Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jajecznica po włosku

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jajecznica po włosku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-09-03 18:31:13

Temat: Jajecznica po włosku
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

... czy ktoś zna przepis?
Słyszałem że w składzie są pomidory i ser żółty...
Ale jak co z czym i kiedy połączyć?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-09-03 21:09:52

Temat: Re: Jajecznica po włosku
Od: "Gocha" <r...@k...ch.pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8...@p...net...
> ... czy ktoś zna przepis?
> Słyszałem że w składzie są pomidory i ser żółty...
> Ale jak co z czym i kiedy połączyć?

Cześć,
Wprawdzie nie wiem nic o jajecznicy na sposób włoski, ale ja robię zawsze z
żółtym serkiem i bardzo lubię. Dodaję go razem z jajkami i przyprawami i
potem trzymam na ogniu aż do zeskwarzenia( innej nie lubię). Dodaję też inne
rzeczy takie jak kiełbaski czy papryka czy pieczarki. Ogółem taka jajecznica
jest bardzo kaloryczna , ale pyyyszna.
Raz robiłam z pomidorami, ale nie smakowało mi. Na mój gust trzeba je
(pomidory) dodać pod koniec, bo są raczej szybkosmażalne.
Pozdrawiam
Gośka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 01:38:17

Temat: Re: Jajecznica po włosku
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Gocha <r...@k...ch.pwr.wroc.pl> w artykule news:39b2bdbd$1@news.vogel.pl pisze...
>
> Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:8...@p...net...
> > ... czy ktoś zna przepis?
> > Słyszałem że w składzie są pomidory i ser żółty...
> > Ale jak co z czym i kiedy połączyć?
>
> Cześć,
> Wprawdzie nie wiem nic o jajecznicy na sposób włoski,
> ale ja robię zawsze z żółtym serkiem i bardzo lubię.
> Dodaję go razem z jajkami i przyprawami

O jakich "przyprawach" tu mowa?

> i potem trzymam na ogniu aż do zeskwarzenia( innej nie lubię).

Co rozumiesz przez "zeskwarzenie"? Ja jadam jajecznicę tylko ściętą,
gdy nie ma "glutów" ale jaja nie są przypalone, zabrązowione i wciąż
są mięciutkie i puszyste.

> Dodaję też inne rzeczy takie jak kiełbaski czy papryka czy pieczarki.

Paprykę dodajesz poszatkowaną, jak pomidory, czyli na końcu?
A co robisz z pieczarkami?

> Ogółem taka jajecznica jest bardzo kaloryczna , ale pyyyszna.

No właśnie!

> Raz robiłam z pomidorami, ale nie smakowało mi. Na mój gust trzeba
> je (pomidory) dodać pod koniec, bo są raczej szybkosmażalne.

Dziękuję za odpowiedź... bardzo dziękuję.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 07:12:16

Temat: Odp: Jajecznica po włosku
Od: "Jan Kowalski" <j...@k...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8...@p...net...
> ... czy ktoś zna przepis?
> Słyszałem że w składzie są pomidory i ser żółty...
> Ale jak co z czym i kiedy połączyć?
>
Witam!
Nie mam pojecia o jajecznicy po wlosku, ale mnie smakuje z cebulka i
pokrojona w kostke szyneczka. Jest super.
Jan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 10:19:10

Temat: Re: Jajecznica po włosku
Od: "Danka" <j...@n...nl> szukaj wiadomości tego autora

Ta moze nie jest po wlosku, ale jadlam kiedys jajecznice, w ktorej jajko
bylo roztrzepane z mlekiem i ( chyba ) rosolkiem. Byla bardzo smaczna, ale
nie wiem, jak sie ja dokladnie robi. Moze ktos zna taki wynalazek?
Pozdrawiam,
Danka

"Pszemol" <P...@P...com> schreef in bericht
news:8otjr1.3vv7e7b.1@pszemol.net...
> ... czy ktoś zna przepis?
> Słyszałem że w składzie są pomidory i ser żółty...
> Ale jak co z czym i kiedy połączyć?
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 12:27:11

Temat: Re: Jajecznica po włosku
Od: AlexPP <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 4 Sep 2000 12:19:10 +0200, "Danka"
<j...@n...nl> napisał(a):

>Ta moze nie jest po wlosku, ale jadlam kiedys jajecznice, w ktorej jajko
>bylo roztrzepane z mlekiem i ( chyba ) rosolkiem. Byla bardzo smaczna, ale
>nie wiem, jak sie ja dokladnie robi. Moze ktos zna taki wynalazek?

ja ostatnio dodaje do jajecznicy kapary i serki topione (te w
okrągłych pudełkach, dzielone na trójkąty - nie w plasterkach!) -
najlepiej Hochlanda z szynką. Proporcje jeden trójkącik na jedno
jajko. Pycha !

--
.AlexPP mailto:a...@g...pl ICQ# 63156896

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 12:35:28

Temat: Re: Jajecznica po włosku
Od: "Gocha" <r...@k...ch.pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8...@p...net...

>
> O jakich "przyprawach" tu mowa?
Wedle woli co kto lubi. ja dodaję majeranek lub oregano i oczywiście
standardowe: pieprz i sól.

> Co rozumiesz przez "zeskwarzenie"? Ja jadam jajecznicę tylko ściętą,
> gdy nie ma "glutów" ale jaja nie są przypalone, zabrązowione i wciąż
> są mięciutkie i puszyste.

"Zeskwarzenie" to znaczy nie pływa białko. Wiem, ze taka sucha jajecznica
nie wszystkim smakuje, ale ja innej nie mogę i nie umiem wziąć do ust.

> Paprykę dodajesz poszatkowaną, jak pomidory, czyli na końcu?
> A co robisz z pieczarkami?

pieczarki przed włożeniem do jajecznicy obsmażam na masełku. Paprykę i
kiełbaski również podsmarzam, ale na oleju ( masło szybko sie przypala).
Takie podsmażone "wkładki" mieszam z jajkami i dalej na ogień.
Pozdrawiam
G.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 13:48:38

Temat: Re: Jajecznica po włosku i klarowane masełko.
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Gocha <r...@k...ch.pwr.wroc.pl> w artykule news:39b396ae$2@news.vogel.pl pisze...
> Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:8...@p...net...
> > O jakich "przyprawach" tu mowa?
> Wedle woli co kto lubi. ja dodaję majeranek lub oregano i oczywiście
> standardowe: pieprz i sól.

Właśnie chodziło mi o te "niestandardowe".

> > Co rozumiesz przez "zeskwarzenie"? Ja jadam jajecznicę tylko ściętą,
> > gdy nie ma "glutów" ale jaja nie są przypalone, zabrązowione i wciąż
> > są mięciutkie i puszyste.
>
> "Zeskwarzenie" to znaczy nie pływa białko. Wiem, ze taka sucha jajecznica
> nie wszystkim smakuje, ale ja innej nie mogę i nie umiem wziąć do ust.

Nie słyszałem wcześniej tego określenia... kojarzyło mi się ze
skwarkami ze słoniny :-)

> > Paprykę dodajesz poszatkowaną, jak pomidory, czyli na końcu?
> > A co robisz z pieczarkami?
>
> pieczarki przed włożeniem do jajecznicy obsmażam na masełku. Paprykę i
> kiełbaski również podsmarzam, ale na oleju ( masło szybko sie przypala).
> Takie podsmażone "wkładki" mieszam z jajkami i dalej na ogień.

Czyli uzywasz dwie patelenki do takiej jajecznicy?
A nie - pewnie wbijasz jajka do pieczarek, tak?

A co "szybko palącego się masła" to jestem tu nieco lepszy od Ciebie ;-)
Używam do smażenia masło klarowane, czyli pozbawione wody i osadów
białkowych i ono się nie przypala, dokładnie tak jak olej/smalec.
Masło to mieszanina tłuszczu, wody i białka - i to białko w postaci
białego osadu (widocznego gdy roztopisz całą kostkę) będzie się
palić na brązowo gdy odparuje ze stopionego masła cała woda
i temperatura tłuszczu gwałtownie skoczy w górę od 100'C.
Żaden roztwór zawierający wodę nie osiągnie wyższej temperatury
niż temperatura wrzenia wody - ale gdy woda odparuje to temperatura
drastycznie skacze w górę i wtedy następuje spalenie białka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 14:30:05

Temat: Re: Jajecznica po włosku
Od: Gosia B <g...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

Gocha wrote:


> Cześć,
> Wprawdzie nie wiem nic o jajecznicy na sposób włoski, ale ja robię zawsze z
> żółtym serkiem i bardzo lubię. Dodaję go razem z jajkami i przyprawami i
> potem trzymam na ogniu aż do zeskwarzenia( innej nie lubię). Dodaję też inne
> rzeczy takie jak kiełbaski czy papryka czy pieczarki. Ogółem taka jajecznica
> jest bardzo kaloryczna , ale pyyyszna.
> Raz robiłam z pomidorami, ale nie smakowało mi. Na mój gust trzeba je
> (pomidory) dodać pod koniec, bo są raczej szybkosmażalne.

No wlasnie ja jadam jako 'wloska' jajecznice z pomidorami i zoltym
serem. Czasem dodaje paseczki papryki.
Pomidora sparzam, obieram ze skory i kroje w plasterki, a nastepnie - w
przeciwienstwie do tego, co piszesz - zesmazam na oleju az sie zupelnie
rozpadnie (uwaga, pryska strasznie, trzeba przykryc przykrywka). Trzeba
go troche posolic i posypac (nie za duzo) oregano, tymiankiem, bazylia
(ja uzywam mieszanki wloskiej). Roztrzepujemy jajka, solimy i dodajemy
starty zolty ser. Ta mieszanke wylewamy na goraca patelnie z pomidorem.
Ja jajecznice lubie puszysta i mieciutka wiec jej nie 'zeskwarzam' ;-)
za bardzo.

Pozdrawiam
--
GB





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-04 18:30:24

Temat: Re: Jajecznica po włosku
Od: "Pysk" <y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


Gosia B wrote in message <3...@u...net>...
Gocha wrote:


Witam,

osobiscie robie taka jajecznice, z lenistwa uzywam zamiast pomidorow,
gotowej salsy ze sloika.
NIe smaze, lecz wszystko mieszam i smaze na odrobinie masla zmieszanego z
oliwa z oliwek.

Podowienia,
PYSK
No wlasnie ja jadam jako 'wloska' jajecznice z pomidorami i zoltym
serem. Czasem dodaje paseczki papryki.
Pomidora sparzam, obieram ze skory i kroje w plasterki, a nastepnie - w
przeciwienstwie do tego, co piszesz - zesmazam na oleju az sie zupelnie
rozpadnie (uwaga, pryska strasznie, trzeba przykryc przykrywka). Trzeba
go troche posolic i posypac (nie za duzo) oregano, tymiankiem, bazylia
(ja uzywam mieszanki wloskiej). Roztrzepujemy jajka, solimy i dodajemy
starty zolty ser. Ta mieszanke wylewamy na goraca patelnie z pomidorem.
Ja jajecznice lubie puszysta i mieciutka wiec jej nie 'zeskwarzam' ;-)
za bardzo.

Pozdrawiam
--
GB







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

system zarzadzania jedzeniem :)
ziolka - kiedy i jak zbierac
Moje szybkie ciasto
Kluszki z Miesem
najlepsze lekarstwo na .....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »