« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-05-11 21:59:38
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Dnia Tue, 11 May 2010 12:33:23 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> On 11 Maj, 20:11, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu?
>
> Wanilia pasowałaby. I truskawki ;-)
>
> Ania
Hmmm.... ale to już nie będzie "rabarbarowy" kompot ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-05-11 22:00:02
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Dnia Tue, 11 May 2010 13:58:53 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
Miało być tylko wzbogacenie aromatu ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-05-11 22:00:29
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 11 May 2010 21:30:25 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
>>> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
>>> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
>> Woda, rabarbar i cukier. W Twojej wersji to kompot jabłkowy z rabarbaru.
>> Wiesz flaki można też zrobić z boczniaków...
>
> Gdzie Ty tam widzisz jabłka?
Jabłka plus goździki to taki standard.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-05-11 22:00:44
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Dnia Tue, 11 May 2010 23:06:56 +0200, Paulinka napisał(a):
> czeremcha pisze:
>> On 11 Maj, 20:38, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>>
>>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>>
>> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>>
>> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
>
>
> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
> inny okres wegetacji.
Mrożony rabarbar i świeże truskawki lub odwrotnie - jest to możliwe
przecież w epoce elektryczności :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-05-11 22:02:10
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Paulinka wrote:
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>
>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>> inny okres wegetacji.
>>
>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>> można jeszcze kupić?
>
> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
> szklarniowy i pescytydowy.
>
> Paulinka
Można całe lato z własnej działki. Można z agrestem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-05-11 22:07:05
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 11 May 2010 23:06:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> czeremcha pisze:
>>> On 11 Maj, 20:38, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>>>
>>>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>>>
>>> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>>>
>>> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
>>
>>
>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>> inny okres wegetacji.
>
> Mrożony rabarbar i świeże truskawki lub odwrotnie - jest to możliwe
> przecież w epoce elektryczności :-)
Śmieszne - całe lato mieliśmy. Inne zastosowania - ciasto, pierogi,
naleśniki, Knedle (gotowane ziemniaki) z rabarbarem (tak jak z śliwkami).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-05-11 22:07:29
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Dnia Tue, 11 May 2010 23:57:58 +0200, Paulinka napisał(a):
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>
>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>> inny okres wegetacji.
>>
>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>> można jeszcze kupić?
>
> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
> szklarniowy i pescytydowy.
>
> Paulinka
O przepraszam, u mnie rabarbar właśnie oszalał w ogródku :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2010-05-11 22:08:02
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 12 May 2010 00:02:10 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> medea pisze:
>>>> Paulinka pisze:
>>>>
>>>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>>>> inny okres wegetacji.
>>>>
>>>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>>>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>>>> można jeszcze kupić?
>>>
>>> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
>>> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
>>> szklarniowy i pescytydowy.
>>>
>>> Paulinka
>>
>> Można całe lato z własnej działki. Można z agrestem.
>
> Mrożonym :-)
>
>
> PS. Też mam, mam, a jak :-)
Więc nie tylko mrożonym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2010-05-11 22:08:14
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Dnia Wed, 12 May 2010 00:00:29 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 May 2010 21:30:25 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>>>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
>>>> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
>>>> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
>>> Woda, rabarbar i cukier. W Twojej wersji to kompot jabłkowy z rabarbaru.
>>> Wiesz flaki można też zrobić z boczniaków...
>>
>> Gdzie Ty tam widzisz jabłka?
>
> Jabłka plus goździki to taki standard.
Goździki i śliwki to u mnie standard.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2010-05-11 22:08:47
Temat: Re: Kompot z rabarbaru.Dnia Wed, 12 May 2010 00:02:10 +0200, Panslavista napisał(a):
> Paulinka wrote:
>
>> medea pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>>> inny okres wegetacji.
>>>
>>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>>> można jeszcze kupić?
>>
>> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
>> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
>> szklarniowy i pescytydowy.
>>
>> Paulinka
>
> Można całe lato z własnej działki. Można z agrestem.
Mrożonym :-)
PS. Też mam, mam, a jak :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |