« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-28 07:51:41
Temat: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!Hej,
mam problem z goscmi ktorzy robili mi wzmocnienie drzwii do mieszkania (nie
mialem kaski na wymiane - wiec zdecydowalem sie na wzmocnienie katownikiem +
tapicerka od srodka+dodanie dodatkowych zawiaskow i takie tam).
Zrobili to w miare OK - drzwi na poczatku troche obcieraly o futryne -
twierdzili, ze sie wyrobi i bedzie w porzadku - niestety po jakims miesiacu
drzwi jeszcze bardziej sie opuscilu i trzeba calkiem solidnie pchnac je zeby
otworzyc.
Zapewniali, ze jak sie nie poprawi - to oni oczywiscie pojawia sie i
ponownie je wyreguluja - no i tu zaczely sie schody - owszem przyznaja sie,
ze to poprawia (nawet nie probuja zwalac winy na cos innego) - ale od soboty
nie jestem w stanie ich sciagnac na ta poprawke (tzn. umawiam sie na
konkretna godzine - a oni to olewaja - i tak wczoraj juz bylem umowiony 4
czy 5 raz - dzisiaj to nawet juz nie racza odbierac telefonu). Ja trace czas
i nerwy - a oni leja totalnie na klienta.
Czy mozna ich jakos postraszyc (np. inspekcja handlowa, jakims innym
urzedem - robia pewnie kupe roboty na czarno - ja nie bralem faktury bo nie
potrzebowalem - mam tylko zamowienie na robote [z data wykonania]).
Co doradzacie - bo uciazliwe jest ciagle gonienie po pracy prosto do domu i
czekanie na gosci ktorzy po raz n-ty sie nie pojawiaja.
HELP !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-28 08:33:00
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!Witam,
Użytkownik Taunus <t...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3b3ae292$...@n...vogel.pl...
> Hej,
>
> mam problem z goscmi ktorzy robili mi wzmocnienie drzwii do mieszkania
(nie
> mialem kaski na wymiane - wiec zdecydowalem sie na wzmocnienie katownikiem
+
> tapicerka od srodka+dodanie dodatkowych zawiaskow i takie tam).
> Zrobili to w miare OK - drzwi na poczatku troche obcieraly o futryne -
> twierdzili, ze sie wyrobi i bedzie w porzadku - niestety po jakims
miesiacu
> drzwi jeszcze bardziej sie opuscilu i trzeba calkiem solidnie pchnac je
zeby
> otworzyc.
>
> Zapewniali, ze jak sie nie poprawi - to oni oczywiscie pojawia sie i
> ponownie je wyreguluja - no i tu zaczely sie schody - owszem przyznaja
sie,
> ze to poprawia (nawet nie probuja zwalac winy na cos innego) - ale od
soboty
> nie jestem w stanie ich sciagnac na ta poprawke (tzn. umawiam sie na
> konkretna godzine - a oni to olewaja - i tak wczoraj juz bylem umowiony 4
> czy 5 raz - dzisiaj to nawet juz nie racza odbierac telefonu). Ja trace
czas
> i nerwy - a oni leja totalnie na klienta.
>
> Czy mozna ich jakos postraszyc (np. inspekcja handlowa, jakims innym
> urzedem - robia pewnie kupe roboty na czarno - ja nie bralem faktury bo
nie
> potrzebowalem - mam tylko zamowienie na robote [z data wykonania]).
>
> Co doradzacie - bo uciazliwe jest ciagle gonienie po pracy prosto do domu
i
> czekanie na gosci ktorzy po raz n-ty sie nie pojawiaja.
Hm..... masz znajomego "obywatela" ze Wschodu?: Poproś go, by wykonał w
Twoim imieniu telefon do tych "flachmajstrów". Podobno rosyjski akcent robi
duże wrażenie:-)
A tak poważnie, to _zawsze_ trzeba spisywać umowę, nieważne, czy jest to
większa praca, czy mała robótka, napisana umowa (nawet taka na kolanie) może
być podstawą do dociekania swoich praw.....
Pozdrawiam i życzę wytrwałości....
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 09:00:24
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!Adam napisał(a) w wiadomości: <9heq2m$aqf$1@news.tpi.pl>...
>Hm..... masz znajomego "obywatela" ze Wschodu?: Poproś go, by wykonał w
>Twoim imieniu telefon do tych "flachmajstrów". Podobno rosyjski akcent robi
>duże wrażenie:-)
tez o tym myslalem ;-)) - ale niestety nie mam znajomosci na wschodzie
( (moze to i lepiej ??)
>A tak poważnie, to _zawsze_ trzeba spisywać umowę, nieważne, czy jest to
>większa praca, czy mała robótka, napisana umowa (nawet taka na kolanie)
może
>być podstawą do dociekania swoich praw.....
ale tu nie chodzi o to, ze oni nie chca sie przyznac do tego ze trzeba drzwi
ponownie wyregulowac - jak najbardziej przyznaja sie
oni po prostu olewaja kolejne terminy na jakie sie umawiam - i tu nawet
umowa niewiele da (po sadach jest bez sensu sie wloczyc - czas i pieniadze
mozna tylko stracic - a mi chodzi o szybka naprawe - to robotka na pol
godziny - i nawet przy malej wprawie mozna by ja wykonac samemu - ale skoro
oni to robili to chce, zeby tez naprawili)
>Pozdrawiam i życzę wytrwałości....
dzieki
>Adam
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 10:19:02
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!
Taunus napisał(a) w wiadomości: <3b3af2ad$1@news.vogel.pl>...
>Adam napisał(a) w wiadomo?ci: <9heq2m$aqf$1@news.tpi.pl>...
>>Hm..... masz znajomego "obywatela" ze Wschodu?: Popro? go, by wykonał w
>>Twoim imieniu telefon do tych "flachmajstrów". Podobno rosyjski akcent
robi
>>duże wrażenie:-)
>
>
>tez o tym myslalem ;-)) - ale niestety nie mam znajomosci na wschodzie
>( (moze to i lepiej ??)
>
>>A tak poważnie, to _zawsze_ trzeba spisywać umowę, nieważne, czy jest to
>>większa praca, czy mała robótka, napisana umowa (nawet taka na kolanie)
>może
>>być podstaw? do dociekania swoich praw.....
>
>
>ale tu nie chodzi o to, ze oni nie chca sie przyznac do tego ze trzeba
drzwi
>ponownie wyregulowac - jak najbardziej przyznaja sie
>oni po prostu olewaja kolejne terminy na jakie sie umawiam - i tu nawet
>umowa niewiele da (po sadach jest bez sensu sie wloczyc - czas i pieniadze
>mozna tylko stracic - a mi chodzi o szybka naprawe - to robotka na pol
>godziny - i nawet przy malej wprawie mozna by ja wykonac samemu - ale skoro
>oni to robili to chce, zeby tez naprawili)
1)Wiec napraw sam, szkoda nerwow na patafianow
2)Podaj co to za firma i w jakim miescie zebysmy wiedzieli
3)Nastepnym razem znajdz lepsza firme (popytaj znajomych, daj zapytanie w
internecie)
4)Jak chcesz byc zlosliwy to naslij na nich PIP albo skarbowke
Pozdrawiam
Marek
>
>>Pozdrawiam i życzę wytrwało?ci....
>
>dzieki
>
>>Adam
>>
>>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 10:31:18
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!> 4)Jak chcesz byc zlosliwy to naslij na nich PIP albo skarbowke
>
Straszenie skarbowka naprade bardzo dobrze dziala.
--
Regards,
Rafal Gaweda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 11:33:06
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!Rafal Gaweda napisał(a) w wiadomości: <3...@r...com>...
>> 4)Jak chcesz byc zlosliwy to naslij na nich PIP albo skarbowke
>>
>
>Straszenie skarbowka naprade bardzo dobrze dziala.
to sie zgadza - jak mi sie ociagali z wydaniem PIT'a z poprzedniej pracy
(maja obowiazek w przeciagu 14 dni od zaplaty ostatniej skladki jesli
rozwiazalo sie umowe w trakcie roku) - to dopiero jak powiedzialem, ze
porozmawiamy przez US - poskutkowalo natychmiast ;-))))
a "firma" to z Wawki - firma krzak - przy sobie mam tylko telefon (na
zamowieniu mam adres - ale teraz znalezc w balaganie powprowadzeniowym
;-)) ) - generalnie ostrzegam wszystkich budujacych na Tarchominie
(szczegolnie z JW Construction - bo z tego co sie orientuje to maja tam
calkiem sporo robotek) - dwaj panowie (siwy lekko lysiejacy i drugi ciemne
wlosy - tegi) - telefony na priv'a ;-)) (chociaz jak mnie wkurza to podam
i tu)
pozdrawiam,
Taunus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-28 23:34:22
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!
a gdzie jest ten Tarchomin? :)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 06:50:41
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - pomocy !!!abecak napisał(a) w wiadomości: <9hgeld$fc3$1@news.tpi.pl>...
>
>a gdzie jest ten Tarchomin? :)))
no wiesz - jesli pisze, ze firma z Wawki - to chyba nie trudno sie domyslec,
ze w Warszawie ;-)))
Taunus
PS: wiem, ze mialo to byc zlosliwe (oczywiscie znowu warszawiak nie napisal
skad nadaje) - ale niestety sie nie udalo ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 11:44:35
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - OT ;)abecak <a...@c...pl> pyta:
> a gdzie jest ten Tarchomin? :)))
Hmmm... Czas sie juz chyba przyzwyczaic, ze jezeli autor nie wymienia
miejscowosci, to domyslnie chodzi o W-we... Dla przykladu, grupa
pl.misc.samochody ma to juz skodyfikowane, i gdy ktos pisze o "miescie
defaultowym" to wiadomo o co chodzi ;)
A gdy autor nie wymienia miejscowosci, a NIE chodzi mu o W-we, to juz
jego problem ;)))
Pozdrawiam
Teo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 13:41:15
Temat: Re: Dziadowski wykonawca - OT ;)Teo napisał(a) w wiadomości: <9hhpa9$7h0$1@pippin.nask.waw.pl>...
>abecak <a...@c...pl> pyta:
>
>> a gdzie jest ten Tarchomin? :)))
>
>Hmmm... Czas sie juz chyba przyzwyczaic, ze jezeli autor nie wymienia
>miejscowosci, to domyslnie chodzi o W-we... Dla przykladu, grupa
>pl.misc.samochody ma to juz skodyfikowane, i gdy ktos pisze o "miescie
>defaultowym" to wiadomo o co chodzi ;)
he he - kiedys jak po baaardzo dlugim okresie nie czytania listy
pl.misc.samochody zobaczylem "miasto default" to chwile sie zastanawialem o
co im chodzi ;-)))
>A gdy autor nie wymienia miejscowosci, a NIE chodzi mu o W-we, to juz
>jego problem ;)))
tylko, ze ja (no moze nie jawnie - piszac WARSZAWA - TARCHOMIN) - ale dla
srednio rozgarnietego czytelnika w momencie gdy pisalem "firma z Wawki"
chyba jest to jasne, ze chodzi o miasto default ;-))
>Pozdrawiam
>
>Teo
>
ja tez pozdrawiam
Taunus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |