| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-06-12 17:01:14
Temat: Ile można trzymać zamrożone mięso?Przepraszam jak już było ale pobieżnie nie mogłem nic znaleźć: Ile
można trzymać zamrożone mięso?
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-06-12 17:44:11
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?Konrad Kosmowski pisze:
> Przepraszam jak już było ale pobieżnie nie mogłem nic znaleźć: Ile
> można trzymać zamrożone mięso?
>
W zamrażalniku zwykłej lodówki do 4-5 miesięcy.
Jak chcesz dłużej to musisz mieć niższą temperaturę (-25, -30 st.) i
koniecznie swieże mięso i w odpowiedni sposób je zamrażać.
W domu takich odpowiednich warunków nie osiągniesz.
--
pozdrawiam
robert"beny"banek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-06-12 21:24:02
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?** beny wrote:
>> Przepraszam jak już było ale pobieżnie nie mogłem nic znaleźć: Ile
>> można trzymać zamrożone mięso?
> W zamrażalniku zwykłej lodówki do 4-5 miesięcy.
No mam jakoś z -15 w zamrażalniku, zamrażane w małych porcjach
(woreczki). Czyli mogę spróbować to zjeść, ew. koty uraczyć. ;)
> Jak chcesz dłużej to musisz mieć niższą temperaturę (-25, -30 st.) i
> koniecznie swieże mięso
Świeżutkie, mam taki zwyczaj, że kupuję ze 3 (pary) piersi kurczaka,
kroję drobno i zamrażam w małych porcyjkach (~100g) dla kotów, potem
tylko wyciągam z rana do lodówki i po południu daje kotom. ;)
> i w odpowiedni sposób je zamrażać.
Tzn.?
> W domu takich odpowiednich warunków nie osiągniesz.
Nie osiągnę dłużej niż 4-5 miesięcy tak? Ale poniżej to można jeszcze
ogarniać?
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-06-13 13:39:04
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?Konrad Kosmowski pisze:
> No mam jakoś z -15 w zamrażalniku, zamrażane w małych porcjach
> (woreczki). Czyli mogę spróbować to zjeść, ew. koty uraczyć. ;)
>
Jasne że możesz jeść, najwyżej Ci nie będzie smakować.
Otruć się nie powinieneś.
> Świeżutkie, mam taki zwyczaj, że kupuję ze 3 (pary) piersi kurczaka,
> kroję drobno i zamrażam w małych porcyjkach (~100g) dla kotów, potem
> tylko wyciągam z rana do lodówki i po południu daje kotom. ;)
>
Naiwy jesteś, świeże mięso w sklepach czasem się tylko trafia.
Te "świeżutkie piersi" to pewnie z 2-3 dni mają.
Póki nie będą śmierdzieć i rozpadać się w rękach sprzedawca będzie
twwierdził, że to "świeże".
Chodzi o mięsko dla kotków?
To czym się przejmujesz, kot nieświeżego mięska nie powinien ruszyć.
> Nie osiągnę dłużej niż 4-5 miesięcy tak? Ale poniżej to można jeszcze
> ogarniać?
>
Jak dłużej potrzymasz to smak straci.
W handlu czasem jako "świeże" sprzedaje się kurczaki po 3-5 letnim
mrożeniu(odmrożone i "odświeżone").
Smaku już nie mają (zgadnij dlaczego kurczaki z rożna są tak mocno
przyprawiane) ale jakoś nikt się tym nie truje.
--
pozdrawiam
robert"beny"banek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-06-13 13:44:06
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?** beny wrote:
>> Świeżutkie, mam taki zwyczaj, że kupuję ze 3 (pary) piersi kurczaka,
>> kroję drobno i zamrażam w małych porcyjkach (~100g) dla kotów, potem
>> tylko wyciągam z rana do lodówki i po południu daje kotom. ;)
> Naiwy jesteś, świeże mięso w sklepach czasem się tylko trafia.
Poważnie? Dobrze, że mi to powiedziałeś bo bym żył w nieświadomości! :)
> Te "świeżutkie piersi" to pewnie z 2-3 dni mają. Póki nie będą
> śmierdzieć i rozpadać się w rękach sprzedawca będzie twwierdził, że
> to "świeże".
Niekoniecznie, przecież zielonego pojęcia nie masz gdzie je kupuję. :)
> Chodzi o mięsko dla kotków? To czym się przejmujesz, kot nieświeżego
> mięska nie powinien ruszyć.
No kotów głównie.
>> Nie osiągnę dłużej niż 4-5 miesięcy tak? Ale poniżej to można
>> jeszcze ogarniać?
> Jak dłużej potrzymasz to smak straci.
Nie o to mi chodzi. Napisałeś coś o prawidłowym sposobie mrożenia, więc
jaki to jest? Chodzi o temperaturę głównie czy coś jeszcze?
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-06-13 14:10:24
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?
> Nie o to mi chodzi. Napisałeś coś o prawidłowym sposobie mrożenia, więc
> jaki to jest? Chodzi o temperaturę głównie czy coś jeszcze?
>
od zamrażania mięsa nie jestem fachowcem, wiedzę mam dość pobieżną
zajrzyj do google: "zamrażanie mięsa", "zmiany zachodzące w mięsie
podczas zamrażania', "zamrażanie szokowe", "jak przechowywać mięso" itp
jest sporo na ten temat
--
pozdrawiam
robert"beny"banek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-06-13 15:07:46
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?Konrad Kosmowski napisał(a):
> Świeżutkie, mam taki zwyczaj, że kupuję ze 3 (pary) piersi kurczaka,
> kroję drobno i zamrażam w małych porcyjkach (~100g) dla kotów,
Ó! ale burzuj z Ciebie, koty jedzą piersi z kurczaka, ciekawe co Ty
szamiesz, homary?
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-06-13 15:13:58
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?Konrad Kosmowski pisze:
> Przepraszam jak już było ale pobieżnie nie mogłem nic znaleźć: Ile
> można trzymać zamrożone mięso?
>
Aż kórwa bendzie zielone ty głópia pisdo
--
! JÓSEFF ! PIŁSÓCKI !
! WSPANIAŁY ! PÓLAK !
! SYJÓNISTA ! ÓÓÓÓÓ !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-06-13 16:28:37
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?Konrad Kosmowski pisze:
> Nie o to mi chodzi. Napisałeś coś o prawidłowym sposobie mrożenia, więc
> jaki to jest? Chodzi o temperaturę głównie czy coś jeszcze?
racicami kórwa do gury
--
! JÓSEFF ! PIŁSÓCKI !
! WSPANIAŁY ! PÓLAK !
! SYJÓNISTA ! ÓÓÓÓÓ !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-06-14 11:41:52
Temat: Re: Ile można trzymać zamrożone mięso?Dnia 12-06-2007 o 19:01:14 Konrad Kosmowski <k...@k...net>
napisał(a):
> Przepraszam jak już było ale pobieżnie nie mogłem nic znaleźć: Ile
> można trzymać zamrożone mięso?
>
Po ok. 1/2 roku odkryłem w zamrażalniku zwykłej lodówki pierś kurczaka
i surowy boczek. Trochę w lodzie; objawiło się to przy rozmrażaniu lodówki.
Upiekłem to, kładąc boczek na kurczaka i wyszło całkiem niezłe.
Jak dotąd żyję, więc diabli mnie już od tego żarcia chyba nie wezmą.
Mięso dla kota, porcjowane, też po kilku miesiącach się znalazło.
Kot zjadł i też żyje.
Zatem stawiam tezę, że dowolnie długo można przechowywać mięso
w zamrażalniku, jedyne, co mu się może stać, to wysuszenie
(ten proces nazywa się naukowo "liofilizacją")
Nieco tłuszczu i wody (duszenie, nie smażenie) przywraca mięso
do postaci jadalnej.
Antek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |