Data: 2004-04-13 19:16:31
Temat: Re: Dziecko i strach
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jbaskab" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0c6c.00000477.407c33f1@newsgate.onet.pl...
/.../
> Czy powiedzenie, że ciocia, wujek czy inne dziecko też się kłuje coś da?
Czy
> takiemu małemu dziecku to cokolwiek powie? A może tylko zagadywać i
> bagatelizować? Czy chwalić, że odważne? Samo ukłucie boli tak jak
> uszczypniecie, przynajmniej tak to odbiera dorosły człowiek, dieta tez nie
jest
> jakimś głównym problemem tylko ten strach, strach, który Mała musi oswoić.
Współczuję. Wiem jak trudno przekonać dziecko do zabiegów, nawet
bezbolesnych - typu ćwiczenia np.
Może przekonałoby ją, gdyby spotkała się z gronem dzieci trochę starszych,
które też muszą brać te zastrzyki?
Gdyby zobaczyła, że nawet same potrafią to robić?
Dozowniki dla cukrzyków typu "pen" są ponoć dobre [gdzieś w prasie czytałam,
że są też z ukrytą w obudowie cienką igiełką].
Byłaś już tutaj? :
http://www.cukrzyca.pl/
http://www.cukrzyca.akcjasos.pl/
http://www.lilly.pl/lilly_dla_pacjenta/humamis.php?s
zMenuInit=2,1,1&bQ=1
> Aska
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|