Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-14 16:20:16

Temat: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Hej !

Mam kolezanke, ktora byla z facetem, ktory mieszka daleko za granica.

Spotkali sie tam. Pozniej zaczela do niego jezdzic. Jakis czas mieszkali
razem.
Ale wiadomo - koszty dojazdow - nie mozna sie widywac nawet co weekend.

Poniewaz on, jak mowil, nie mogl przyjechac, rzucila prace, bo nie miala juz
urlopu.
Znow pojechala do niego na jakis czas.

Wrocila.

Nadszedl moment, ze zaczal dzwonic i pisac mniej - znajomi powiedzieli ze ma
kogos.
Okazalo sie ze to prawda - ta druga to tez Polka.

Powiedzial jej ze kocha i ze "nie wazne z kim sie jest, ale kogo sie w sercu
nosi"
i ze przeprasza .

Powiedziala mu ze to koniec.

Przyjechal do Polski - do tamtej drugiej. Powiedzial o Tym. Dzwonil i pytal,
czy
juz moze przyjechac i ze "tamta i tak jest beznadziejna w lozku".
Nie pytajcie mnie dlaczego, bo nie wiem - ale przyjela go, jednak
powiedziala
ze to i tak koniec. Wyjechal.

Pozniej bylo w skrocie tak:

1 faza : bombardowanie SMSami i telefonami, ze kocha, ze wlasnie kupuje
mieszkanie,
ze zyc bez niej nie moze.

2. to samo + "pije przez Ciebie", "Kiedy wreszcie przyjedziesz?", "Wiem ze
mnie kochasz",
"nawet nie wiesz jak przez Ciebie cierpie"

3. Dzis nastapila faza trzecia - napisal "Bye bye bye forever" i przestal
pisac.

Ona jest teraz cala roztrzesiona, czuje sie winna i boi sie.
IMHO Facet powoli rozwalal jej psychike, a jest to osoba wrazliwa.

Czytajac m.in ostatnie watki na ten temat, poradzilem odciac sie calkowicie
i
zajac sie czyms innym, zeby nie rozmyslac.

Powiedzialem, zeby przypadkiem nie odpowiadala i nie probowala go uspokajac.

Pomozcie.

Dam jej link do tego watku - przeczyta Wasze odpowiedzi przez bramke.

--
Mike


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-14 16:28:50

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "JurekA" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mike" <C...@g...com> napisał w wiadomości
news:9ntaoj$b7q$1@sunsite.icm.edu.pl...
/ciach-ciach/

No to ja moze teraz poprosze o wersje historii tego faceta.
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 16:30:10

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik JurekA <j...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ntb6o$8vs$...@n...onet.pl...
>
> No to ja moze teraz poprosze o wersje historii tego faceta.
> J.

Racja. O tym nie pomyslalem. :-)

Zalozmy dla uproszczenia, ze ta jest prawdziwa.

Pozdr

Mike


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 16:36:13

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "JurekA" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mike" <C...@g...com> napisał w wiadomości
news:9ntbb5$g01$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Racja. O tym nie pomyslalem. :-)
>
> Zalozmy dla uproszczenia, ze ta jest prawdziwa.
>
Tak sie sklada ze juz tu niestety widzialem "lincze" w oparciu o
jednostronny i troszke subiektywny opis sytuacji.....hmm...wiec moze jednak
lepiej by tez przedstawic punkt widzenia tego pana...?
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 16:42:51

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik JurekA <j...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ntbki$9g3$...@n...onet.pl...

> Tak sie sklada ze juz tu niestety widzialem "lincze" w oparciu o
> jednostronny i troszke subiektywny opis sytuacji.....hmm...wiec moze
jednak

Tu nie chodzi o "lincz", ale o pomoc.

> lepiej by tez przedstawic punkt widzenia tego pana...?

Bedzie ciezko - ja go nie znam i nie mam z nim kontaktu.
Poza tym po co? To nie rozprawa przed sadem, tylko prosba o pomoc
i wskazowki co robic.

Jasne jest, ze jesli wersja jest nieprawdziwa, to jej sie nie przydadza.

Wiec czym ryzykujesz?

Pozdr

Mike




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 16:55:26

Temat: Odp: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Mike

Daj jej linkę do Elizabeth, strasznie aktywna kobita

Ja jako stary zgred powiem tylko na podstawie doświadczenia własnego.
Miłość ma to do siebie, głównie w dwóch wątkach.
Ekspresji, szaleństwa i namiętności.
Drugi to ....bardziej nudne :-)) Ale też pikne.

Ta pierwsza wersja wzbudza trwogę, ale jeśli obie strony przeżyją,
to będą dzieciom i wnukom opowiadać.
Problem, by się nie zagubiły. Psycholog powiedziałby tak...
No zresztą może jakiś powie. Ogólnie będzie studził.

Można i studzić, ale wydaje się lepszym przeżycie.
Zatrzymać się i pomyśleć co do dziś czułam? Dlaczego mnie tak to wciągnęło?
Co było tak ważnego? Co tracę? Co zyskałam? Co mogę mieć dziś dla innych?
Niema odpowiedzi na pytanie - Dlaczego ja?! Bo niema i już!
Wryć sobie w łeby!
Za to na pytania inne jest wiele odpowiedzi, mądrych i ciekawych.
Utracona miłość? To wspaniałe przeżycie, bardzo wzbogaca.
Trochę dręczy pozostawiona pustka. Bo dziurę niedopowiedzi to zostawia.

Facet (pisze wyraźnie?) to inna konstrukcja. Inaczej z sobą sobie radzi.
Jest punkt zwrotny w takiej miłości - nachalność ze stron, nierozumny opór,
i za dużo wypowiedzianych słów w złości. Słów się nie zapomina tak łatwo.

Dobra nie wszystko na raz. :-))

Poczekaj do następnego postu ( i Ty Mike)

eTaTa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 19:28:16

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Mike napisał(a):

> 3. Dzis nastapila faza trzecia - napisal "Bye bye bye forever" i przestal
> pisac.

To niech mu odpisze "Dobranoc" i _nic_wiecej_. Niewazne jak miedzy nimi bylo ale
nich sie przynajmniej z nim pozegna. A pozatym w ten sposub zaprezentuje ze jest
silna psychicznie i sie glupotami nieprzejmuje...
A pozatym gosc jest dorosly wiec jak se nawet krzywdee zrobi to bedzie to jego
wina i swiadectwo glupoty...
Pozdrawiam


--
"Bądź żądny wiedzy a za to będą Cię kochać"
<http://www.paranauki.z.pl/> Oficjalna strona grupy pl.misc.paranauki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 02:34:59

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Kamil Dziobek :
: > 3. Dzis nastapila faza trzecia - napisal "Bye bye bye forever" i
przestal
: > pisac.
:
: To niech mu odpisze "Dobranoc" i _nic_wiecej_. Niewazne jak miedzy
nimi bylo ale
: nich sie przynajmniej z nim pozegna. A pozatym w ten sposub
zaprezentuje ze jest
: silna psychicznie i sie glupotami nieprzejmuje...

Z tego co pisze Mike, należy wywnioskować, że jednak nie jest
: silna psychicznie i się glupotami przejmuje...
Nawet jeśli teraz stworzy taką iluzję, zarówno dla niego jak i dla
siebie, to
będzie to toksyczna podstawa dla wszystkiego co będzie potem,
włącznie z wrzodami żołądka ;). Kłamstwo, czy jak kto woli,
preparowanie
swojego wizerunku, w nadziei na pozytywny skutek jest błędem i
okalecza głównie osobę tkwiącą w kłamstwie.
Myślę, że podstawą w tej sytuacji powinna być głęboka analiza
wszystkiego
co się do tej pory wydarzyło i umiejętność spojrzenia wielowątkowo na
całe spektrum
wydarzeń i uczuć. Wiem, że prawię mało konkretnie.
Konkretem jest znalezienie prawdy o samym sobie. Skąd wiesz Mike,
że najlepszym rozwiązaniem dla niej jest pogodzenie się z tą sytuacją?
Może powinna, tak jak alkoholik, osiągnąć dno, by się od niego odbić,
zamiast spadać do końca swych dni?
Może jeszcze coś innego? Tego się nie da załatwić, ot tak jednym
zdaniem,
to ciężka praca, jej praca, wymagająca odwagi i poszukiwań, także w
dyskusji :o)

Pozdrawiam

Mania

spośród wielu kred:
"jedyną prawdą ostateczną jest to, że nie ma prawdy ostatecznej"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 14:51:20

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tekst zawiera brzydkie okreslenia i jest dozwolony do lat osiemnastu.
Prosze zeby go nieczytali ludzie wrazliwi.

Mania napisał(a):

> Użytkownik Kamil Dziobek :
> : > 3. Dzis nastapila faza trzecia - napisal "Bye bye bye forever" i
> przestal
> : > pisac.
> :
> : To niech mu odpisze "Dobranoc" i _nic_wiecej_. Niewazne jak miedzy
> nimi bylo ale
> : nich sie przynajmniej z nim pozegna. A pozatym w ten sposub
> zaprezentuje ze jest
> : silna psychicznie i sie glupotami nieprzejmuje...
>
> Z tego co pisze Mike, należy wywnioskować, że jednak nie jest
> silna psychicznie i się glupotami przejmuje...
> Nawet jeśli teraz stworzy taką iluzję, zarówno dla niego jak i dla
> siebie, to
> będzie to toksyczna podstawa dla wszystkiego co będzie potem,
> włącznie z wrzodami żołądka ;). Kłamstwo, czy jak kto woli,
> preparowanie
> swojego wizerunku, w nadziei na pozytywny skutek jest błędem i
> okalecza głównie osobę tkwiącą w kłamstwie.

na takie rzeczy mowia u nas gadka szmatka i pierdolenie. Nawet jak jest
slaba psychicznie to niepowud zeby ja ciagle wykorzystawal. Niezgadzasz
sie ze mna wiec piprzysz takie teksty, a o co ci chodzi? Bo jedyna
alternatywa do nieodpowiadania/odpisania_dopranoc jest tylko to ze mu
odpisze ze on wcale niemusi sie zabijac. ze przyjedzie do niego i bedzie
tak jak dawniej. Innego rozwiazania niema.

> Myślę, że podstawą w tej sytuacji powinna być głęboka analiza
> wszystkiego
> co się do tej pory wydarzyło i umiejętność spojrzenia wielowątkowo na
> całe spektrum
> wydarzeń i uczuć. Wiem, że prawię mało konkretnie.

Jak slucham takie teksty to chce napierdalac bejzbolem a nie dyskutowac.
"Z postu wynika ze panienka jest slaba psychicznie to powinna osiagnac dno
z facetem, dno przez cale zycie, bo jest slaba".

> Konkretem jest znalezienie prawdy o samym sobie. Skąd wiesz Mike,
> że najlepszym rozwiązaniem dla niej jest pogodzenie się z tą sytuacją?
> Może powinna, tak jak alkoholik, osiągnąć dno, by się od niego odbić,
> zamiast spadać do końca swych dni?
> Może jeszcze coś innego?

Zrozum ze niema innych alternatyw. Panienka jezdzila do niego zagranice,
nawet rzucala prace by do niego pojechac, bo on oczywiscie urlopu niemugl
wziasc. A jak pojechala i jej niebylo to se znalazl na miejscu jakas ktora
mugl ruchac i do tej przestal dzwonic. Wiem zapewne zaraz zaczniesz
tlumaczy ze jego 'kochana' byla daleko i mial prwo znaleźc sobie inna, na
pewne czas, a swojej 'kochanej' tego niepowiedziec.. Przeciez byl facetem
i mugl go wytrysk rozsadzic gdyby tego niezrobil.
A potem jak sie 'kochana' znajomych wypytała co sie dzieje i
powiedziala mu ze to koniec. Te ten se nagle o niej przypomnial,
przyjechal do niej i powiedzial "tamta i tak jest beznadziejna w lozku",
to tak samo jak by powiedzial "tak ruchalem ja, ale ciebie mi sie lepiej
rucha wiec wrucilem". A ona mu znowu powiedziala ze koniec.
Moze patrze na to z punktu widzenia menszczyzny i dlatego niemoge
zrozumiec twojej rady. Gdybym dla jakies panienki wyjezdzel zagranice,
poswiecal siebie swoją prace, zycie, forse i ona by sobie obok znalazła
innego a puzniej do mnie wrucila wygadujac takie rzeczy jak on jej,
powiedzial prosto w oczy to bym kurwe zadusil wlasnymi rekamai!!! I ZADEN
SAD BY MNIE ZA TO NIESKAZAL. Ale ty jestes kobieta i to kobieta jest w
takiej sytuacji, a wiadomo ze miejsce kobiety jest jedno i powinna sie
dawac wykorzystywac. Moge zrozumiec ze masz take pomysly bo jestes kobieta
ale dla mnie one sa pomylone i nieracjonalne.
Spotkali sie w cztery oczy i gosc jej powiedzial to co powiedzial
a ona mu powiedziala ze to koniec. Wszystko zostalo przedyskutowane. A
puzniej gosc z sms wyskakuje ze to jej wina ze pije, ze kocha, i "kiedy do
mnie przyjedziesz?", i o to mu chodzi zeby do niego przyjechala i bylo jak
dawniej.
Moze kobieta ma do niego jechac za granice bo gosc chce sobie
poruchac?
To jest dziecinne wmawianie komus poczucia winy i obwinianie go, to po
prostu czysta manipulacja, gosc jest manipulantem i chce ja wykorzystac[a
przeciez wiadomo ze to gosc jest winien ze ich zwiazek sie nieudal]. Tak
samo manipulacja jest to ze sugerowal ze sie zabije, przeciez on doskonale
wie ze taka sugestia na nia zadziala. Chce ja tylko zprowokowac takim sms.

Wiadomo ze dziewczyne to wzruszylo i on o tym wiedzial tylko dlatego to
wyslal.
Ale przeciez ona nimoze sie dac szantazowac i byc z nim 'bo sie zabije',
niemoze mu sie dac sprowokowac do dyskusji bo wciagnie ja dalej w
manipulacje.[starczy ze raz mu powiedziala ze to koniec i nieodpowiadala
na sms]. Jezeli raz poda sie szantazowi to puzniej zawsze w zwiazku bedzie
poddawala sie szantarzowi...
Gosciu jej niekocha che tylko zmiazdzyc ja, podporzadkowac i te swoje
checi nazywa milosci. To jest chore.
A pozatym jesli ta dziewczyna niezaraguje na to silnie psychicznie, to
to bedzie ciagnelo sie dalej, i gosc bedzie chcial jej siasc na psyche
jeszcze mocniej. To jest wojna a nie milosc. Jedyna co moze zrobic to
nieodpowiedziec na jego sms lub se z niego jaja zrobic. Niech odpisze
dobranoc, albo 'nareszcie' to gosc odzczuje ze w tej manipulacyjnej wojnie
przegrywa i jego ofiara niejest jego ofiara. To prawda to niejest proste.
Byc moze osoba ktora nazwalem 'ta kobieta' to teraz czyta, a moze wogule
nieistniej a mike se jaja robi. A wiec kobieto jesli martwisz sie o
goscia czy sie niezabil to zadzwon do znajomych i sie zapytaj od
niechcenia, co u niego. Gdy sie juz dowiesz ze nic mu sie niestalo,
bedziesz spokojniejsza. I bedziesz mogla mu odpisac "klamca". A pozatym po
tym co ci zrobil powinnas zadzwonic do jego panienki i powiedziec jej ze
gosc opowiadal ze niby ona jest kipska w luzku. Ciekawe czy go zostawi?
Pamietaj ze dla gocia na tym tylko zalezalo zeby Ciebie roztroic to jest
taka zemsta kazdy facet po 20 ma to juz za soba.:-)
Pozdrawiam


--
"Bądź żądny wiedzy a za to będą Cię kochać"
<http://www.paranauki.z.pl/> Oficjalna strona grupy pl.misc.paranauki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-16 02:47:56

Temat: Re: Jeszcze raz odleglosc + facet o dziwnym zachowaniu
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Kamil Dziobek
: tekst zawiera brzydkie okreslenia i jest dozwolony do lat
osiemnastu.
: Prosze zeby go nieczytali ludzie wrazliwi.

pomimo wrażliwości przeczytałam

: na takie rzeczy mowia u nas gadka szmatka i pierdolenie. Nawet jak
jest
: slaba psychicznie to niepowud zeby ja ciagle wykorzystawal.
Niezgadzasz
: sie ze mna wiec piprzysz takie teksty, a o co ci chodzi? Bo jedyna
: alternatywa do nieodpowiadania/odpisania_dopranoc jest tylko to ze
mu
: odpisze ze on wcale niemusi sie zabijac. ze przyjedzie do niego i
bedzie
: tak jak dawniej. Innego rozwiazania niema.

możesz mieć rację, ale z mojego doświadczenia wynika, że w większości
złożonych sytuaci można znależć więcej niż jedno rozwiążanie. (Czy
można założyć matematycznie, że tylko jedno będzie prawidłowe?); wszak
nie o rozwiązanie kłoptu "faceta" mi chodziło;

Najważniejszym aspektem problemu, który opisał Mike wydało mi się to,
że dziewczyna jest skołowana, zdezorientowana, sama świadomie nie jest
w stanie podjąć decyzji. Jeśli ją podejmie pod wpływem osób trzecich
może tego żałować. Jeśli teraz cierpi, to po takim kroku będzie
cierpiała nadal.
Zanim wykona jakiś rych, musi być pewna, że jest gotowa przyjąć
wszelkie jego konsekwencje, włącznie ze śmiercią tego człowieka(diabli
wiedzą jak to właściwie z nim jest), a wygląda na to, że nie jest na
to gotowa.
Iiiiiiiiii wybacz, nie jest to kwestia ogólnie rozumianej -
sprawiedliwości. To jest Jej - dziewczyny problem i to jest Jej
życie - nie Twój, mój, czy mężczyzny, który ją zranił (on ma swój). To
Ona musi odnależć w sobie pewność i siłę, żeby nieść wysoko
podniesioną głowę.

Łączę się w troskach
Marianna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Do Andrzeja Litewki
nowa na grupie
Re: Patrzeć a widzieć
Re: Patrzeć a widzieć
Re: Patrzeć a widzieć

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »