| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-01 12:10:54
Temat: Odp: KARTOFLANE WARIACJEmusze przyznać,że znam tą sałatkę. rzeczywiście prosta a wyborna!!!
kachna
Użytkownik "Kaliope" <k...@p...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:9f7t8f$mp4$1@news.tpi.pl...
>
> Witam;-)))
>
> U mnie w domku furrore robi salatka z ziemniakow, ktora jest superprosta i
> fantastycznie nadaje sie do sledzi;-)
>
> Salatka ziemniaczana
>
> Ugotowane ziemniaki pokroic w bardzo duza kostke, dodac duzo zieleniny
> (szczypiorek, pietruszka), a nastepnie dodac majonez wymieszany z duzo
> iloscia czosnku, octu winnego (konieczny jest ocet winny), pieprzem i sola
i
> do lodowki, bo musi sie "przegryzc"... Latwizna, a salatka jest pyszna,
> czasami dodaje do niej ogorki kiszone;-))))
>
> Pozdrawiam,
>
> Kaliope
>
> Barbara Łączna
> k...@p...krakow.pl
> ICQ 73558372
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-03 16:45:01
Temat: Re: KARTOFLANE WARIACJEUżytkownik "Adam Majtyka" <m...@s...pekao.com.pl> napisał w
wiadomości news:3B1647C7.C73407AE@szczecin.pekao.com.pl...
> No dobra... Zdradze Wam moja najwieksza tajemnice kulinarna , ktora
podpatrzylem
> na greckich wyspach, gdzie wracam co roku , a chcialbym sie tam urodzic.
DZHięki za przepisssso. Proste i skuteczne. Rodzina wcięła niemal trzy kilo
kartofli i łapczywie zerka na miskę z resztą sosu. Nikt nie chce wyjść z
psem, bo się boją, że w tym czasie...
Edede
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-03 18:03:24
Temat: Re: KARTOFLANE WARIACJE
----- Original Message -----
From: Edede <e...@d...art.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, June 03, 2001 6:45 PM
Subject: Re: KARTOFLANE WARIACJE
> Użytkownik "Adam Majtyka" <m...@s...pekao.com.pl> napisał w
> wiadomości news:3B1647C7.C73407AE@szczecin.pekao.com.pl...
> > No dobra... Zdradze Wam moja najwieksza tajemnice kulinarna , ktora
> podpatrzylem
> > na greckich wyspach, gdzie wracam co roku , a chcialbym sie tam urodzic.
>
> DZHięki za przepisssso. Proste i skuteczne. Rodzina wcięła niemal trzy
kilo
> kartofli i łapczywie zerka na miskę z resztą sosu. Nikt nie chce wyjść z
> psem, bo się boją, że w tym czasie...
>
> Edede
Biedna psina - padla ofiara pyrek ;-))))
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-03 18:17:13
Temat: Re: KARTOFLANE WARIACJEJa mam ten luksus, ze jestem w domu tylko z dzieckeim (maz lada
dzien wroci), a dzidzia TAKICH rzeczy nie jada. Zrobilam sobie
tego miche, upieklam sobie kartofla i dla zupelnego luksusu
ugotwalam tez zielona fasolke (plaska i szeroka - to jaka to?).
Do tego zrobilam cienkie i dosc duze skwarki z wedzonego boczku,
ktore to potem z fasolka wymieszalam... to, co sobie zrobilam na
dwa dni pozarlam wczoraj... nie mowiac juz o cholernym ryzu z
jablkami, ktorego nie ubywa!!!!!
ten ogorczany sos to bardzooo dobra rzecz!
Krysia
P.S. z psem poszlam ja miedzy daniem glownym a dokladka ;))
>> No dobra... Zdradze Wam moja najwieksza tajemnice kulinarna , ktora
>podpatrzylem
>> na greckich wyspach, gdzie wracam co roku , a chcialbym sie tam urodzic.
>
>DZHięki za przepisssso. Proste i skuteczne. Rodzina wcięła niemal trzy kilo
>kartofli i łapczywie zerka na miskę z resztą sosu. Nikt nie chce wyjść z
>psem, bo się boją, że w tym czasie...
>
>Edede
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-04 06:27:07
Temat: Re: Odp: KARTOFLANE WARIACJEno tak, jeszcze by tego brakowalo!!!
K
>krysiu!
>a moze ten ryz taki niedobry, skoro go nie ubywa??
>:))))))
>pozdrawiam
>kachna
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-04 06:34:29
Temat: Odp: KARTOFLANE WARIACJEkrysiu!
a moze ten ryz taki niedobry, skoro go nie ubywa??
:))))))
pozdrawiam
kachna
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:sivkht8u3q8p3lvmma05l85rqbsirusnuv@4ax.com...
> Ja mam ten luksus, ze jestem w domu tylko z dzieckeim (maz lada
> dzien wroci), a dzidzia TAKICH rzeczy nie jada. Zrobilam sobie
> tego miche, upieklam sobie kartofla i dla zupelnego luksusu
> ugotwalam tez zielona fasolke (plaska i szeroka - to jaka to?).
> Do tego zrobilam cienkie i dosc duze skwarki z wedzonego boczku,
> ktore to potem z fasolka wymieszalam... to, co sobie zrobilam na
> dwa dni pozarlam wczoraj... nie mowiac juz o cholernym ryzu z
> jablkami, ktorego nie ubywa!!!!!
>
> ten ogorczany sos to bardzooo dobra rzecz!
>
> Krysia
>
> P.S. z psem poszlam ja miedzy daniem glownym a dokladka ;))
> >> No dobra... Zdradze Wam moja najwieksza tajemnice kulinarna , ktora
> >podpatrzylem
> >> na greckich wyspach, gdzie wracam co roku , a chcialbym sie tam
urodzic.
> >
> >DZHięki za przepisssso. Proste i skuteczne. Rodzina wcięła niemal trzy
kilo
> >kartofli i łapczywie zerka na miskę z resztą sosu. Nikt nie chce wyjść z
> >psem, bo się boją, że w tym czasie...
> >
> >Edede
> >
>
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-04 07:04:13
Temat: Odp: Odp: KARTOFLANE WARIACJEa ja juz tesknie za nastepna porcja ryzyku, ale nie wiem jak by to zniósl
mój mezczyzna
:)))
kachna
tymczasem placuszki z jablkami...
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:sgamhto4ug54gs01i6lu5okce9lbptkfuu@4ax.com...
> no tak, jeszcze by tego brakowalo!!!
>
> K
>
>
> >krysiu!
> >a moze ten ryz taki niedobry, skoro go nie ubywa??
> >:))))))
> >pozdrawiam
> >kachna
> >
>
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-04 08:14:08
Temat: Re: KARTOFLANE WARIACJEKotleciki ziemniaczane z serem ( albo innym nadzieniem ) - dla mięsożerców -
ziemniaczano mięsne.
Obrane ziemniaki gotujemy do miękkości, studzimy i mielimy razem z twarogiem
( kilka razy na jednolitą masę ) - jak na leniwe pierogi ( proporcje
60/40 ). Dodajemy jajko, albo dwa w zależności od ilości głodnych, dodajemy
sól, pieprz do smaku, bazylię ( drobniutko posiekaną lub suszoną ) i także
samo koperek. Formujemy placki, na środek placka układamy kawałek naszego
ulubionego sera i zawijamy kaotlecik tak aby powstało coś na kształt klopsa
z serem w środku.
Obtaczamy delikatnie w bułce tartej i smażymy przewracając od czasu do czasu
aż bułka zbrązowieje.
Przepis na mięsnio ziemniaczane jest identyczny, z tą różnicą, że do masy
dodajemy mięsko przygotowane w nast. sposób : odpowiednia ilość karkówki,
jedna drobno posiekana cebula, włoszczyzna.
