Strona główna Grupy pl.misc.dieta [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego

Grupy

Szukaj w grupach

 

[DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 242


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2004-02-21 21:00:29

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c17kl5$krv$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
>
> nie chodziło mi o porównanie modelu żywienia, tylko o podobieństwo
procesów
> wewętrznych na głodówce i DO- to podobieństwo nie jest moim wymysłem-
> dowiedziałam się o nim z postu kogoś na DO

To chyba chodzi Ci o moją wypowiedź.
Zarówno na głodówce jak i na DO mózg zasilany jest w poważnym stopniu
ciałami ketonowymi.
Przystosowanie mózgu do sprawnego zasilania ketonami trwa kilka tygodni. W
tym czasie rosną ilości przekaźników, które umożliwiają przechodzenie
ketonów przez barierę krew-mózg.
Głodówki przeważnie nie trwają tak długo. Wyjątkiem są głodówki Jezusa i
Buddy, które trwały po 40 dni, czyli prawie 6 tygodni. Podczas tych głodówek
systemy transportowe ketonów zostały u nich tak udoskonalone, że osiągnęli
wysoką sprawność mózgów, umożliwiającą im oświecenie, poznanie prawdy,
zwalczenie własnego ego, wygranie z demonem pożądania, jak zwał, tak zwał,
wiadomo o co chodzi.
Przykłade te wskazują na dobroczynne działanie ciał ketonowych w charakterze
paliwa dla mózgu. Problem jest tylko w długim okresie przystosowawczym, ale
jest to tylko problem na dietach węglowodanowych. Tutaj jedynym okresem
zasilania mózgu w ketony jest głodówka.
Na dietach niskowęglowodanowych, niskobiałkowych mózg jest zasilany ketonami
cały czas.

Pozdrawiam
Leszek

P.S.
Pogląd, jakoby wszyscy optymalni powyżej siódmego tygodnia stosowania DO
byli oświeceni jest nieprawdziwy. Niestety, niektórzy robią błędy w
stosowaniu zasad DO :))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2004-02-21 21:38:57

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Adamo 2." <a...@c...com> a écrit dans le message de
news:c18g28$k28$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c18ei2$2me$1@inews.gazeta.pl...
> > > Wytłumacz to placówce misyjnej DO na psw.
> >
> > juz kilka krotnie spotkalem sie z tym skrotem psw. co to jest ? (serio)
>
> pl.soc.wegetarianizm

no to zaabonuje sie tam :))))))


> > "Wegetarianizm należy tępić jako kacerskie przekonanie" :/
> > > Kogo za to winić? Augustyna czy Jana?
> >
> > takie sformulowania sa idiotyczne!
> > widocznie nie wszystkim duzo T dobrze wplywa na "jasnosc" pogladow. No
> coz
> > ludzie sa tylko ludzmi :(
>
> Faktycznie Tomaszowi Kwaśniewskiemu (syn Jana) mogło zaszkodzić.

nie czytalem niczego podpisanego przez Tomasza Kwasniewskiego, ale Chaciur
wspominal o Janie (Kwasniewskim?) i Augustynie (????) , to w koncu kto
wypowiedzial ten idiotyzm?

Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2004-02-21 22:11:58

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c18j45$j34$1@inews.gazeta.pl...

> > pl.soc.wegetarianizm
>
> no to zaabonuje sie tam :))))))

tejjj.... tylko, żeby nie było później na mnie!!!;)


> nie czytalem niczego podpisanego przez Tomasza Kwasniewskiego, ale Chaciur
> wspominal o Janie (Kwasniewskim?) i Augustynie (????) , to w koncu kto
> wypowiedzial ten idiotyzm?

Pewnie jakiś idiota;)

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2004-02-21 22:38:42

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > no to zaabonuje sie tam :))))))
>
> tejjj.... tylko, żeby nie było później na mnie!!!;)

bylem, poczytalem, popelnilem jeden post i chyba wiecej nie popelnie, ale
prawdo jest ze wege uwielbiaja uzywac okreslenia "padlinozercy", i to ma zle
swiadczyc o kim ?

