Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Kotlety mielone

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kotlety mielone

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-15 13:14:56

Temat: Kotlety mielone
Od: "Iwona" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzień dobry !
Mam na imię Iwona, jestem z Rzeszowa.
Od pewnego czasu czytam Waszą grupę i bardzo mi się podoba. Macie wspaniałe
poczucie humoru i wspaniałe
przepisy, z których często korzystam.
Chciałam prosić o radę. Chodzi mi o kotlety mielone, co zrobić, żeby nie
przyklejały się do patelni, czy to zależy od gatunku mięsa czy ja coś źle
robię ?
Dziękuję za rady.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-05-15 15:05:19

Temat: Re: Kotlety mielone
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ba08vl$plv$1@nemesis.news.tpi.pl...


<ciach>

> co zrobić, żeby nie
> przyklejały się do patelni, czy to zależy od gatunku mięsa czy ja coś źle
> robię ?
> Dziękuję za rady.
>

Witaj wsrod nas ;o))) A jakiej patelni uzywasz? Jezeli ze stali szlachetnej,
to po prostu do mielonych uzywaj teflonowej albo zeliwnej.

Agata Solon, naturalna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-15 16:34:06

Temat: Re: Kotlety mielone
Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> szukaj wiadomości tego autora

Iwona napisal(a):

>Chciałam prosić o radę. Chodzi mi o kotlety mielone, co zrobić, żeby nie
>przyklejały się do patelni, czy to zależy od gatunku mięsa czy ja coś źle
>robię ?

Obtaczasz w bulce tartej? Rozgrzewasz najpierw tluszcz?

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Every day I make the world a little bit worse."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-15 17:19:09

Temat: Re: Kotlety mielone
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Iwona <i...@p...onet.pl> wrote:


> przykleja"y się do patelni, czy to zależy od gatunku mięsa

Raczej od gatunku patelni

> czy ja coś źle
> robię ?

Moze cos zle robisz. Np. za slabo rozgrzewasz patelnie.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-16 21:39:44

Temat: Re: Kotlety mielone
Od: "Bosek" <j...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć !!!
Ja od pewnego czasu robię kotlety mielone z indyka.Kotlety są pulchniutkie i
smaczne.Zeby były jeszcze lepsze nie dodaję moczonej bułki tylko bułkę
tartą. Moja rada to to że jak formuję kotleciki to umaczam palce w szklance
z wodą ,a potem obtaczam dopiero w bułce tartej.Po zamoczeniu rąk w wodzie
łatwo się formują i nie lepią do dłoni.Rozgrzewam dobrze olej i smażę.Kiedyś
miałam ten sam problem co ty,ale teraz już się go pozbyłam kiedy stosuję
nową metodę.

Pozdrawiam.Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-17 07:23:33

Temat: Re: Kotlety mielone
Od: "Vicky S." <v...@p...usun.to.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:1fv0lhs.1wkrcnczb7gvpN%wlos@tele.com.pl...
> > czy ja coś źle
> > robię ?
>
> Moze cos zle robisz. Np. za slabo rozgrzewasz patelnie.

Albo za wcześnie chcesz je przewracać i się przyklejają jednocześnie
rozwalając. Miałam to samo i musiałam po prostu wykazać się większą
cierpliwością zanim przewróciłam na drugą stronę.

Pozdrawiam Vicky S.
Brzusio (~11.06.2003)
www.republika.pl/vickys81


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-18 21:23:51

Temat: Re: Kotlety mielone
Od: i...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>, co zrobić, żeby nie
> przyklejały się do patelni, czy to zależy od gatunku mięsa czy ja coś źle
> robię ?
>
> Sorry,ale dopiero dzis jestem wolna,wiec podpowiem:
1/ faktycznie moczenie rąk w wodzie jest rewelacyjne,ale tu tez chodzi o to,aby
je rownoczesnie nabierając z miski tak troche w tych rekach "uklepac",aby byly
bardziej scisliwe i potem obtaczac dopiero w bułce tartej
2/ zawsze dodawałam bułke tarta do srodka,ale wg tesciowej/chwała Jej za to/z
moczona byłka sa pulchniejsze,to sie sprawdziło
3/ wazne jest aby nie dawac za mało jajek i bułki,bo to one sklejaja cała
mase.Ja na 1/2 kg daje 1 duze jajko i 1 bułke moczona
4/ Jezeli sama miele mieso / a tak jest czesto/ to cebulke taz miele- sa
troche inne i bardziej scisliwe ,a wogole to patelnia i goracy tłuszcz na
poczatek,polecam przykryc pokrywa na kilka chwil.Oj narobiłas mi apetytu na te
mielone!!Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-19 01:20:35

Temat: Re: Kotlety mielone
Od: maruda <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik i...@o...pl napisał:
>>, co zrobić, żeby nie
>>przyklejały się do patelni, czy to zależy od gatunku mięsa czy ja coś źle
>>robię ?
>>
>>Sorry,ale dopiero dzis jestem wolna,wiec podpowiem:
>
> 1/ faktycznie moczenie rąk w wodzie jest rewelacyjne,ale tu tez chodzi o to,aby
> je rownoczesnie nabierając z miski tak troche w tych rekach "uklepac",aby byly
> bardziej scisliwe i potem obtaczac dopiero w bułce tartej
> 2/ zawsze dodawałam bułke tarta do srodka,ale wg tesciowej/chwała Jej za to/z
> moczona byłka sa pulchniejsze,to sie sprawdziło
> 3/ wazne jest aby nie dawac za mało jajek i bułki,bo to one sklejaja cała
> mase.Ja na 1/2 kg daje 1 duze jajko i 1 bułke moczona
> 4/ Jezeli sama miele mieso / a tak jest czesto/ to cebulke taz miele- sa
> troche inne i bardziej scisliwe ,a wogole to patelnia i goracy tłuszcz na
> poczatek,polecam przykryc pokrywa na kilka chwil.Oj narobiłas mi apetytu na te
> mielone!!Pozdrawiam
>

Ad.1 Też nie widzę związku: ani sposobu lepienia, ani panierowania, ani
gatunku mięsa z przywieraniem do patelni.

Ad.4 Faktycznie, są inne. Nawet, jak sam mielę mięso, to i tak cebulkę
wolę zetrzeć na tarce. Niedzownym składnikiem moich mielonych jest
drobno pokrojona nać pietruszki i trochę gałki muszkatołowej.


PS
Co do apetytu na kotlety, to muszę je robić często. Niestety,
sześcioletnie dziecko bywa monotematyczne w swoich zachciankach i przez
5 dni w tygodniu jada schabwego w panierce, a dla urozmaicenia, w
pozostałe dni tygodnia mielone. I tak od 3 miesięcy.
Na nic najwymyślniejsze propozycje kulinarne. Na nic doświadczenie,
wiedza teoretyczna i umiejętności. Schabowy i mielony. Mielony i
schabowy. Czasami uda się coś innego, ale wtedy trzeba córkę zaprosić do
kuchni. Jak tam trochę pokroi warzywa, rozsypie trochę tego i tamtego,
to później jest przynajmniej zainteresowana. A jak z nienacka, bez
uprzedzenia, zrobię coś innego, to tragedia: dlaczego to nie jest
schabowy, albo chociaż mielony?!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jaka to przyprawa?
pilnie szukam przepisu na brokuły
naczynie na pomidory
Robot kuchenny i ciasto
Filtrowanie Nalewek

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »