Data: 2002-08-27 21:39:31
Temat: Juz wrocilam!
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wreszcie jestem w domu. Dzis o drugiej w nocy dotarlam, narazie jestem
dosc nieprzytomna, zajrzalam na grupe a tu 2612 postow. Przelecialam po
tytulach, ale nie mam sily wszystkiego czytac. Moze pozniej, gdy mi sie
czas wyrowna. Narazie usiluje sobie w glowie poukladac te neslychanie
intensywne "wakacje" z rodzina ktore trwaly dwa tygodnie a jakby dwa
miesiace.
Gdy juz sie obudze przesle Bozence zdjecia ze spotkania w Gdansku jak
rowniez zdjecie grupowe, ktore moj maz zrobil przez kamere internetowa,
ktore fajnie wyglada. Mowie wam, bylo super, usmialismy sie opowiadajac
glupoty jeden przez drugiego, Grzesio i jego rodzina to super fajni
ludzie, Stanislaw ktory walczyl z ryzem przemily czlowiek czlowiek, Aska
urocza i sympatyczna, Jola L-L ze wspaniala energia, a jej syn tez mi
sie bardzo spodobal.
Moja rodzina karmila mnie zawziecie i nie dala spoczac choc na chwile.
Tyle wrazen! Tyle jedzenia! Utylam prawie 2 kilo!
Zdam wieksze sprawozdanie zaczynajac jutro. Mam tez opis wrazen, jak
wlazilam na wieze mariacka walczac z wlasna klaustrofobia.
Ciesze sie, ze jestem juz w domu, ale ciesze sie tez, ze mialam taka
wspaniala podroz, a pogoda dopisala kazdego dnia.
Magdalena Bassett
|