« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-31 07:05:01
Temat: Grzyb na ścianieWitam wszystkich
Wczoraj w pokoju po odsunięciu od ściany materaca zobaczyłam, że spod tapety
w dwóch miejscach wychodzi czarna plama wielkości połowy dużego talerza,
będąca niewątpliwie grzybem. Pod tapetą grzyb jest trochę większy. Po
drugiej stronie zagrzybionej ściany jest zabudowana wanna, w której już
kilka razy pękały rurki doprowadzające ciepłą wodę co powodowało wylanie się
wody do zabudowanego prostokąta pod wanną i przesączanie się jej poziom
niżej a także pewnie nasiąknięcie wodą tej nieszczęsnej ściany. Na kafelkach
(a raczej na fudze) w łazience też pojawiają się "kwiatki" grzyba, ale w
nieco jaśniejszym kolorze.
Teraz moje pytania:
- czy taki grzyb na ścianie to bezpieczny sąsiad, to znaczy czy możemy spać
w sąsiedztwie tego czegos?
- jak można powierzchniowo zniszczyć takie plamy? (działania typu skucie
tynku, osuszanie muru itp duża ingerencja w ścianę odpada, bo mieszkanie to
wynajmuję i nie mogę liczyć na żadną pomoc ze strony własciciela)
Pomóżcie, muszę mieszkać tam jeszcze ok. pół roku, czekając na własne m.
Pozdrawiam
Ann
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-31 11:34:30
Temat: Re: Grzyb na ścianieWitam,
Użytkownik "Ann" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cefgcl$8up$1@atlantis.news.tpi.pl...
> - czy taki grzyb na ścianie to bezpieczny sąsiad, to znaczy czy możemy
spać
> w sąsiedztwie tego czegos?
Na pewno dłuższe przebywanie w pomieszczeniach wilgotnych, dotkniętych
grzybem nie wychodzi na zdrowie.
> - jak można powierzchniowo zniszczyć takie plamy? (działania typu skucie
> tynku, osuszanie muru itp duża ingerencja w ścianę odpada, bo mieszkanie
to
> wynajmuję i nie mogę liczyć na żadną pomoc ze strony własciciela)
Po pierwsze najlepiej (jesli to możliwe) zerwać tapetę w newralgicznym
miejscu. Możesz próbować czyścić nierozcieńczonym domestosem. Najlepiej
natrzeć plamę tym środkiem i zostawić na 24 h. Zapach nieprzyjemny ale warto
wytrzymać - przy okazji dezynfekcja. Wiem, że to pomaga na grzyby jeszcze
mało rozwinięte (np. w łazience), ale zawsze warto spróbować.
Prawdopodobnie istenieją jakieś specjalistyczne chemiczne środki do usuwania
grzybów ze ścian. Nigdy nie stosowałam, ale być może w sklepach budowlanych
itp jest coś takiego.
Pozdrowienia
Małgorzata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 11:38:43
Temat: Re: Grzyb na ścianie> Po pierwsze najlepiej (jesli to możliwe) zerwać tapetę w newralgicznym
> miejscu. Możesz próbować czyścić nierozcieńczonym domestosem. Najlepiej
> natrzeć plamę tym środkiem i zostawić na 24 h. Zapach nieprzyjemny ale warto
> wytrzymać - przy okazji dezynfekcja. Wiem, że to pomaga na grzyby jeszcze
> mało rozwinięte (np. w łazience), ale zawsze warto spróbować.
> Prawdopodobnie istenieją jakieś specjalistyczne chemiczne środki do usuwania
> grzybów ze ścian. Nigdy nie stosowałam, ale być może w sklepach budowlanych
> itp jest coś takiego.
> Pozdrowienia
> Małgorzata
Sa roznego rodzaju psikadla. Psikasz, czekasz 20 minut, scierasz.
Czasem nawet zadziała. Przynajmniej na jakis czas...
Lestat
--
------------------------------------------------
| Darts Zone: http://l.pl/lestat/ GG 281147 |
| Plastik 1/48: http://irys.uni.lodz.pl/~lestat/ |
------------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 18:25:05
Temat: Re: Grzyb na ścianie> Prawdopodobnie istenieją jakieś specjalistyczne chemiczne środki do
usuwania
> grzybów ze ścian. Nigdy nie stosowałam, ale być może w sklepach
budowlanych
> itp jest coś takiego.
Taki środek to np. Pufas koniecznie z chlorem. Miałem wykwity grzyba w
łazience i już kilka miesięcy spokój.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-02 15:18:23
Temat: Re: Grzyb na ścianie
"Boombastic" <b...@N...onet.pl> wrote
> > Prawdopodobnie istenieją jakieś specjalistyczne chemiczne środki do
> usuwania
> > grzybów ze ścian. Nigdy nie stosowałam, ale być może w sklepach
> budowlanych
> > itp jest coś takiego.
>
> Taki środek to np. Pufas koniecznie z chlorem. Miałem wykwity grzyba w
> łazience i już kilka miesięcy spokój.
dzieki wszystkim za odzew, kupilismy na poczatek domestosa z chlorkiem i na
razie dość ładnie wybielił ścianę ;-), poobserwujemy kilka dni przed
potraktowaniem ściany czymś mocniejszym.
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-06 10:48:55
Temat: Re: Grzyb na ścianie> - czy taki grzyb na ścianie to bezpieczny sąsiad, to znaczy czy możemy spać
> w sąsiedztwie tego czegos?
grzyb jest rakotwórczy (przy dłyuższym przebywaniu...)
> - jak można powierzchniowo zniszczyć takie plamy?
Domestos działał (w moim przypadku) krótkotrwale (po 2ch tygodzniach zaczynał
pojawiać się ponownie), Pufas z chlorem - lepiej - do 2ch miesięcy.
Najlepszy efekt dało (w moim przypadku) pomalowanie wrażliwych miejsc farbą
Dekoral Maleinak (http://www.dekoral.pl/produkty_wnetrza_i_sufit.php) - jest
spokój od kilku miesięcy.
--
KSX
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-07 17:48:26
Temat: Re: Grzyb na ścianie
Użytkownik "Ann" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cefgcl$8up$1@atlantis.news.tpi.pl...
> kilka razy pękały rurki doprowadzające ciepłą wodę co powodowało wylanie
się
> wody do zabudowanego prostokąta pod wanną i przesączanie się jej poziom
czy mozesz mi troche rozwinac temat pekania rurek? bo rozumiem ze czasem
rurka moze peknac, ale zeby nagminnie? chyba ze sluzy jako wieszak do
prania?
> Teraz moje pytania:
grzyb nie sluzy naszemu zdrowiu - polecam specjalne preparaty - np. boramon,
impregsol - dostepne w wygodnych aplikatorach typu spryskiwacz z plynem do
mycia szyb.
--
nootropil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-09 18:28:58
Temat: Re: Grzyb na ścianie
"nootropil" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:cf357f$q10$1@opal.icpnet.pl...
>
> czy mozesz mi troche rozwinac temat pekania rurek? bo rozumiem ze czasem
> rurka moze peknac, ale zeby nagminnie? chyba ze sluzy jako wieszak do
> prania?
to są rurki schowane w tej części "podwannowej" i nikt ich nawet nie dotyka
nie wiem jak to sie dzieje, ze te rurki juz kilka razy pekły, nie wymieniam
ich ja ale wlasciciel, nie wiem, co on montuje...
> grzyb nie sluzy naszemu zdrowiu - polecam specjalne preparaty - np.
boramon,
> impregsol - dostepne w wygodnych aplikatorach typu spryskiwacz z plynem
do
> mycia szyb.
dzieki bedziemy walczyc, na razie po chlorze nie wyszedł jeszcze na nowo
pozdrawiam
Ann
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-17 11:22:44
Temat: Re: Grzyb na ścianieWspolczuje klopotow z grzybem, ale kto wie, czy nie mam gorszego, gdyz jest
bardzo duze prawdopodobienstwo, ze grzybek rosnie mi pod plyta kartonowo-
gipsowa , pod panelami w przedpokoju i w lazience. W pewnych miejscach sa
wyrazne wykwity :( I co ja mam zrobic, demolowac cale mieszkanie, zeby usunac
wszystko ze scian:(((( POMOCY!!!!
Zrozpaczona
Ola
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-18 05:53:59
Temat: Re: Grzyb na ścianie
Użytkownik "Ola" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:109e.00000589.4121ea83@newsgate.onet.pl...
> Wspolczuje klopotow z grzybem, ale kto wie, czy nie mam gorszego, gdyz
jest
> bardzo duze prawdopodobienstwo, ze grzybek rosnie mi pod plyta kartonowo-
> gipsowa , pod panelami w przedpokoju i w lazience. W pewnych miejscach sa
> wyrazne wykwity :( I co ja mam zrobic, demolowac cale mieszkanie, zeby
usunac
> wszystko ze scian:(((( POMOCY!!!!
Opisz troche dokladniej co tam masz. Chodzi o panele podlogowe czy
boazeryjne na plycie G/K. A w lazience to tez panele? I jakie wykwity?
--
nootropil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |