| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-29 11:37:02
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusyWitaj Rafal!
>
> Ostatnio jem duzo galaretek owocowcyh (chodzi o galaretki slodkie, nie
zadne
> nozki, ktorych nigdy nie sprobuje). Sa malo karoryczne, raczej sycace no i
> dobre:) Poza tym biegam i gdzies przeczytalem, ze zelatyna pomaga na
kolana,
> stawy, jest jakby smarowaniem stawow. Czy jednak nie maja zadnych skutkow
> ubocznych na zoladek, watrobe? Czy lepiej moze pic zelatyne (rozpuszczona
> np. w herbacie)?
> Pozdrawiam
Zelatyna pomaga na kolana, stawy ale nie ta z galaretek owocowych tylko ta z
nozek, ktorych nigdy nie sprobujesz :) Wiec jesli o to ci chodzi to mozesz
juz nie kupowac galaretek owocowych.
pozdrawiam
Samana_tha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-29 20:39:08
Temat: Galaretki - plusy i minusyWitam
Ostatnio jem duzo galaretek owocowcyh (chodzi o galaretki slodkie, nie zadne
nozki, ktorych nigdy nie sprobuje). Sa malo karoryczne, raczej sycace no i
dobre:) Poza tym biegam i gdzies przeczytalem, ze zelatyna pomaga na kolana,
stawy, jest jakby smarowaniem stawow. Czy jednak nie maja zadnych skutkow
ubocznych na zoladek, watrobe? Czy lepiej moze pic zelatyne (rozpuszczona
np. w herbacie)?
Pozdrawiam
Rafal
====
Raf: MOJ_ID_CZYLIjacekraf(malpa)astercity(kropka)net_I_KO
NIEC, gg 1704865,
tlen - jacekraf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-30 13:29:53
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy> Zelatyna pomaga na kolana, stawy ale nie ta z galaretek owocowych tylko ta
z
> nozek, ktorych nigdy nie sprobujesz :) Wiec jesli o to ci chodzi to mozesz
> juz nie kupowac galaretek owocowych.
A czemu tylko ta z nozek? Nie rozumiem jaka jest roznica?
A gdybym pil sobie zelatyne czysta, rozpuszczalbym sobie w herbacie?
Czy nie ma to skutkow ubocznych?
Pozdrawiam
Rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-30 14:53:30
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy> Witaj Rafal!
>
> >
> > Ostatnio jem duzo galaretek owocowcyh (chodzi o galaretki slodkie, nie
> zadne
> > nozki, ktorych nigdy nie sprobuje). Sa malo karoryczne, raczej sycace no i
> > dobre:) Poza tym biegam i gdzies przeczytalem, ze zelatyna pomaga na
> kolana,
> > stawy, jest jakby smarowaniem stawow. Czy jednak nie maja zadnych skutkow
> > ubocznych na zoladek, watrobe? Czy lepiej moze pic zelatyne (rozpuszczona
> > np. w herbacie)?
> > Pozdrawiam
>
> Zelatyna pomaga na kolana, stawy ale nie ta z galaretek owocowych tylko ta z
> nozek, ktorych nigdy nie sprobujesz :) Wiec jesli o to ci chodzi to mozesz
> juz nie kupowac galaretek owocowych.
a w galaretkach owocowych to nie ma żelatyny??
większośc galaretek owocowych zawiera żelatyne wieprzową taka sama jak ta
zawarta w nózkach
>
> pozdrawiam
>
> Samana_tha
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-30 15:34:51
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6aec.000000c1.3de8d0e9@newsgate.onet.pl...
> a w galaretkach owocowych to nie ma żelatyny??
> większośc galaretek owocowych zawiera żelatyne wieprzową taka sama jak ta
> zawarta w nózkach
I owszem, ale także zawiera cukier... :(
a cukier generalnie jest - "be"
Przy okazji - tak się zastanawiam, w jakich produktach wyprodukowanych
przez przemysł spożywczy, nie ma jeszcze cukru?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-30 19:04:46
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
> Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:6aec.000000c1.3de8d0e9@newsgate.onet.pl...
>
> > a w galaretkach owocowych to nie ma żelatyny??
> > większośc galaretek owocowych zawiera żelatyne wieprzową taka sama jak
ta
> > zawarta w nózkach
>
> I owszem,
Jestes pewna Krysiu?
Mam problem z corka a wlasciwie jej kolanami. Lecze ja i bede leczyla przez
nastepne 5 lat.
To pwazna sprawa. I mam dobrego lekarza..
Lekarz kazal jesc rosoly galaretki z nozek.
Poniewaz Kasia nie lubi ani rosolu ani galaretek zapytalam czy moze w
zadstepstwo jesc te slodkie.
Odpowiedzial: absolunie nie! Jej trzeba dostarczyc zelatyny cielecej.
Dlatego tak szybko odpowedzialam Rafalowi.
Blabym Ci wdzieczna za jeszcze jedna odpowiedz w tej sprawie -
dokladniejsza.
na Twojej diecie nie ma chyba takich probemow, dlatego Twoja wypowiedz jest
dla mnie wazna.
> ale także zawiera cukier... :(
> a cukier generalnie jest - "be"
Oczywiscie :)
Znowu sie zgadzamy :)
> Przy okazji - tak się zastanawiam, w jakich produktach wyprodukowanych
> przez przemysł spożywczy, nie ma jeszcze cukru?
>
:) weglowodany sa wszedzie :)
pozdrawiam
Saman_tha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-30 20:29:46
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:asb1rt$9d6$1@news.tpi.pl...
>
> > Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:6aec.000000c1.3de8d0e9@newsgate.onet.pl...
> >
> > > a w galaretkach owocowych to nie ma żelatyny??
> > > większośc galaretek owocowych zawiera żelatyne wieprzową taka sama jak
> ta zawarta w nózkach
> >
> > I owszem,
>
> Jestes pewna Krysiu?
> Mam problem z corka a wlasciwie jej kolanami. Lecze ja i bede leczyla
przez
> nastepne 5 lat. To pwazna sprawa. I mam dobrego lekarza..
> Lekarz kazal jesc rosoly galaretki z nozek.
> Poniewaz Kasia nie lubi ani rosolu ani galaretek zapytalam czy moze w
> zadstepstwo jesc te slodkie.
> Odpowiedzial: absolunie nie! Jej trzeba dostarczyc zelatyny cielecej.
> Dlatego tak szybko odpowedzialam Rafalowi.
> Blabym Ci wdzieczna za jeszcze jedna odpowiedz w tej sprawie -
> dokladniejsza.
> na Twojej diecie nie ma chyba takich probemow, dlatego Twoja wypowiedz
jest
> dla mnie wazna.
Encyklopedia mówi, że:
ŻELATYNA - to produkt częściowej hydrolizy kolagenu; otrzymywana przez
gotowanie z wodą (w słabo kwaśnym środowisku) kości, chrząstek, kopyt, łusek
rybich; stosowana w przemyśle materiałów fot., spoż., włók., farm., gorzej
oczyszczona jako klej stolarski.
GALARETUJĄCE ŚRODKI, preparaty dodawane do produktów spoż., powodujące ich
zżelowanie lub stężające konsystencję; do ś.g. należą: pektyny, żelatyna,
agar, karagen, śluzy roślinne, mączki skrobiowe.
Gotując galaretę w domu, wiem z czego ją gotuję. Kupując żelatynę czystą
(bez cukru) - z czego została uzyskana - nie wiem... ;(
A ta z cukrem odpada zupełnie, jako leczniczy sposób na stawy i ścięgna.
Radziłabym Ci córkę starać się przekonywać stopniowo. Możesz np. gotować jej
zupy takie, jakie najbardziej lubi (ale z dodatkiem rozgotowanego kolagenu
z nóżek i zamrożonego w małych porcjach). Nie chodzi o to, by jeść kolagenu
dużo, a raczej - małe ilości, ale częściej, wtedy dla organizmu jest większy
pożytek.
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-30 21:03:55
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy>
> Encyklopedia mówi, że:
> ŻELATYNA - to produkt częściowej hydrolizy kolagenu; otrzymywana przez
> gotowanie z wodą (w słabo kwaśnym środowisku) kości, chrząstek, kopyt,
łusek
> rybich; stosowana w przemyśle materiałów fot., spoż., włók., farm., gorzej
> oczyszczona jako klej stolarski.
> GALARETUJĄCE ŚRODKI, preparaty dodawane do produktów spoż., powodujące ich
> zżelowanie lub stężające konsystencję; do ś.g. należą: pektyny, żelatyna,
> agar, karagen, śluzy roślinne, mączki skrobiowe.
>
> Gotując galaretę w domu, wiem z czego ją gotuję. Kupując żelatynę czystą
> (bez cukru) - z czego została uzyskana - nie wiem... ;(
> A ta z cukrem odpada zupełnie, jako leczniczy sposób na stawy i ścięgna.
> Radziłabym Ci córkę starać się przekonywać stopniowo. Możesz np. gotować
jej
> zupy takie, jakie najbardziej lubi (ale z dodatkiem rozgotowanego kolagenu
> z nóżek i zamrożonego w małych porcjach). Nie chodzi o to, by jeść
kolagenu
> dużo, a raczej - małe ilości, ale częściej, wtedy dla organizmu jest
większy
> pożytek.
>
Napisalas: "> A ta z cukrem odpada zupełnie, jako leczniczy sposób na stawy
i ścięgna."
czyli tak jak powiedzial mi lekarz..
tylko nie wiem dlaczego ?
jesli chodzi o corke to juz cos wymyslilam .. ona lubi zupe pomidorowa..
wiec bede gotowala tlusty rosol a z niego pomidorowke :)
Taki glupi wiek, ze nie da sie nic wytlumaczyc :)))
Zawsze uczylam ze trzeba miec swoje wlasne zdanie.. no to nie moge sie teraz
wycofac :)))
udalo mi sie na razie przekonac na jedzenie ryb... pomalutku nauczymy sie
tez jesc galaretki..
Ja tez uwiebiam galaretki.. moj tatus robil taka bez zelatyny... z duza
iloscia meska i jajeczkiem i zielona pietruszka .. mniam :)
Dzieki Krysiu za wyjasnienie.
A wy czesto jadacie taka galaretke? (na DO)
A ocet mozecie uzywac? Ja najbardziej do galarety lubie estragenowy..
ale to chyba niezgodne z MM ? :>
pozdrawiam
Saman_tha zgodna ;->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-30 21:09:34
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Użytkownik "Raf" <j...@a...net> napisał w wiadomości
news:asb7co$7vp$1@foka.acn.pl...
>
> > Jestes pewna Krysiu?
> > Mam problem z corka a wlasciwie jej kolanami. Lecze ja i bede leczyla
> przez
> > nastepne 5 lat.
> > To pwazna sprawa. I mam dobrego lekarza..
> > Lekarz kazal jesc rosoly galaretki z nozek.
> > Poniewaz Kasia nie lubi ani rosolu ani galaretek zapytalam czy moze w
> > zadstepstwo jesc te slodkie.
> > Odpowiedzial: absolunie nie! Jej trzeba dostarczyc zelatyny cielecej.
>
> Aaa, teraz rozumiem, czemu tak odpowiedzialas Saman_tho ale czy wiesz,
> dlaczego lekarz tak odpowiedzial? Czy w galaretkach owocowych jest cos
> szkodliwego, czy po prostu nie ma tego co jest w galaretkach z nozek? A
czy
> Twoja Kasia nie moglaby po prostu pic zelatyny rozpuszczonej np. w sokach?
> Podobno zelatyna jest sprzedawana tak jak cukier i inne takie - w postaci
> proszku do rozpuszczania, w normalnych spozywczych sklepach. Czy taka
> zelatyna tez bylaby dobra? Moze jest to rozwiazanie, jesli Twoja corka nie
> lubi (tak jak ja, co rozumiem...) nozek.
probuje cos znalezc na ten temat.. w internecie..
sama nie wiem :(
> > > ale także zawiera cukier... :(
> > > a cukier generalnie jest - "be"
> >
> > Oczywiscie :)
> > Znowu sie zgadzamy :)
>
> Hmmm... No ale czy nie przesadzamy troszke z tym cukrem? Ile go tam jest?
> Jak bardzo kaloryczna jest taka galaretka? Na torebkach (tych owocowych,
np.
> Gellwe albo inne, najlepsze moim zdaniem sa Dr.Oetkera) przeczytalem, ze
> 100g (czyli tyle ile jest w torebce) ma ok. 50K kalorii, wiec chyba malo.
A
> jest przy tym, jak dla mnie, bardzo sycace (bo objetosciowe). No i
smaczne,
> ale tego juz nie musze przeciez powtarzac.
>
wiesz Rafale :) Krysia jest na diecie optymalnej a ja na Montignacu
Obydwie "nie odchudzamy sie"
Obydwie diety wykluczaja cukier :)
smieszne prawda? Moze dla kogos z boku tak.. Ale tak jest ..
mamy ograniczyc weglowodany, wiec wszysto co zawiera cukier jest zle :)
pozdrawiam
Saman_tha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-11-30 21:28:10
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
> Jestes pewna Krysiu?
> Mam problem z corka a wlasciwie jej kolanami. Lecze ja i bede leczyla
przez
> nastepne 5 lat.
> To pwazna sprawa. I mam dobrego lekarza..
> Lekarz kazal jesc rosoly galaretki z nozek.
> Poniewaz Kasia nie lubi ani rosolu ani galaretek zapytalam czy moze w
> zadstepstwo jesc te slodkie.
> Odpowiedzial: absolunie nie! Jej trzeba dostarczyc zelatyny cielecej.
Aaa, teraz rozumiem, czemu tak odpowiedzialas Saman_tho ale czy wiesz,
dlaczego lekarz tak odpowiedzial? Czy w galaretkach owocowych jest cos
szkodliwego, czy po prostu nie ma tego co jest w galaretkach z nozek? A czy
Twoja Kasia nie moglaby po prostu pic zelatyny rozpuszczonej np. w sokach?
Podobno zelatyna jest sprzedawana tak jak cukier i inne takie - w postaci
proszku do rozpuszczania, w normalnych spozywczych sklepach. Czy taka
zelatyna tez bylaby dobra? Moze jest to rozwiazanie, jesli Twoja corka nie
lubi (tak jak ja, co rozumiem...) nozek.
> > ale także zawiera cukier... :(
> > a cukier generalnie jest - "be"
>
> Oczywiscie :)
> Znowu sie zgadzamy :)
Hmmm... No ale czy nie przesadzamy troszke z tym cukrem? Ile go tam jest?
Jak bardzo kaloryczna jest taka galaretka? Na torebkach (tych owocowych, np.
Gellwe albo inne, najlepsze moim zdaniem sa Dr.Oetkera) przeczytalem, ze
100g (czyli tyle ile jest w torebce) ma ok. 50K kalorii, wiec chyba malo. A
jest przy tym, jak dla mnie, bardzo sycace (bo objetosciowe). No i smaczne,
ale tego juz nie musze przeciez powtarzac.
> pozdrawiam
> Saman_tha
Pozdrawiam takze :)
Rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |