| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-26 13:56:25
Temat: Kurczak w 5 smakachczy ktoś może poratować przepisem , będę wdzięczny.
--
Wiktor Dąbkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-26 21:05:20
Temat: Re: Kurczak w 5 smakach
Użytkownik Wiktor Dąbkowski <w...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9c99ep$es$...@n...tpi.pl...
> czy ktoś może poratować przepisem , będę wdzięczny.
Wersja dla leniwych:
Pierś kurczaka kroimy w paseczki. Obsmażamy na oleju. Gdy kurczak skwierczy
kroimy w słupki marchewkę, wrzucamy na patelnię. Potem w niewielkie kawałki
strąk papryki i też na patelnię. Potem to samo z niedużą cebulą. chwilę
smażymy wszystko razem (warzywa muszą zostać jędrne, nie mogą się
rozlatywać). Po upływie tejże chwili wrzucamy czosnek drobno pokrojony. Gdy
cały dom pachnie już czosnkiem wsypujemy na patelnię przyprawę "5 smaków",
mieszamy i pozwalamy składnikom przegryźć się. W międzyczasie mieszamy sos
sojowy w proporcji 1:1 z zimną wodą, dodajemy nieco mąki ziemniaczanej,
rozbełtujemy i lu! na patelnię. Mieszamy zawartość patelni, żeby pokryła się
brązowym, galaretowatym sosem. Jemy z ryżem. Proporcji nie podaję, bo są
naprawdę dowolne (ja zwykle biorę pół piersi, 1 marchew, 1 małą paprykę, 1
cebulę i 2 ząbki czosnku), ale z przyprawą nie przesadź, bo będzie nie do
zjedzenia (na wyżej podaną proporcję 2 - 3 łyżeczki zupełnie wystarczą).
Smacznego życzę:-).
Kamila Pe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-06 12:12:24
Temat: Re: Kurczak w 5 smakach> Wersja dla leniwych:
>
> Pierś kurczaka kroimy w paseczki. Obsmażamy na oleju. Gdy kurczak
skwierczy
> kroimy w słupki marchewkę, wrzucamy na patelnię. Potem w niewielkie
kawałki
> strąk papryki i też na patelnię. Potem to samo z niedużą cebulą. chwilę
> smażymy wszystko razem (warzywa muszą zostać jędrne, nie mogą się
> rozlatywać). Po upływie tejże chwili wrzucamy czosnek drobno pokrojony.
Gdy
> cały dom pachnie już czosnkiem wsypujemy na patelnię przyprawę "5 smaków",
> mieszamy i pozwalamy składnikom przegryźć się. W międzyczasie mieszamy sos
> sojowy w proporcji 1:1 z zimną wodą, dodajemy nieco mąki ziemniaczanej,
> rozbełtujemy i lu! na patelnię. Mieszamy zawartość patelni, żeby pokryła
się
> brązowym, galaretowatym sosem. Jemy z ryżem. Proporcji nie podaję, bo są
> naprawdę dowolne (ja zwykle biorę pół piersi, 1 marchew, 1 małą paprykę, 1
> cebulę i 2 ząbki czosnku), ale z przyprawą nie przesadź, bo będzie nie do
> zjedzenia (na wyżej podaną proporcję 2 - 3 łyżeczki zupełnie wystarczą).
>
> Smacznego życzę:-).
>
> Kamila Pe.
>
>
Jestem nowa w grupie, więc witam wszystkich.Zawsze zastanawiało mnie, czy
taka surowa marchewka dodawana do potraw chińskich nie jest twarda?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-06 12:16:06
Temat: Re: Kurczak w 5 smakach
Użytkownik "Agnieszka" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9d3iiu$3er$1@flis.man.torun.pl...
> > Wersja dla leniwych:
> >
> > Pierś kurczaka kroimy w paseczki. Obsmażamy na oleju. Gdy kurczak
> skwierczy
> > kroimy w słupki marchewkę, wrzucamy na patelnię. Potem w niewielkie
> kawałki
> > strąk papryki i też na patelnię. Potem to samo z niedużą cebulą. chwilę
> > smażymy wszystko razem (warzywa muszą zostać jędrne, nie mogą się
> > rozlatywać). Po upływie tejże chwili wrzucamy czosnek drobno pokrojony.
> Gdy
> > cały dom pachnie już czosnkiem wsypujemy na patelnię przyprawę "5
smaków",
> > mieszamy i pozwalamy składnikom przegryźć się. W międzyczasie mieszamy
sos
> > sojowy w proporcji 1:1 z zimną wodą, dodajemy nieco mąki ziemniaczanej,
> > rozbełtujemy i lu! na patelnię. Mieszamy zawartość patelni, żeby pokryła
> się
> > brązowym, galaretowatym sosem. Jemy z ryżem. Proporcji nie podaję, bo są
> > naprawdę dowolne (ja zwykle biorę pół piersi, 1 marchew, 1 małą paprykę,
1
> > cebulę i 2 ząbki czosnku), ale z przyprawą nie przesadź, bo będzie nie
do
> > zjedzenia (na wyżej podaną proporcję 2 - 3 łyżeczki zupełnie wystarczą).
> >
> > Smacznego życzę:-).
> >
> > Kamila Pe.
> >
> >
> Jestem nowa w grupie, więc witam wszystkich.Zawsze zastanawiało mnie, czy
> taka surowa marchewka dodawana do potraw chińskich nie jest twarda?
Acha, zapomniałam się przedstawić.Jestem Agnieszka (ta od twardej
marchewki).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |