Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

1. Data: 2006-10-12 08:27:25

Temat: Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?
Od: "puciek2" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
zachęcam wszystkich do uczestnictwa w temacie jak powyżej.
Ja będę się dopisywał systematycznie bo nie mam ochoty
na pisanie jednorazowo wielkiej monografii.

Zachęcam też do podpowiadania mi gdyby ktoś
widział coś więcej niż ja. Obiecuję, że tutaj nie zamierzam
nikomu rozszarpywać karku. No chyba żebym kłamał.

OGLĄD PIERWSZY.

Mam taki problem/pierdolca że powinienem być 'najmądrzejszy' na świecie.
Bez tego to chyba jednak porażka. Co więcej owa dolegliwość materializuje
się w źródłach pisanych. I tak wchodząć do księgarni czuję że powinienem
'mieć' połowę z książek tam występujących bo 'zawarta w nich mądrość'
jest mi bezwzględnie do szczęścia potrzebna. Tak więc mam w domu setki
kilkogramów książek a większości z nich nie przeczytałem. Natomiast
świadomość tego że w każdej chwili mogę otworzyć tą magiczną szkatułkę
dodaje mi 'potęgi'.

Jaki to ma związek z 'Turynskim' ano taki, że on tak mądrze piszę że gdybym
tylko 'posiadł' jago mądrość to przybliżyłbym się do celu.

Wiem że powyższe to paranoja. Ale wiedzieć a działać zgodnie z wiedzą
to nie zawsze to samo.

Na razie wystarczy.

pozdrawiam,
puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-12 10:39:53

Temat: OGLĄD DRUGI - racjonalizacja, prowokacja.
Od: "puciek2" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Twórczość Turynskiego jest dla mnie nieamowita.
Dlaczego ? Każdy (moim) zdaniem na możliwość sprawdzenia tego.
Bardzo "łatwo". Pod jednym warunkiem. Nie chodzi mi o formę jego
twórczości, bo jeśli któś zajmie się formą to będzie mu bardzo
"trudno".

Jak sprawdzić ?
Niech chętny 'sprawdzenia' wybierze dowolny post JeT-a.
"Przestudiuje" dokładnie treść takiego posta,
czytając wielokrotnie na przestrzeni kilku dni.
A następnie spróbuje własnymi słowami skrytykować taki post
zgodnie z zasadą:
1. Turynski pisze tu i tu (podać źródło i fragment)
o .... (tu należy podać własną interpretację treści),
2. moim zdaniem to nie jest prawdą bo ....
(tu należy przedstawić argumenty).

3. Do takich argumentów dołączyć jakiś konkretny
przykład z realnego świata opisujący WŁASNE doświadczenie
nie zgodne z 'Turynskim' a zgodne z 'krytyczną argumentacją'.

Możecie się posiłkować dowolną inną lekturą dowolnego myśliciela,
oby argumenty były związane z realnym (pkt. 3) doświadczeniem,
koniecznie własnym. Pozwoli to być może na porównanie 'mocy'
myśli Turyńskiego.

pozdrawiam,
puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-12 12:46:47

Temat: Re: Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"puciek2" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:egku9d$gi3$1@inews.gazeta.pl...

> Mam taki problem/pierdolca że powinienem być 'najmądrzejszy' na świecie.

Mam dokładnie tak samo, tyle że kompletnie inaczej. I w ten
sposób wyjaśniliśmy sobie dokładnie jedną sprawę. Jedną
z miliona.

Teraz druga sprawa (zostanie ich do obgadania tylko 999998).
Zupełnie chybiłem w Twoim przypadku z teorią "Nie szargać
świętości (Turyńskiego)", czyli byłem bardzo blisko trafienia.
Ty wręcz domagasz się "szargania". Co ciekawsze, Twoje
oczekiwania wobec mnie są (były) niemal takie same, jakie są
(były) moje względem Ciebie.

Zacytuję kawałek Patixa:

"Co do metod to się z JeT-em raczej nie zgadzam
- inny charakter. Jednak nie będąc wielbicielem formy
nie ma uwag co do treści.

Wiesz - to jest trudno wytłumaczyć - jak w obcym
kraju wśród tłumu obcych (innych) ludzi nagle
spotykasz swojego człowieka - to odrazu wiesz,że
to jest ON - ten swój. I wtedy duperele , ubranie,
uczesanie itp. nie mają specjalnego znaczenia.

Zresztą popatrz jaki inny/odmienny w formie jest inny
"swój człowiek" eTata :)) "

Założyłem sobie wstępnie, iż azaliż dla Ciebie Turyński to
również "swój" człowiek, i wbrew temu, co tu i ówdzie
piszesz, całkiem dobrze go rozumiesz oraz podzielasz wiele
(większość) jego poglądów i odczuć.

Tymczasem dla mnie Turyński to "ten obcy". I dopiero to
jest dla mnie ciekawe. Po diabła mi "bratnia dusza", która
myśli tak samo oraz czuje to samo? Przecież to nudne
i nierozwojowe... Im większy "wariat", tym lepiej - ale tym
trudniej. Warto więc pogadać z kilkoma innymi, choć podobnymi
"wariatami", wtedy jest większa szansa na zrozumienie ich
cuzamen do kupen i każdego z osobna.

Teraz - niestety (po tym, jak rozbiłeś w pył moją teorię) -
pozostały na placu boju tylko dwie osoby, które rozumieją
Turyńskiego. Jedną z nich jest Turyński.

Tyle tytułem wstępu - zamiast występu.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-12 19:22:18

Temat: Re: Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puciek2" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:egku9d$gi3$1@inews.gazeta.pl...

Jesteś pizda puciek. Sławek zresztą też. Jeśli was to pocieszy ... to ja
jestem chujem :) Ale w sumie nie o tym chciałem.

Gdzieś tam w waszych wcześniejszych wymianach poglądów, były małe wzmianki
na temat faktycznej treści, jej dostrzegania i rozumienia. Mam nawet pewne
podejrzenia, że wasze produkcje są inspirowane :) Nie bawiąc się w
niedomówienia. Jak waszym zdaniem brzmi prawdziwa treść postów JeT-a oraz
jak powinno się ją rozumieć ? Oczywiście w najmniejszym stopniu nie obchodzi
mnie, co macie na ten temat do powiedzenia. Pytanie zadałem tylko po to by
móc na nie odpowiedzieć :) Pizdeczki moje kochane. Czy trescią twórczości
Turyńskiego jest jakieś pierdolenie o szopenie czy innym zrozumieniu treści
faktycznej, czy wasz aktualny stan emocjonalny ? Puciek do kurwy nędzy -
prawdziwa ukryta i niedostrzegalna treść wypocin Turyńskich powinna brzmieć
dla pućków - "dlaczego ja - pizda puciek, sram w gacie na samą myśl
określenia Turyńskiego mianem głupiej pizdy". Podobnie dla Sławków ta sama
treść powinna brzmieć - "dlaczego ja Sławek, tak bardzo pragnę chwycić
Turyńskiego za wszarz, zaciągnąć na moje poletko gdzie nie będzie miał
najmniejszych szans - i tam spuścić mu wpierdol przy pomocy narzędzi którymi
posługuje się na codzień" :) Ja tam osobićie w tym bym upatrywał
jakiejkolwiek treści - a nie w mniej lub bardziej udanym pierdoleniu o
rozumieniu :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-12 19:37:48

Temat: OGLĄD TRZECI - Tatusiu gdzie jesteś ?
Od: "puciek2" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

puciek2 <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

OGLĄD TRZECI

Kiedyś napisałem, że chciałbym żeby Turyński był moim ojcem.

Było tak. Mój tata był dosyć samodzielnym człowiekiem. Dodatkowo
więcej robił niż mówił. Pamiętam jak godzinami obserwowałem i 'pomagałem'
mu przy naprawie samochodu. Właściwie chwile z nim spędzone kojarzą mi
się właśnie z powyższym uczestnictwem w 'sekcji' i składaniu
najprzeróżniejszych części samochodu. Najwięcej takich doświadczeń dotyczyło
Syrenki. Później pojawił się mały Fiat. Pamiętam zdziwienie mojego Taty,
gdy po wizycie w jakimś warsztacie (chyba nie mógł sam poradzić sobie z
uszkodzeniem) dowiedział się, że popsuł się rozrząd. Nie miał pojęcia, że w
samochodzie wogóle coś takiego się znajduje. Ale nie zostawił samochodu w tym
warsztacie do naprawy. Sam (pouczony gdzie ów się znajduje)
zaczął kolejną 'sekcję'. Zabrał się do tego z 'pasją' badawczą.

Może być tak. Brakuje mi mojego tatusia, przy którym mogłem obserwować
i 'uczestniczyć' w poznawaniu świata. Imponuje mi umiejętność Jet-a w
samodzielnym lokalizowaniu i 'sekcji' przeróżnych 'rozrządów' z realnego
świata. Ciągnie mnie do tego, żeby mu pomagać. Mogę go obserwować. On nie
wiele ze mną rozmawia. Jest we mnie jakiś żal, za tym że on mnie
bardziej 'nie zauważa'. Nie możemy 'razem' zająć się jakimś 'rozrządem'.

pozdrawiam,
puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-14 10:05:42

Temat: Re: Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

puciek2 napisał(a):
> Witam,
> zachęcam wszystkich do uczestnictwa w temacie jak powyżej.
> Ja będę się dopisywał systematycznie bo nie mam ochoty
> na pisanie jednorazowo wielkiej monografii.

pl.sci.turynski?

--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-14 10:29:06

Temat: Re: Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?
Od: "puciek2" <p...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R <t...@p...na.swiat> napisał(a):
news:egqcom$miq$1@atlantis.news.tpi.pl

> puciek2 napisał(a):
> > Witam,
> > zachęcam wszystkich do uczestnictwa w temacie jak powyżej.
> > Ja będę się dopisywał systematycznie bo nie mam ochoty
> > na pisanie jednorazowo wielkiej monografii.
>
> pl.sci.turynski?

Prawie. A Ty uważasz, że nie warto ?

>

puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-10-14 10:37:32

Temat: Re: OGLĄD TRZECI - Tatusiu gdzie jesteś ?
Od: assembler <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

puciek2 wrote:

> OGLĄD TRZECI
>
> Kiedyś napisałem, że chciałbym żeby Turyński był moim ojcem.

Ty po prostu jestes intelektualny pedal ;)
W dodatku antypedofil (antypedofil to osoba,
ktora jest dzieckiem i molestuje seksualnie doroslych).
Az poczytam JET-a zachecony Twoja ekscytacja.
--
assembler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-10-14 10:56:00

Temat: Re: Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

puciek2 napisał(a):

>> pl.sci.turynski?
>
> Prawie. A Ty uważasz, że nie warto ?

za mało o nim wiem, a forma mnie odstrasza.
może taki ma cel.

--
http://trener.blog.pl
SAILS. CHMORNO. SPINAKERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-10-15 09:39:15

Temat: Re: Dlaczego 'porządam' 'Turyńskiego' lub wręcz przeciwnie ?
Od: "puciek2" <p...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R <t...@p...na.swiat> napisał(a):
news:egqfmv$2s8$1@atlantis.news.tpi.pl

> puciek2 napisał(a):
>
> >> pl.sci.turynski?
> >
> > Prawie. A Ty uważasz, że nie warto ?
>
> za mało o nim wiem, a forma mnie odstrasza.
> może taki ma cel.
>

Cel może być taki, a może być trochę inny.
I chyba inaczej, niż samemu to sprawdzić to będzie trudno się dowiedzieć.
Inaczej pozostanie wiara, jak myślę.

puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/