Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!ori
on.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "ISIA" <i...@m...com.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Faszerowane pieczarki
Lines: 35
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Message-ID: <WfzV4.8521$zA1.213248@news.tpnet.pl>
Date: Sat, 20 May 2000 16:42:30 GMT
NNTP-Posting-Host: 195.116.185.134
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 958840950 195.116.185.134 (Sat, 20 May 2000 18:42:30 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Sat, 20 May 2000 18:42:30 MET DST
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:28273
Ukryj nagłówki
Potrzebne są przede wszystkim duże pieczarki. Ja kupiłam takie, że 6
(słownie: sześć) sztuk ważyło prawie 80 dkg. Tylko trzy zmieściły mi się w
foremce do zapiekania :-), ale wystarczyły na dwie osoby.
Obrywamy grzybkom ogonki, zostawiamy kapelusze.
Myjemy je, osuszamy na ściereczce, układamy w natłuszczonej foremce i
przystępujemy do rzeczy najważniejszej, a mianowicie
FARSZ
(ilość na te 3 sztuki)
1 dużą cebulę pokrojoną w kostkę podsmażamy na oleju do stanu zeszklenia
15 dkg drobno pokrojonych boczniaków + pokrojone ogonki z pieczarek
dorzucamy do cebuli i smażymy jeszcze kilka minut, mieszając
W miseczce łączymy 2 duże łychy gęstej śmietany z 2 jajkami, dużą ilością
siekanej zielonej pietruszki, solą, grubo zmielonym czarnym pieprzem
(sporo), słodką mieloną papryka i szczyptą curry.
Do masy śmietanowej dodajemy ostygnięte tymczasem boczniaki, 2-3 plastry
mozarelli pokrojone w kostkę i tyle tartej bułki, żeby powstała gęsta, nie
lejąca się masa.
W każdy pieczarkowy kapelusz nakładamy łyżeczką tyle masy, żeby powstał
kopczyk i posypujemy go z wierzchu odrobiną tartej bułki. Wstawiamy do
piekarnika na ok. 35 min, wyjmujemy, na każdym kopczyku układamy plasterek
mozarelli i pieczemy jeszcze 5 min.
Ponieważ nie byłam bardzo głodna, to został mi kawałek pieczarki na drugi
dzień.
Był zwarty, znaczy trzymał się kupy, i pokrojony na plasterki był bardzo
smaczny na zimno z chlebem i odrobiną majonezu.
Mam nadzieję, że ktoś spróbuje i też będzie mu smakowało :-)
Pozdrowienia
ISIA
|