« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-08 11:29:13
Temat: Kiszone pomidoryKtos mnie namowil do zrobienia kiszonych pomidorow. Mam pytanie do znawcow
tego przetworu ,czy moga byc normalne czerwone pomidory, ja zastosowalem
takie male podluzne i bardzo miesiste.Teraz znowu ktos mi podpowiedzial ze
moga byc i kiszone ale robione z zielonych pomidorow.Caly jestem zakrecony
jak stado sloikow.Dzisiaj sprobowalem pierwsze pomidory, nawet dobre, tylko
troche za miekkie.Tylko ich nie pasteryzujcie ,wyjda zupelne kapcie i wedlug
mnie pasteryzacja troche mi nie pasuje do kiszenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-08 11:41:58
Temat: Re: Kiszone pomidoryyur@s pisze:
> Ktos mnie namowil do zrobienia kiszonych pomidorow. Mam pytanie do znawcow
> tego przetworu ,czy moga byc normalne czerwone pomidory, ja zastosowalem
> takie male podluzne i bardzo miesiste.Teraz znowu ktos mi podpowiedzial ze
> moga byc i kiszone ale robione z zielonych pomidorow.Caly jestem zakrecony
> jak stado sloikow.Dzisiaj sprobowalem pierwsze pomidory, nawet dobre, tylko
> troche za miekkie.Tylko ich nie pasteryzujcie ,wyjda zupelne kapcie i wedlug
> mnie pasteryzacja troche mi nie pasuje do kiszenia.
>
>
>
Do kiszenia powinieneś użyć pomidorów nie całkiem dojrzałych, tzn. już
prawie czerwonych, ale jeszcze twardych. Zielone się nie nadają -
zawierają szkodliwe substancje no i smak nie ten - za mało cukrów. Nie
pasteryzuj, nie ma potrzeby.
--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-08 12:20:12
Temat: Re: Kiszone pomidory
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fbu26s$mho$1@nemesis.news.tpi.pl...
. Nie
> pasteryzuj, nie ma potrzeby.
Co na ten przepis powiesz?
"...4. Gotujemy wodę z solą w proporcji 2 litr wody + 1,5 łyżki soli.
Przygotowane wcześniej słoiki z pomidorami zalewamy roztworem. Potem
pasteryzujemy ok. 8-10 min. Należy uważać żeby woda nie wrzała ! Inaczej
pomidory popękają..." http://www.przepisy.org/przepis4315.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-08 12:21:18
Temat: Re: Kiszone pomidory
Użytkownik "nightmen" <nightmen(wytnij to)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:fbu3vk$h4p$1@news.onet.pl...
>A czy mógłbyś podac przepis na to kiszenie
> Pozdrawiam JULIUSZ
http://www.cincin.cc/lofiversion/index.php/t12093.ht
ml
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-09-08 12:21:19
Temat: Re: Kiszone pomidoryA czy mógłbyś podac przepis na to kiszenie
Pozdrawiam JULIUSZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-09-08 13:27:50
Temat: Re: Kiszone pomidoryyur@s pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fbu26s$mho$1@nemesis.news.tpi.pl...
> . Nie
>> pasteryzuj, nie ma potrzeby.
> Co na ten przepis powiesz?
> "...4. Gotujemy wodę z solą w proporcji 2 litr wody + 1,5 łyżki soli.
> Przygotowane wcześniej słoiki z pomidorami zalewamy roztworem. Potem
> pasteryzujemy ok. 8-10 min. Należy uważać żeby woda nie wrzała ! Inaczej
> pomidory popękają..." http://www.przepisy.org/przepis4315.html
>
>
>
Powiem krótko: totalna bzdura. To nie będą pomidory kiszone, lecz po
prostu pasteryzowane w solance. Ja robię podobne, ale w przecierze lekko
osolonym - po co wodę przechowywać, no i jakość bez porównania lepsza,
niż takie "wyługowane" wodą. A kiszenie - to zupełnie inna bajka :-) Nie
pasteryzować, lecz po zalaniu ciepłą solanką przetrzymać 3-5 dni w
kuchni - w cieple, aby "załapały", a potem wynieść do chłodnej piwnicy.
Jeśli ktoś nie ma piwnicy, to po całkowitym(!) ukiszeniu
pomidorów/ogórków może je króciutko zapasteryzować, aby się nie
"przekisiły", jeśli nie lubi dużo kwasu. Ale ja akurat lubię, aby
kiszone było kwaśne. Mam np. ogórki sprzed 2 lat (poniosło mnie wtedy) -
są nadal wspaniałe, nie pasteryzowane i są OK - duża ilość czosnku i
kwas mlekowy w kiszonce robią swoje. Chyba teraz je rozdrobnię i
zapasteryzuję, będą na zupę :-)
--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-09-08 21:13:18
Temat: Re: Kiszone pomidoryżytkownik "yur@s" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:fbu187$qsf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ktos mnie namowil do zrobienia kiszonych pomidorow.
dziś dostałem przepis od babci kolegi z Mołdawi. wklejam poniżej.
jak ktos zakuma transkrypcję z ukrainskiego to da radę ;-)
Takich pomidorów jak tam ..nie jadłem..
Myślę zę ich smak jest u nas nie dopodrobienia, jako że to kwestia
substratu (ów).
Ichniejsze pomidoiry smakują "słońcem" ale jakoś taki naczej niźli
italiańskie
ritsept:
v banku (3 litra)
- 2-3 lista hrena,
- ukrop
- 3 zubka chesnoka
- listiya smorodini ili vishni
- zapolneaesh banku pomidorami
- zaliti 1 raz kipeatkom
- kogda banka ostinet (40 C) sliti vodu
- zaliti eschio raz kipeatkom
- 40 C sliti eschio raz
- v banku 2 lojki soli, sahara i uksusa-6%
- zaliti kipeatkom
- zakrutiti.
a tu link z widoczkeim na mą produkcję http://tinyurl.com/29gmfe :)
--
JUra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-09-09 07:47:44
Temat: Re: Kiszone pomidoryJUra pisze:
>
> ritsept:
> v banku (3 litra)
> - 2-3 lista hrena,
> - ukrop
> - 3 zubka chesnoka
> - listiya smorodini ili vishni
> - zapolneaesh banku pomidorami
> - zaliti 1 raz kipeatkom
> - kogda banka ostinet (40 C) sliti vodu
> - zaliti eschio raz kipeatkom
> - 40 C sliti eschio raz
> - v banku 2 lojki soli, sahara i uksusa-6%
> - zaliti kipeatkom
> - zakrutiti.
>
> a tu link z widoczkeim na mą produkcję http://tinyurl.com/29gmfe :)
>
Przepis:
do słoika 3 l:
- 2-3 liście chrzanu
- koper
- 3 ząbki czosnku
- liście czarnej porzeczki lub wiśni
wypełnić słoik pomidorami, zalać wrzątkiem, gdy słoik ostygnie do 40'C
wylać wodę, zalać jeszcze raz wrzątkiem, odczekać do 40' i zlać wodę.
Do słoika dosypać 2 łyżki soli, cukru i octu 6%.
Zalać wrzątkiem. zakręcić.
Dodam przepis z Ukrainy, tam smakowały rewelacyjnie:
Zalewa:
3 l wody
100 g cukru
100 ml octu
100 g soli
Zalać gorącą (po wrzeniu, ale nie wrzącą) zalewą pomidory w słoikach z
przyprawami, odwrócić. Odczekać.
Za dwa tygodnie otworzę słoik i powiem, co mi wyszło.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |