Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "jbaskab" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Dziecko i strach
Date: 13 Apr 2004 20:39:46 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 25
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1081881586 8285 213.180.130.18 (13 Apr 2004 18:39:46
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Apr 2004 18:39:46 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.25.104.207, 192.168.243.38
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:265464
Ukryj nagłówki
Heh, nie wiem czy w tej chwili uzyskam tutaj sensowną odpowiedz, ale może
jednak? Nadzieja matką głupich a w tej chwili jestem bardzo głupia i bezradna.
Do rzeczy:
Dzieciak ma 3,5 roku i wykryto własnie u niego cukrzycę. Oznacza to że będzie
kłuty, a raczej kłuta, w brzuszek, uda i ramionka pięć razy dziennie. W
paluszki tyle samo. Na zastrzyki reaguje płaczem, napinaniem mięsni, trzeba
trzymać bo się zasłania raczkami. Z czasem się przywyczai i nie bedzie
problemu, ale jak reagować teraz? Jak sprawić aby przestało płakać na widok
strzykawki i znosiło to lepiej, żeby nie wpadało w płacz w momencie gdy
pielęgniarka bierze go za rączkę?
Dzieci w tym wieku znam tyko z wizyt towarzyskich i spędów rodzinnych.
Jak to to myśli, w jaki sposób?
Czy powiedzenie, że ciocia, wujek czy inne dziecko też się kłuje coś da? Czy
takiemu małemu dziecku to cokolwiek powie? A może tylko zagadywać i
bagatelizować? Czy chwalić, że odważne? Samo ukłucie boli tak jak
uszczypniecie, przynajmniej tak to odbiera dorosły człowiek, dieta tez nie jest
jakimś głównym problemem tylko ten strach, strach, który Mała musi oswoić.
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|