Karkówkę kroimy w plastry lub innego rodzaju mniejsze kawałki ( jeśli
karkówka jest z kością to nawet lepiej ), wkładamy do rondla zalewamy wodą,
dodajemy włoszczyznę i te inne pierdoły co do wywarów się dodaje, jak mięso
będzie miękkie wyciągamy z wody, lekko wystudzamy, mielimy.
Na patelni pogrzewamy tłuszcz, podsmażamy cebulkę, wrzucamy mięso mielone i
przesmażamy mieszając ok 10-15 minut. Potem to mięso dodajemy do masy
ziemniaczano serowej i dokładnie mieszamy. Reszta j/w.
Samcznego co głodnemu do tego ;)
--
Lilly was here
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-04 08:44:20
Temat: Re: KARTOFLANE WARIACJEUżytkownik "Edede" <e...@d...art.pl> napisał w wiadomości
news:9fdphr$lrh$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Użytkownik "Adam Majtyka" <m...@s...pekao.com.pl> napisał w
> wiadomości news:3B1647C7.C73407AE@szczecin.pekao.com.pl...
> > No dobra... Zdradze Wam moja najwieksza tajemnice kulinarna , ktora
> podpatrzylem
> > na greckich wyspach, gdzie wracam co roku , a chcialbym sie tam urodzic.
>
> DZHięki za przepisssso. Proste i skuteczne. Rodzina wcięła niemal trzy
kilo
Dolaczam sie. Mniejsza ilosc, ale zezarlem na transmisji z meczu z Walia,
razem z zona calkiem spora kupke ziemniaczkow i miche sosu. Pycha.
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-04 08:51:02
Temat: Odp: KARTOFLANE WARIACJEoj, oj... pracochłonne ale wygląda na to,że warto!
kachna
Użytkownik "Lilly was here" <M...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:9ffg13$s1i$1@flis.man.torun.pl...
> Kotleciki ziemniaczane z serem ( albo innym nadzieniem ) - dla
mięsożerców -
> ziemniaczano mięsne.
>
> Obrane ziemniaki gotujemy do miękkości, studzimy i mielimy razem z
twarogiem
> ( kilka razy na jednolitą masę ) - jak na leniwe pierogi ( proporcje
> 60/40 ). Dodajemy jajko, albo dwa w zależności od ilości głodnych,
dodajemy
> sól, pieprz do smaku, bazylię ( drobniutko posiekaną lub suszoną ) i także
> samo koperek. Formujemy placki, na środek placka układamy kawałek naszego
> ulubionego sera i zawijamy kaotlecik tak aby powstało coś na kształt
klopsa
> z serem w środku.
> Obtaczamy delikatnie w bułce tartej i smażymy przewracając od czasu do
czasu
> aż bułka zbrązowieje.
>
> Przepis na mięsnio ziemniaczane jest identyczny, z tą różnicą, że do masy
> dodajemy mięsko przygotowane w nast. sposób : odpowiednia ilość karkówki,
> jedna drobno posiekana cebula, włoszczyzna.
>
> Karkówkę kroimy w plastry lub innego rodzaju mniejsze kawałki ( jeśli
> karkówka jest z kością to nawet lepiej ), wkładamy do rondla zalewamy
wodą,
> dodajemy włoszczyznę i te inne pierdoły co do wywarów się dodaje, jak
mięso
> będzie miękkie wyciągamy z wody, lekko wystudzamy, mielimy.
> Na patelni pogrzewamy tłuszcz, podsmażamy cebulkę, wrzucamy mięso mielone
i
> przesmażamy mieszając ok 10-15 minut. Potem to mięso dodajemy do masy
> ziemniaczano serowej i dokładnie mieszamy. Reszta j/w.
>
> Samcznego co głodnemu do tego ;)
>
>
> --
> Lilly was here
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |