| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2013-07-15 10:50:53
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!W dniu 2013-07-14 22:36, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 14 Jul 2013 20:39:45 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-14 17:59, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć więzi społeczne jak tylko
>>> mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało się ostatecznie
>>> przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które rozwijało się za
>>> PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem od bezwstydu.
>> Oczywiście żartujesz i piszesz na opak? A może nie?, w takim razie
>> proszę o kilka przykładów na niszczenie więzi społecznej w PRLu.
> Najprostszy i najbardziej ordynarny przyklad - budownictwo "blokowe", tj
> bloki w szeregach lub w szachownicę, bez podwórek wewnętrznych! Mogę dalej.
Nie przesadzaj, w takich blokowiskach kwitło życie towarzyskie jak
nigdzie indziej. Piękne trawniki, klomby z kwiatkami, drzewka i ławki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2013-07-15 11:34:52
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dnia Mon, 15 Jul 2013 10:50:53 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-07-14 22:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 14 Jul 2013 20:39:45 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-07-14 17:59, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>> To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć więzi społeczne jak tylko
>>>> mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało się ostatecznie
>>>> przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które rozwijało się za
>>>> PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem od bezwstydu.
>>> Oczywiście żartujesz i piszesz na opak? A może nie?, w takim razie
>>> proszę o kilka przykładów na niszczenie więzi społecznej w PRLu.
>> Najprostszy i najbardziej ordynarny przyklad - budownictwo "blokowe", tj
>> bloki w szeregach lub w szachownicę, bez podwórek wewnętrznych! Mogę dalej.
>
> Nie przesadzaj, w takich blokowiskach kwitło życie towarzyskie jak
> nigdzie indziej. Piękne trawniki, klomby z kwiatkami, drzewka i ławki.
Sorry, ale to tylko pozory - "ławkowe" znajomostki i nic więcej, nikt
nikomu nie mówił i nie mówi "dzień dobry", nie interesują ludzi sprawy
sąsiada, choćby mieszkał drzwi w drzwi, ba, nawet się ludzie z nazwiska nie
znają. Potrafią się tylko kłócić, czyj pies narobił na wycieraczkę.
A przypomnij sobie serial "Dom", jaka piękna społeczność kształtowała się w
"podwórkach" otoczonych kamienicami. Były i animozje, ale kiedy ludzi
dotykało wspólne nieszczęście, potrafili sie jednoczyć i sobie nawzajem
pomagać. Każdy był jakoś w tym wszystkim i cenny, i ważny. Każdy był Osobą,
a nie osobnikiem... Stąd zresztą wywodziła się solidarność w Powstaniu
warszawskim, tzn z ludzkich pięknych społeczności. I dlatego należało to
zabić w socjalizmie, bo było groźne dla ustroju!
W blokowiskach socjalistycznych rozbito te społeczności, ważny był
ewentualny wygodny przejazd dla RADZIECKICH czołgów, łatwe odcięcie ludziom
łączności ze sobą i uniemożliwienie wspólnej OBRONY i łączenia się w grupy,
słowem wszelkiej WSPÓLNOTY!
--
XL "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2013-07-15 14:34:41
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
news:ks0d57$hu9$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-07-14 22:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 14 Jul 2013 20:39:45 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-07-14 17:59, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>> To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć więzi społeczne jak tylko
>>>> mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało się ostatecznie
>>>> przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które rozwijało się za
>>>> PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem od
>>>> bezwstydu.
>>> Oczywiście żartujesz i piszesz na opak? A może nie?, w takim razie
>>> proszę o kilka przykładów na niszczenie więzi społecznej w PRLu.
>> Najprostszy i najbardziej ordynarny przyklad - budownictwo "blokowe", tj
>> bloki w szeregach lub w szachownicę, bez podwórek wewnętrznych! Mogę
>> dalej.
>
> Nie przesadzaj, w takich blokowiskach kwitło życie towarzyskie jak nigdzie
> indziej. Piękne trawniki, klomby z kwiatkami, drzewka i ławki.
Zalezy jak duze owe bloki - im wieksze tym ogolnie wieksze zesyfienie,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2013-07-15 17:15:46
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!W dniu 2013-07-15 14:34, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
> news:ks0d57$hu9$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2013-07-14 22:36, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 14 Jul 2013 20:39:45 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-07-14 17:59, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>> To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć więzi społeczne jak tylko
>>>>> mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało się ostatecznie
>>>>> przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które rozwijało się za
>>>>> PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem od
>>>>> bezwstydu.
>>>> Oczywiście żartujesz i piszesz na opak? A może nie?, w takim razie
>>>> proszę o kilka przykładów na niszczenie więzi społecznej w PRLu.
>>> Najprostszy i najbardziej ordynarny przyklad - budownictwo "blokowe", tj
>>> bloki w szeregach lub w szachownicę, bez podwórek wewnętrznych! Mogę
>>> dalej.
>>
>> Nie przesadzaj, w takich blokowiskach kwitło życie towarzyskie jak
>> nigdzie indziej. Piękne trawniki, klomby z kwiatkami, drzewka i ławki.
>
> Zalezy jak duze owe bloki - im wieksze tym ogolnie wieksze zesyfienie,
Miałeś chyba pecha, spółdzielnie miały obowiązek
odnawiać klatki i okna co kilka lat,
ludzie sadzili drzewa i kwiaty
i to wcale nie w czynie tylko dla siebie.
Gdy teraz widzę w tv klatki w blokach,
to zgroza ogarnia.
życie towarzyskie rzeczywiście kwitło,
"gdzie te prywatki niezapomniane?"
kultura rozwijała się wspaniale
może właśnie dlatego, że trzeba było
omijać cenzurę, choć i ta przymykała oko.
Kwitły teatry, kina i kluby studenckie,
biblioteki, empiki i księgarnie.
Kto chciał i znał języki obce
mógł czytać prasę zagraniczną.
Radio było ciekawym medium,
o Trójce nie wspominając :)
Kto chciał mógł wyjechać za granicę.
I gdybyśmy wiedzieli co będzie później,
to Solidarności nie poparłaby nawet
1/10 z tych 10 milionów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2013-07-15 17:22:17
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dnia Mon, 15 Jul 2013 17:15:46 +0200, e napisał(a):
> życie towarzyskie rzeczywiście kwitło,
> "gdzie te prywatki niezapomniane?"
> kultura rozwijała się wspaniale
> może właśnie dlatego, że trzeba było
> omijać cenzurę, choć i ta przymykała oko.
>
> Kwitły teatry, kina i kluby studenckie,
> biblioteki, empiki i księgarnie.
> Kto chciał i znał języki obce
> mógł czytać prasę zagraniczną.
> Radio było ciekawym medium,
> o Trójce nie wspominając :)
Ewidentnie mylisz "życie towarzyskie" ze wspólnotą społeczną, ewidentnie
nie masz pojęcia o czym się tutaj rozmawia. Jedno ma się tak do drugiego
jak pięść do nosa.
Po bujnym "życiu towarzyskim" w klubie czy na łąwce w parku ludzie nie
mówili sobie dzień dobry następnego dnia i/lub w najlepsze nadawali na
siebie do UB lub do innej Stasi - jak np w NRD.
> Kto chciał mógł wyjechać za granicę.
Do demoludów, moja Pani, tylko do demoludów. A na Zachód tylko ten, kto...
PODPISAŁ.
Nie ściemniaj więc.
--
XL "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2013-07-15 17:34:27
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownik "e" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:51e41222$0$1449$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-07-15 14:34, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
>> news:ks0d57$hu9$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 2013-07-14 22:36, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 14 Jul 2013 20:39:45 +0200, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2013-07-14 17:59, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>>> To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć więzi społeczne jak tylko
>>>>>> mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało się ostatecznie
>>>>>> przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które rozwijało się za
>>>>>> PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem od
>>>>>> bezwstydu.
>>>>> Oczywiście żartujesz i piszesz na opak? A może nie?, w takim razie
>>>>> proszę o kilka przykładów na niszczenie więzi społecznej w PRLu.
>>>> Najprostszy i najbardziej ordynarny przyklad - budownictwo "blokowe",
>>>> tj
>>>> bloki w szeregach lub w szachownicę, bez podwórek wewnętrznych! Mogę
>>>> dalej.
>>>
>>> Nie przesadzaj, w takich blokowiskach kwitło życie towarzyskie jak
>>> nigdzie indziej. Piękne trawniki, klomby z kwiatkami, drzewka i ławki.
>>
>> Zalezy jak duze owe bloki - im wieksze tym ogolnie wieksze zesyfienie,
>
> Miałeś chyba pecha,
Ja akurat mieszkalem w malym osiedlu.
> spółdzielnie miały obowiązek
Taaa, kolejny glupek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2013-07-15 19:46:16
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownik "e" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:51e41222$0$1449$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-07-15 14:34, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
>> news:ks0d57$hu9$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 2013-07-14 22:36, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 14 Jul 2013 20:39:45 +0200, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2013-07-14 17:59, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>>> To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć więzi społeczne jak tylko
>>>>>> mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało się ostatecznie
>>>>>> przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które rozwijało się za
>>>>>> PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem od
>>>>>> bezwstydu.
>>>>> Oczywiście żartujesz i piszesz na opak? A może nie?, w takim razie
>>>>> proszę o kilka przykładów na niszczenie więzi społecznej w PRLu.
>>>> Najprostszy i najbardziej ordynarny przyklad - budownictwo "blokowe",
>>>> tj
>>>> bloki w szeregach lub w szachownicę, bez podwórek wewnętrznych! Mogę
>>>> dalej.
>>>
>>> Nie przesadzaj, w takich blokowiskach kwitło życie towarzyskie jak
>>> nigdzie indziej. Piękne trawniki, klomby z kwiatkami, drzewka i ławki.
>>
>> Zalezy jak duze owe bloki - im wieksze tym ogolnie wieksze zesyfienie,
>
> Miałeś chyba pecha, spółdzielnie miały obowiązek
> odnawiać klatki i okna co kilka lat,
> ludzie sadzili drzewa i kwiaty
> i to wcale nie w czynie tylko dla siebie.
> Gdy teraz widzę w tv klatki w blokach,
> to zgroza ogarnia.
>
> życie towarzyskie rzeczywiście kwitło,
> "gdzie te prywatki niezapomniane?"
> kultura rozwijała się wspaniale
> może właśnie dlatego, że trzeba było
> omijać cenzurę, choć i ta przymykała oko.
>
> Kwitły teatry, kina i kluby studenckie,
> biblioteki, empiki i księgarnie.
> Kto chciał i znał języki obce
> mógł czytać prasę zagraniczną.
> Radio było ciekawym medium,
> o Trójce nie wspominając :)
>
> Kto chciał mógł wyjechać za granicę.
> I gdybyśmy wiedzieli co będzie później,
> to Solidarności nie poparłaby nawet
> 1/10 z tych 10 milionów.
No, to zapłacz sobie rzewnymi łzami. Tylko przy tym za bardzo się nie
usmarkaj, a co wypłaczesz nie wysiusiasz!
rozbawiony
--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze
grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie
dumny z wygranej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2013-07-15 20:07:54
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!On Mon, 15 Jul 2013 17:22:17 +0200, Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 15 Jul 2013 17:15:46 +0200, e napisał(a):
>
>> życie towarzyskie rzeczywiście kwitło, "gdzie te prywatki
>> niezapomniane?"
>> kultura rozwijała się wspaniale
>> może właśnie dlatego, że trzeba było omijać cenzurę, choć i ta
>> przymykała oko.
>>
>> Kwitły teatry, kina i kluby studenckie, biblioteki, empiki i
>> księgarnie.
>> Kto chciał i znał języki obce
>> mógł czytać prasę zagraniczną.
>> Radio było ciekawym medium,
>> o Trójce nie wspominając :)
>
>
> Ewidentnie mylisz "życie towarzyskie" ze wspólnotą społeczną, ewidentnie
> nie masz pojęcia o czym się tutaj rozmawia. Jedno ma się tak do drugiego
> jak pięść do nosa.
> Po bujnym "życiu towarzyskim" w klubie czy na łąwce w parku ludzie nie
> mówili sobie dzień dobry następnego dnia i/lub w najlepsze nadawali na
> siebie do UB lub do innej Stasi - jak np w NRD.
Masz chyba krosty na mózgu :)
Ludzie byli bardziej towarzyscy. Nie było w zwyczaju anonsowania wizyty u
znajomych, po prostu się wpadało i tyle.
Donoszenie było naganne i nie znam nikogo, kto by to robił.
Co innego teraz: Urzędy skarbowe bardzo chętnie korzystają z anonimowych
"pomocników".
Masz jakieś poważne skrzywienia psychiki czy co?
>> Kto chciał mógł wyjechać za granicę.
>
> Do demoludów, moja Pani, tylko do demoludów. A na Zachód tylko ten,
> kto... PODPISAŁ.
> Nie ściemniaj więc.
Nieprawda, można było jeździć bez podpisywania, znam z autopsji.
Trzeba było tylko wystąpić o wydanie tzw. promesy do ambasady kraju
docelowego i ona była podstawą do wydania paszportu.
Nie wiem, ale może jakimś kryminalistom nie wydawali?
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2013-07-15 20:15:52
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dnia 2013-07-15 17:22, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Mon, 15 Jul 2013 17:15:46 +0200, e napisał(a):
>
>> życie towarzyskie rzeczywiście kwitło,
>> "gdzie te prywatki niezapomniane?"
>> kultura rozwijała się wspaniale
>> może właśnie dlatego, że trzeba było
>> omijać cenzurę, choć i ta przymykała oko.
>>
>> Kwitły teatry, kina i kluby studenckie,
>> biblioteki, empiki i księgarnie.
>> Kto chciał i znał języki obce
>> mógł czytać prasę zagraniczną.
>> Radio było ciekawym medium,
>> o Trójce nie wspominając :)
>
>
> Ewidentnie mylisz "życie towarzyskie" ze wspólnotą społeczną, ewidentnie
> nie masz pojęcia o czym się tutaj rozmawia. Jedno ma się tak do drugiego
> jak pięść do nosa.
> Po bujnym "życiu towarzyskim" w klubie czy na łąwce w parku ludzie nie
> mówili sobie dzień dobry następnego dnia i/lub w najlepsze nadawali na
> siebie do UB lub do innej Stasi - jak np w NRD.
W końcu ktoś tę Polską Normę wyrabić musiał.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2013-07-15 20:30:40
Temat: Re: Jak to jest??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dnia Mon, 15 Jul 2013 18:07:54 +0000 (UTC), Wiesiaczek napisał(a):
> Masz chyba krosty na mózgu :)
> Ludzie byli bardziej towarzyscy.
Tiaaa,a jasne-jasne.
> Nie było w zwyczaju anonsowania wizyty u
> znajomych, po prostu się wpadało i tyle.
MOże nie wiesz, bo i skąd, ale taki zwyczaj ZAWSZE był i jest, tylko
towarzystwo w trzecim pokoleniu rodem ze wsi go nie znało i nadal nie zna.
> Donoszenie było naganne i nie znam nikogo, kto by to robił.
Ty masz naprawdę te krosty na mózgu - jakbyś znał tych, co donosili, tobyś
z krzesla spadł w szoku 3333-|
I na początek masz pierwszy lepszy ogólnie znany hint - "Bolek" 3333-|
A jakbyś tak się dowiedział, że np żona donosiła, to co byś powiedział?
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/stasi-czy
li-puszka-pandory
Myślisz, ze w Polsce było lepiej? inaczej?
No to masz krosty na mózgu.
3333-/
--
XL "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |