« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-14 22:29:10
Temat: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"Przepraszam że na tej grupie też informuję - ale jestem rodzicem i wiem jaki
wpływ wywiera na nasze dzieciaki to co telewizja "zapodaje" im do głów...
------
Powstała taka inicjatywa wystosowania apelu do mediów w
słusznej sprawie.
Proszę was o:
- kliknięcie na poniższy link i udzielenie swojego poparcia
www.tarpan.pl/potrafimy
- przesłanie tego maila swoim znajomym
Zainteresowanych zachęcam też dośledzenia dalszych losów inicjatywy.
Aktualne wyniki głosowania są dostępne on-line, będziemy też publikować
odpowiedzi poszczególnych stacji telewizyjnych i radiowych.
pozdrawiam,
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-15 07:08:01
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"Użytkownik Andrzej Lesiak napisał:
> Przepraszam że na tej grupie też informuję - ale jestem rodzicem i wiem
> jaki wpływ wywiera na nasze dzieciaki to co telewizja "zapodaje" im do
> głów...
"apelujemy do wszystkich polskich stacji
telewizyjnych i radiowych o podjęcie decyzji o
wprowadzeniu na stałe do swojego programu co
najmniej jednego nowego wartościowego
programu/audycji, którego misją będzie kontynuacja
dzieła Jana Pawła II, czyli wspieranie i rozwój
dobra wyzwolonego teraz spontanicznie w milionach
ludzi."
A Ziarna juz nie ma?
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-15 09:15:51
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"Użytkownik Andrzej Lesiak napisał:
> Powstała taka inicjatywa wystosowania apelu do mediów w
Przy okazji - uważam, że w telewizji mamy trochę
wartościowych programów, niekoniecznie popularyzujących
Dzieła Zebrane Jana Pawła II (jakieś 85 000 stron),
ale "wartościowych" ogólnie. Chrześcijaństwo
to życie, a nie tylko zgłębianie nauk filozofów.
Moje dziewczynki nie oglądają tylko programów
redakcji katolickiej, wręcz przeciwnie - oglądają
RÓWNIEŻ takie programy. Myślę, że niekatolicy też
mają prawo zetknąć się z naszymi wartościami,
a szyld "katolickie" albo "papieskie" tylko ich
zniechęca.
> słusznej sprawie.
> Proszę was o:
> - kliknięcie na poniższy link i udzielenie swojego poparcia
> www.tarpan.pl/potrafimy
"Wszyscy byliśmy świadkami i uczestnikami niezwykłej
przemiany..." - brzydki kwantyfikator,
"wspierały nas w ... doświadczaniu ... ostatniej
nauki przekazanej nam przez Ojca Świętego" - fałsz,
"Wszyscy pragniemy ... przemiany życia każdego
z nas i całego społeczeństwa" - jaka tam przemiana?
Trzy początkowe zdania i wszystkie subiektywne
lub fałszywe :-(
Nawet domena http://www.potrafimy.org/
jest do wzięcia w tej chwili.
Jestem blisko mocherowych beretów, ale z Panstwem
Założycielami (?) tej inicjatywy, co "powstała",
mi raczej nie po drodze.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-15 11:07:50
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"Użytkownik "Jonasz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d3o10i$ftb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Andrzej Lesiak napisał:
>
>> Powstała taka inicjatywa wystosowania apelu do mediów w
>
> Przy okazji - uważam, że w telewizji mamy trochę
> wartościowych programów, niekoniecznie popularyzujących
> Dzieła Zebrane Jana Pawła II (jakieś 85 000 stron),
> ale "wartościowych" ogólnie. Chrześcijaństwo
> to życie, a nie tylko zgłębianie nauk filozofów.
> Moje dziewczynki nie oglądają tylko programów
> redakcji katolickiej, wręcz przeciwnie - oglądają
> RÓWNIEŻ takie programy. Myślę, że niekatolicy też
> mają prawo zetknąć się z naszymi wartościami,
> a szyld "katolickie" albo "papieskie" tylko ich
> zniechęca.
zupełnie się z toba zgadzam,
my właśnie o takich programach mówimy,
zgadza się że jest ich kilka - ale niestety
bezwartościowych jest zdecydowana większość,
ten apel to próba uzyskania lepszych proporcji,
apel nie dotyczy programów o JP2 czy nawet religijnych,
treść i formę zostawmy redakcjom - liczy się cel emisji danego programu
(bo nistety jeśli celem jest maksymalizacja oglądalności to efekty są takie
jak widać)
dzięki za tego posta - teraz wiem, że musimy poprawić lub uzupełnić tekst na
stronie aby unikać tych nieporozumień
pozdrawiam,
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-15 12:02:45
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"In article <d3npg8$hk5$1@nemesis.news.tpi.pl>, Eulalka <x...@x...xx>
wrote:
> Użytkownik Andrzej Lesiak napisał:
> > Przepraszam że na tej grupie też informuję - ale jestem rodzicem i wiem
> > jaki wpływ wywiera na nasze dzieciaki to co telewizja "zapodaje" im do
> > głów...
>
> "apelujemy do wszystkich polskich stacji
> telewizyjnych i radiowych o podjęcie decyzji o
> wprowadzeniu na stałe do swojego programu co
> najmniej jednego nowego wartościowego
> programu/audycji, którego misją będzie kontynuacja
> dzieła Jana Pawła II, czyli wspieranie i rozwój
> dobra wyzwolonego teraz spontanicznie w milionach
> ludzi."
>
> A Ziarna juz nie ma?
>
Toć piszą - nowego. Obawiam się, że dobro już się całe wyzwoliło, teraz
reszta idzie.
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-15 12:05:35
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"In article <d3o10i$ftb$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Jonasz <j...@p...onet.pl> wrote:
> Myślę, że niekatolicy też
> mają prawo zetknąć się z naszymi wartościami,
> a szyld "katolickie" albo "papieskie" tylko ich
> zniechęca.
>
A jak nie chcą, to im z zaskoczenia?
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-16 00:01:51
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
> A jak nie chcą, to im z zaskoczenia?
Ależ oni chcą, chcą tylko o tym nie wiedzą ;-)
Jak to mówił Stuhr w Kingsizie "My ich
będziemy kochać kochać, aż oni nas pokochają"
Telewizja przybliża różne rzeczy: oglądamy
Siedmiu samurajów, Złote dziecko, Małego Buddę,
Stigmata i co tam jeszcze się pojawia...
Rozmawiałem z dziewczynkami o buddyzmie,
islamie, animizmie (W pustynie i w paszczy).
W naszych okolicach jest coś ze 30 wyznań.
Mamy w rodzinie ewangelików. Nie czuję się
fanatykiem, ani naszych dzieci nie wychowujemy
w nienawiści do "innych".
Można mówić różne rzeczy, ale jak już ktoś
chce określić profil religijny statystycznego
Polaka, to jest on raczej rzymsko-katolicki,
tzn. świętuje katolickie święta, kultywuje
katolickie tradycje, zna katolickie (?) pojęcia
(czyściec, bierzmowanie, grzech pierworodny...).
W takiej sytuacji nie ma się co obruszać,
że nasze programy mają przewagę ilościową nad,
powiedzmy, programami dla Adwentystów.
I jeśli ktoś publicznie używa podobnych słów,
to moim zdaniem nie jest niebezpieczne dla dzieci
wychowywanych w innej wierze. Nawet w państwowej
telewizji.
Natomiast podkreślanie swojego wyznania to zamykanie
się w getcie. Widzę dzieci, które nie biorą udziału
w Mikołajkach, bo im rodzice z przyczyn religijnych
zabraniają. Na nic pisma świętego Pawła, ci rodzice są
bardziej chrześcijańscy niż Paweł!
Jeśli mają powstać w państwowej telewizji programy
"tylko dla Katolików rzymskich", to ja jestem przeciw,
bo w ten sposób katolicyzm zamykany jest w getcie.
Bolesne, że rękami katolików. Chyba?
Poza tym uważam, że w ogóle TVP1 i TVP2 powinny
być zlikwidowane, ponieważ z powodu państwowych
dotacji prowadzą nieuczciwą konkurencję z prywatnymi
nadawcami. Z państwowych powinna zostać TV Polonia
bez żadnych abonamentów.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-04-16 00:16:40
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"Użytkownik Andrzej Lesiak napisał:
> bezwartościowych jest zdecydowana większość,
> ten apel to próba uzyskania lepszych proporcji,
> apel nie dotyczy programów o JP2 czy nawet religijnych,
> treść i formę zostawmy redakcjom - liczy się cel emisji danego programu
> (bo nistety jeśli celem jest maksymalizacja oglądalności to efekty są
> takie jak widać)
Jeszcze raz napiszę, może wyraźniej:
NIE ŻYCZĘ SOBIE, ŻEBY KTOŚ W MOIM IMIENIU
POWOŁYWAŁ NOWĄ RADĘ RADIOFONII I TV
ANI "PODŁĄCZAŁ SIĘ" DO ISTNIEJĄCEJ.
NIE UDZIELAM SWEGO POPARCIA
Uważam to za próbę wciśnięcia się do jakichś
władz, podjętą przez ludzi, których nie znam
i nie mam powodu udzialać im zaufania.
> dzięki za tego posta - teraz wiem, że musimy poprawić lub uzupełnić
> tekst na stronie aby unikać tych nieporozumień
Myślałem, że nie macie jeszcze _swojej_strony_?
Wręcz przeciwnie - skoro podejmujecie działania
polityczne, to róbcie to w ramach jakiejś partii,
wtedy będzie wiadomo, kogo popieram (lub nie).
I nie będzie już pretekstu, aby pisać o tym
na grupie "dziecięcej".
k o n i e c w ą t k u
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-04-16 07:21:30
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"Ok Jonasz,
dałeś mi sporą lekcję pokory,
była bolesna - ale mimo wszytsko dziękuję.
Chcę Cię na koniec zapewnić, że jesteś w błędzie co do moich intencji.
Każdy popełnia błędy, nie myli się tylko ten co nic nie robi...
wyciągamy z nich wnioski i działamy dalej,
"po owocach ich poznacie"
pozdrawiam,
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-04-18 11:57:07
Temat: Re: Inicjatywa "Chociaż jeden nowy wartościowy program"In article <d3pku7$mog$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Jonasz <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
>
> > A jak nie chcą, to im z zaskoczenia?
>
> Ależ oni chcą, chcą tylko o tym nie wiedzą ;-)
> Jak to mówił Stuhr w Kingsizie "My ich
> będziemy kochać kochać, aż oni nas pokochają"
>
> Telewizja przybliża różne rzeczy: oglądamy
> Siedmiu samurajów, Złote dziecko, Małego Buddę,
> Stigmata i co tam jeszcze się pojawia...
> Rozmawiałem z dziewczynkami o buddyzmie,
> islamie, animizmie (W pustynie i w paszczy).
> W naszych okolicach jest coś ze 30 wyznań.
> Mamy w rodzinie ewangelików. Nie czuję się
> fanatykiem, ani naszych dzieci nie wychowujemy
> w nienawiści do "innych".
>
No to ładnie. Ale jednocześnie jako receptę na "oni nie chcą oglądać
naszych programów" proponujesz "dajmy im to samo, tylko w innym
opakowaniu". Takie oszustwo w nadziei na co?
> Można mówić różne rzeczy, ale jak już ktoś
> chce określić profil religijny statystycznego
> Polaka, to jest on raczej rzymsko-katolicki,
> tzn. świętuje katolickie święta, kultywuje
> katolickie tradycje, zna katolickie (?) pojęcia
> (czyściec, bierzmowanie, grzech pierworodny...).
> W takiej sytuacji nie ma się co obruszać,
> że nasze programy mają przewagę ilościową nad,
> powiedzmy, programami dla Adwentystów.
> I jeśli ktoś publicznie używa podobnych słów,
> to moim zdaniem nie jest niebezpieczne dla dzieci
> wychowywanych w innej wierze. Nawet w państwowej
> telewizji.
A czy ja gdzieś proponowałem, żeby je z tej telewizji usunąć czy limity
wprowadzać? Niech będą - tylko niech będą w programie oznaczone jako
religijne. Przynajmniej w telewizji państwowej, tej utrzymywanej z
podatków nas wszystkich. W TV Trwam nie muszą być, tam wiem, czego się
spodziewać, tak samo jak przy włączaniu kanału erotycznego.
> Natomiast podkreślanie swojego wyznania to zamykanie
> się w getcie. Widzę dzieci, które nie biorą udziału
> w Mikołajkach, bo im rodzice z przyczyn religijnych
> zabraniają. Na nic pisma świętego Pawła, ci rodzice są
> bardziej chrześcijańscy niż Paweł!
> Jeśli mają powstać w państwowej telewizji programy
> "tylko dla Katolików rzymskich", to ja jestem przeciw,
> bo w ten sposób katolicyzm zamykany jest w getcie.
> Bolesne, że rękami katolików. Chyba?
>
Uważasz, że taka etykietka powstrzyma nie-katolików (lub nie-rzymskich)
od oglądania tych programów? Jeżeli tak, to znaczy, że nudne są.
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |