Data: 2011-09-27 18:48:08
Temat: I inne falsyfikaty. Re: Mleczny falsyfikat. (was: Mleczny falsyfikat.)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
http://manager.money.pl/ludzie/wywiady/artykul/wlasc
iciel;ciechana;reklamy;piwa;klamia,228,0,919012.html
#utm_source=gazeta.pl&utm_medium=referral&utm_campai
gn=promo_agora
"(...)Wielkie koncerny w spotach reklamowych promują całą filozofię
warzenia piwa. Warka podkreśla, że najważniejszy jest świeży chmiel, Okocim
stawia na podwójnie chmielone, a spot Dębowego ukazuje jak leżakuje w
beczkach. Ile jest w tym prawdy, a ile manipulacji wyobrażeniami klientów?
To jest zdumiewające jak bardzo koncerny potrafią wypłynąć reklamą na
świadomość klientów. Sam słyszałem opinię, że w smaku Dębowego dębina jest
nawet wyczuwalna. Przecież to kompletna konfabulacja, piwo nie leżakuje w
beczkach dębowych.
Z jednej strony koncerny utrwalają piwo, z drugiej stawiają w reklamie
piwowara, który mówi, że szczególnie trzeba pamiętać, by nie spasteryzować
piwa. Inna sprawa, że to nie piwowar odpowiada za sam proces utrwalania. Do
tego dochodzi epatowanie pięknymi obrazami łanów na polu. To spore
nadużycie, gdy piwo poddaje się wyjałowieniu przez mikrofiltrację.
Co do świeżego chmielu, dziś nikt już nie stosuje szyszek. Browary, w tym
Ciechan, używają granulaty, które mają datę ważności około 10 lat. Ich
intensywność i zapach zawsze są takie same. To jednak jeszcze rozumiem -
obrazy mają wywołać miłe skojarzenia u klienta. Wreszcie chmiel faktycznie
tak wygląda.(...)"
--
XL
|