I odrazu (od razu?) nie na temat... D?d?ownica kocham Cie tak zupelnie wirtualnie....

wspaniale wykorzystanie wolnosci i anarchii panujacej w usenecie przeciwko ludziom,
ktorzy sami sie na nia powoluja... Swietna rozgrywka na ktora natrafilem baaardzo
przypadkowo...
Z pozdrowieniami dla Wszystkich
Drumi co nic nie umi....
PS
Jak ktos nie chce sluchac radia to je wylacza, albo wyrzuca (to dla bardziej
nerwowych).