczywistość,
> dostrzegłby Pan, że Zakład Medycyny Sądowej, z całym dla niego szacunkiem nie
> ma monopolu ani na dokształcanie, ani na podnoszenie kwalifikacji i
> działalność naukową ani więc tymbardziej na badania DNA. Aby realizować
> ekspertyzy w Zakładzie Medycyny Sądowej wystarczy być jego pracownikiem,
> natomiast poza nim należy wykazać się odpowiednimi uprawnieniami.
> Przekonanie czasami zauważanie w społeczeństwie, że jest środowisko dosyć
> hermetyczne wydaje się być prawdziwe chociażby biorąc pod uwagę Pańskie
> wypowiedzi.
> Może warto czasami spojrzeć na rzeczywistość szerzej, nie tylko przez pryzmat
> stereotypów, dodatkowo (a może szczególnie) polskich, chociażby po to aby
> zyskać bardziej obiektywną perspektywę i punkt widzenia.

Polskie stereotypy? Prosze wobec tego pouczyc mnie (bo w tym zakresie moja
wiedza jest zadna) jak jest w innych krajach? Czy chociazby w Niemczech
badania DNA przeprowadzane sa prywatnie? Sam jestem ciekaw. A jak jest w
pozostalych krajach Europy?
Co do doksztalcania, podnoszenia kwalifikacji - faktycznie zaden zms nie ma
takiego monopolu. Zakladam ze Panstwo sie uczycie - chwalebne, wciaz jednak
nie wiem jak. Kursy nie wystarcza. Listy publikacji nie widze, a chetnie
zapoznalbym sie z efektami dzialalnosci naukowej Instytutu. Na konferencji
ENFSI w 2000 roku w Krakowie nie pojawil sie nikt spoza Instytutu Ekspertyz
Sadowych i kilku zakladow medycyny sadowej (mowie tu wylacznie o badaniach
DNA). Oczywiscie Instytut Badan DNA wtedy jeszcze nie istnial, ale, i tutaj
tym razem ja pozwole sobie na zlosliwosc, istniala przeciez Policja. Niemniej
jednak, macie Panstwo okazje zaprezentowac sie swiatu na nadchodzacym zjezdzie
ENFSI w Stambule.
Co do monopolu - zaklady medycyny sadowej nie maja monopolu na badania DNA.
Wykonuje je rowniez Instytut Ekspertyz Sadowych w Krakowie oraz laboratoria
policyjne, o czym chyba nie musze Panstwa przekonywac, zwazywszy na to, iz
Pani H. Dabrowska jest pracownikiem Policji. Prosze mi wobec tego wytlumaczyc
- jaki jest wlasciwie cel powstania Instytutu, poza rzecz jasna finansowym, bo
przeciez wszelkie wykonywane przez Panstwa badania kryminalistyczne mozna by
przeprowadzic w wiekszosci LK na terenie kraju, lub tez w CLK. Czy problem
lezy w jakosci ekspertyz przeprowadzanych przez Policje?
Skoro przeprowadzacie juz Panstwo szkolenia - to zaklinam, nauczcie Panstwo
policjantow prawidlowego zabezpieczania sladow. Do momentu mojego odejscia z
ZMS AMG bylo z tym bardzo krucho, mam nadzieje, ze juz sie to zmienilo.
Pozostaje z wyrazami szacunku
Grzegorz Jezierski

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zatrucie piwem?
Okulary
szwy / ile ?
ponawiam pytanie :(
pęknieta miednica - zrastanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »