Data: 2003-06-23 13:44:40
Temat: Do Arka, tdrk itd - cd. prawo do aborcji.
Od: "thraxx" <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Drogi Arku, tak się składa, że znam się dobrze na temacie i muszę przyznać,
że wiele rzeczy, które mówiłeś w w/w dyskusji są bardzo naciągane. Nie lubię
się kłócić, bo grupa dyskusyjna jest od tego, żeby rozmawiać kulturalnie, a
nie przekrzykiwać się.
Szanuję Twoją wiedzę, ale pisanie rzeczy w stylu:
> W tym akapicie rozstrząsamy sprawę czy zygota potrzebuje matki do żywienia
> się. Nie potrzebuje. Potrafi przeżyć także poza jej ustrojem.
...poważnie "nadszarpują" Twój wątpliwy autorytet. A wypowiedzi:
> Bo wiesz - spotkałem już kandydatów na lekarzy - żeby tylko na takich nie
trafić
> w życiu! - którzy dopiero podczas dyskusji ze mną uczyli się PODSTAWOWYCH
> kwestii! To dopiero była siara i żenada !
> Ja się tym tematem dogłębnie zajmuję 7 lat i wiem wystarczająco by
> prostować brednie studenciaków medycyny. Co świadczy o ich poziomie potem
> jako lekarzy :( strach się bać.
wskazują, że takim autorytetem się czujesz. Zastanów się chwilę i dopiero
zabierz głos, bo to co mówisz brzmi trochę śmiesznie. Poza tym zygota to
właśnie (!) potencjalny człowiek.
Twój rozmówca tdrk argumentował troche bardziej sensownie. Nie mówię, że
wszystko co piszesz jest pozbawione sensu, ale nad pewnymi stwierdzeniami
warto się najpierw zastanowić.
pozdrawiam.
|