>
> > nie czytalem niczego podpisanego przez Tomasza Kwasniewskiego, ale
Chaciur
> > wspominal o Janie (Kwasniewskim?) i Augustynie (????) , to w koncu kto
> > wypowiedzial ten idiotyzm?
>
> Pewnie jakiś idiota;)

ale chetnie poznal bym jego nazwisko, skoro zostalo "przyczepione" jakiemus
Opty, a moze jest to jeszcze jeden "hit" ktory ma udowadniac ze opty sa be?

Jurek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2004-02-21 23:08:58

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> napisał w wiadomości
news:c129am$6i6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> http://www.dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
> strona zawiera błędy, ja skupiłem się na kilku
> nieprawdziwych z punktu widzenia nauki informacjach

Aha, Ty jesteś wyrocznią nauki i tylko Ty ustanawiasz co jest prawdziwe w
nauce, a co nie. Rozumiem.

Jednak dla kontrastu chciałbym Ci zacytować wrażenia profesora (biologii i
neurologii) Roberta Sapolskyego (ŚN maj 2003, "Dywersanci w mózgu").
Autor co roku uczestniczy w zjeździe Society for Neuroscience, organizacji
skupiającej większość badaczy mózgu z całego świata. Na zjeździe jest 28 000
pasjonatów badań mózgu, a program zjazdu obejmuje 14 000 referatów i
posterów.
Autor pisze: "Wśród tych przeżyć wszystkim chodzi po głowie jedna myśl - że
mimo heroicznych wysiłków całego naszego wielotysięcznego grona nadal nie
mamy pojęcia, jak właściwie funkcjonuje mózg."


> 1.
> >Najgorsza dla człowieka jest fruktoza, a więc cukier zawarty w miodzie,
> >słodkich owocach i cukrze buraczanym.

Oczywiście. Fruktoza kilkakrotnie szybciej od glukozy glikolizuje białka.
Ponadto fruktoza uruchamia szlak pentozowy prowadzacy do produkcji kwasów
tłuszczowych, a nie energii.

Przy wchłanianiu w
> >jelitach glukozy istnieje mechanizm ograniczający szybkość jej
przekazywania
> >do krwi.

Tak. Glukoza sama nie przenika przez błony komórkowe. Potrzebuje
odpowiednich przenośników. Od szybkości działania tych przenośników zależy
szybkość przenikania glukozy. Fruktoza za to przenika przez błony na
zasadzie dyfuzji prostej.

Istnieje więc ograniczenie w szybkości dostarczania glukozy do krwi, bo
wszelkie mechanizmy przenośnikowe ulegają wysyceniu.

Dyfuzja prosta za to zależna jest tylko od stężeń.

Przy przechodzeniu fruktozy do krwi takiego mechanizmu nie ma,
> >toteż spożycie fruktozy powoduje szybki wzrost poziomu cukru we krwi.


>
> błąd! myślę że każdy kto czyta grupę, od jakiegoś czasu, wie,
> że fruktoza dużo wolniej od glukozy podnosi poziom cukru we krwi.
>

he he. Oj Chaciur. Dlaczego piszesz "cukru we krwi". Przecież pomiar dotyczy
tylko glukozy. Nie rozróżniasz cukrów?
Tylko część fruktozy, w ściance jelita jest zamieniana w glukozę, dlatego
zjedzona fruktoza nie powoduje skoku glukozy we krwi. Za to część nie
zamieniona w glukozę niszczy białka z szybkością tornada. Oczywiście, ile
fruktozy zostanie zamienionej na glukozę, a ile nie, to zależy od ilości tej
fruktozy i dynamiki jej dostarczania.

> 2.
> > Człowiek powinien spożywać białko, które chemicznie najbardziej zbliżone
jest do białka
> > ludzkiego organizmu. Takie białko, z którego organizm może budować czy
regenerować
> > każdą tkankę, występuje praktycznie jedynie w żółtkach jajek. Prawie
równie dobre są
> > białka z wątroby czy nerek. Pokrywają one dobrze potrzeby wielu
narządów.
>
> Często powielany błąd przez optymalnych:
> http://www.nutritiondata.com/facts-001-02s0035.html - żółtko 101
> całe jajko ma lepszy bilans aminokwasów:
> http://www.nutritiondata.com/facts-001-02s003d.html - jajko 111
> są również nieodzwierzęce produkty o dobrym bilansie:
> http://www.nutritiondata.com/facts-001-02s03dk.html - soja 115
> http://www.nutritiondata.com/facts-001-02s03yh.html - drożdże 115

Kiedy Ty się Chaciur oduczysz tych prymitywizmów wegetariańskich i spojrzysz
szerzej na organizm. Białko to nie tylko te dwadzieścia aminokwasów. Białka
mają grupy funkcyjne (jak hemoglobina ma hem). Te grupy funkcyjne też lepiej
jak bedą dostarczone do organizmu, a nie syntetyzowane na miejscu. Znaczna
część białka to substancje czynne-enzymy. Dla właściwej pracy potrzebują
koenzymów, różnych substancji współpracujących. Większość z tych substancji
jest w mięsie, podrobach, żółtku. Tych substancji nie ma w roślinach.
Na pojęcie "wartościowe białko" tak właśnie trzeba patrzeć, a nie tylko
przez prymitywny pryzmat aminokwasów egzogennych.

>
> 3.
> > U żywiących się optymalnie głównym źródłem energii dla ich mózgu, serca,
szpiku, nerek, itd. jest ATP.
> > Ponieważ wytwarza go głównie wątroba, dlatego w zjadanej wątrobie
znajduje się spora ilość ATP.
>
> Człowiek wytwarza na dobę około 70 kilogramów ATP,
> zjedzenie cudzej, martwej wątroby nic tutaj nie zmienia.

Adenozynotrifosforan, czyli ATP powstaje poprzez przyłączenie reszty
fosforanowej PO3 do ADP, czyli adenozynodifosforanu. Dla przyłączenia tej
reszty fosforanowej potrzebna jest energia. ATP jest więc magazynem energii.
Podczas odłączenia reszty fosforanowej energia się wydziela i może zasilić
jakiąś inną reakcję.

Ilość odbieranej energii i magazynowanej w komórce może zależeć od
dostępności ADP i reszt fosforanowych. Zjadzenie cudzej martwej wątroby może
znacznie zwiększyć dostępność zarówno adenozyny jak i reszt fosforanowych.

> 4.
> > Związki wysokoenergetyczne wytwarzane są nie tylko w wątrobie, lecz
także w mięśniach, w skórze,
> > w przewodzie pokarmowym. Są one pobierane z tkanek, które je wytwarzają
i dostarczane do tkanek
> > i narządów, którym są potrzebne do optymalnego funkcjonowania.
> > Związki te występują we frakcji tłuszczowej osocza krwi, ale głównym ich
przewoźnikiem
> >i dystrybutorem są krwinki czerwone. Głównym źródłem energii dla mózgu
człowieka jest ATP.
> > Przy intensywnej pracy umysłowej poziom ATP w mózgu szybko się obniża
związek
> > ten musi być dostarczany w potrzebnej ilości.
>
> Błąd, ATP nie podróżuje w krwioobiegu z mięśni do mózgu.

To Twój błąd, że tak to zrozumiałeś.
ATP jest "monetą wewnątrzkomórkową". Energię do produkcji ATP z ADP może
dostarczać "łańcuch oddechowy" mitochondrium, albo szlak glikolizy, ale mogą
też dostarczać inne związki wysokoenergetyczne. Kwaśniewski pisze o
kilkunastu związkach wysokoenergetycznych. Jednym i chyba najważniejszym z
nich jest fosfokreatyna (ufosforylowana kreatyna). Nie tak dawno pisałem o
badaniach nad suplementacją kreatyny wegetarianom. Kreatyna jest związkiem
występującym w mięsie. Wegetarianie, którym suplementowano kreatynę osiągali
lepsze wyniki w testach psychologicznych. Ma więc kreatyna swój udział w
procesach energetycznych mózgu.

Dokładnie, jak to się wszystko dzieje, to jeszcze najlepsi biochemicy nie
wiedzą. Nie ma zresztą na świecie biochemika, który by znał całą już odkrytą
wiedzę biochemiczną, a nauka o energetycznych aspektach pracy mózgu jest w
powijakach.
Wielce zastanawiający jest wynik badań, który stwierdza że:

"Co koreluje się z inteligencją?
a.. Zużycie energii przez mózg - im mniej tym większe IQ. "

http://www.phys.uni.torun.pl/~duch/Wyklady/kog-m/02-
d.htm

Zdanie hobbystów też mnie interesuje,
> Jurek, Sławek, Krysia, Leszek nie zamykajcie oczu na ten wątek.

Nie zamykam, ale też nie mam za dużo czasu na dyskusje. Sesja :)

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2004-02-22 00:02:42

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "news.ds2.pg.gda.pl" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c189in$4hc$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> > Jak chcesz poznać wady i zalety obu metod - to je po prostu wypraktykuj.
>
> Ja nie chcę poznac wad i zalet, chcę się tylko dowiedzieć, dlaczego ludzie
> na DO porównują obie metody tylko, jeśli chodzi o zalety głodówek, a jak
> wady, to odsyłają do Chaciura;-p

A skąd taki wniosek? Pomyślałam wręcz przeciwnie, że właśnie Chaciur
najlepiej Ci opowie o zaletach stosowania głodówek. No ale właśnie się
okazuje, że wcale nie jest ich znawcą, to i pewnie też nie jest ich zbyt
wielkim orędownikiem, (tak się tylko domyślam, bo on sam mówi tylko
półsłówkami).
No cóż, chciałam Ci pomóc w poznaniu bliżej tematu głodówek, a innych
głodówkowiczów tu nie znam.

> hmm, mi się zdawało, że to ktoś optymalny porównał głodówki do DO, a nie
> Chaciur, ale głowy nie dam

Różne tu ludzie snują domysły i pomysły, jak to na grupie...

> Nie mam zamiaru nikogo cisnąć;-p nie chce to nie mówi, ja nie gestapo:-)
> Dziwi mnie tylko, że skoro rzeczywiście mało o tym mówi, to czemu tak go
> bardzo z tymi głodówkami kojarzysz, myślałam, że może coś przegapiłam.

Bo kiedyś miał inne poglądy:
http://tinylink.com/?bGMFvNq3Z7

> Ale może skończmy już pisać o Chaciurze.

Wyjaśniłam wyżej.
Żebyś nie pytała o głodówkę, to ja bym o nim nie wspomniała, a teraz się
okazuje, że jest na mnie zły... chyba nawet wściekły, bo jeszcze nigdy
nie nazwał mnie Krycha ;]

Krystyna



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2004-02-22 07:42:05

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To chyba chodzi Ci o moją wypowiedź.

no właśnie, chyba tak
Dzięki Ci bardzo, że się odezwałeś, bo szukałam już trochę w archiwum, ale
bez efektów- nie pamiętałam tematu wątku.

> Zarówno na głodówce jak i na DO mózg zasilany jest w poważnym stopniu
> ciałami ketonowymi.
> Przystosowanie mózgu do sprawnego zasilania ketonami trwa kilka tygodni. W
> tym czasie rosną ilości przekaźników, które umożliwiają przechodzenie
> ketonów przez barierę krew-mózg.
> Głodówki przeważnie nie trwają tak długo. Wyjątkiem są głodówki Jezusa i
> Buddy, które trwały po 40 dni, czyli prawie 6 tygodni. Podczas tych
głodówek
> systemy transportowe ketonów zostały u nich tak udoskonalone, że osiągnęli
> wysoką sprawność mózgów, umożliwiającą im oświecenie, poznanie prawdy,
> zwalczenie własnego ego, wygranie z demonem pożądania, jak zwał, tak zwał,
> wiadomo o co chodzi.
> Przykłade te wskazują na dobroczynne działanie ciał ketonowych w
charakterze
> paliwa dla mózgu. Problem jest tylko w długim okresie przystosowawczym,
ale
> jest to tylko problem na dietach węglowodanowych. Tutaj jedynym okresem
> zasilania mózgu w ketony jest głodówka.
> Na dietach niskowęglowodanowych, niskobiałkowych mózg jest zasilany
ketonami
> cały czas.

Czy ketoza to jest właśnie ten stan, kiedy mózg jest zasilany tymi ciałami
ketonowymi? Bo chciałabym się dowiedzieć, jak to z nią w końcu jest-
czytałam w necie różne artykuły, i jedni piszą, że jest ok, a inni- że ten
stan jest niezdrowy dla organizmu. Atkins chyba też nie zaleca, żeby trwała
zbyt długo na jego diecie (ale nie jestem pewna). To jak to jest? Czy dobrze
mi się zdaje, że zdania są podzielone na temat jej dobroczynnego
wpływu/szkodliwości? Czy może jest jednoznaczna ocena tego stanu? Wie ktoś
może?

> P.S.
> Pogląd, jakoby wszyscy optymalni powyżej siódmego tygodnia stosowania DO
> byli oświeceni jest nieprawdziwy.

:-))))
też mi się tak zdaje:-)

> Niestety, niektórzy robią błędy w
> stosowaniu zasad DO :))))))

i ci są skazani na oświecenie?;-))

pzd. Wiedzma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2004-02-22 07:50:18

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A skąd taki wniosek? Pomyślałam wręcz przeciwnie, że właśnie Chaciur
> najlepiej Ci opowie o zaletach stosowania głodówek.

hmm, już pisałam wyżej, że nie nie pytałam o zalety głodówek, tylko o to,
czemu raz się je porównuje do DO, a raz zupełnie się od nich odżegnuje
ale chyba juz mam jasność;-p

> No ale właśnie się
> okazuje, że wcale nie jest ich znawcą, to i pewnie też nie jest ich zbyt
> wielkim orędownikiem, (tak się tylko domyślam, bo on sam mówi tylko
> półsłówkami).
> No cóż, chciałam Ci pomóc w poznaniu bliżej tematu głodówek, a innych
> głodówkowiczów tu nie znam.

dzięki
sama kiedyś próbowałam głodówek, ale góra trzy dni, więc nie wiem, czy się
liczy

> http://tinylink.com/?bGMFvNq3Z7

ok, dzięki, zajrzałam "do źródeł" :-)

> a teraz się
> okazuje, że jest na mnie zły... chyba nawet wściekły, bo jeszcze nigdy
> nie nazwał mnie Krycha ;]

tego to nie wiem, ale wydaje mi się, że wniosek zbyt pochopny ;-)

pzd. Wiedzma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2004-02-22 12:41:15

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c19mvq$m8g$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> hmm, już pisałam wyżej, że nie nie pytałam o zalety głodówek, tylko o to,
> czemu raz się je porównuje do DO, a raz zupełnie się od nich odżegnuje

przy porównaniu chodzi o to że w 3-4 dniu głodówki organizm zaczyna pobierać
z własnego ciała składniki odżywcze w proporcjach podobnych do zalecanych w
DO , stąd może spektakularne opisy własnego super samopoczucia , jasności
umysłu :) itp

> ale chyba juz mam jasność;-p
>

A dokładniej ??


Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2004-02-22 13:47:38

Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 22 Feb 2004 08:42:05 +0100, na pl.misc.dieta, Wiedźma napisał(a):

> czytałam w necie różne artykuły, i jedni piszą, że jest ok, a inni- że ten
> stan jest niezdrowy dla organizmu. Atkins chyba też nie zaleca, żeby trwała
> zbyt długo na jego diecie (ale nie jestem pewna).

Opinie są różne, zdania podzielone. Atkins napisał, że bardzo często
nieporozumienia brały się stąd, co do opinii o szkodliwości ketozy, że była
ona mylona z kwasicą ketonową, która rzeczywiscie jest bardzo
niebezpieczna. Ale to nie to samo ! W swojej książce proponuje nawet
odejście od wcześniej używanego przez siebie terminu "ketoza" na rzecz
"lipoliza", żeby właśnie uniknąć tych pomyłek. Trochę późno, IMO, bo zanim
to dotrze i sie umocni w świadomości oponentów, to hohoooo ;)
Stan ketozy wywołany dietą Atkinsa przewidziany jest na 2 tygodnie, ale
Atkins zezwala za przedłużanie go i to bardzo znaczne, tak długo, jak długo
chce się (potrzebuje się) chudnąć.
Z wypowiedzi na stronach amerykańskich "atkinsowców" wynika, że wiele osób
pozostawało w I fazie diety Atkinsa przez rok a nawet dłużej, osiągając
spektakularne efekty.

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Indeks glikemiczny a poziom glukozy?
odżywianie wewnętrzne - proszę o "pomoc"
Moja waga...
no kochani dziś tlusty czwartek co robimy ??
dieta :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »