| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-08-21 18:22:37
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8k6iu$754$1@node1.news.atman.pl...
> To nie była najwyraźniej do końca prawdziwa wersja.
>
> Inspirator tego tekstu w tym roku wystąpił z pozwem przeciw Stingowi
> o wykorzystanie jego historyjek w "Roxanne" (oraz "Message In A Bottle")
> bez jego zgody.
>
> Sprawa była dość sensacyjna, donosiły o tym media, np tu:
> http://www.dziennik.pl/kultura/muzyka/article159311/
Sting_i_zespol_pozwani_przez_kucharza.html
>
> oraz tu:
> http://www.polki.pl/party_na_goraco_artykul,10008910
.html
>
> Stąd o tym wiadomo.
>
> --
> CB
>
Jeśli dla Ciebie sam fakt, że po trzydziestu latach z hakiem zgłosił się
jakiś facio, który twierdzi, że Sting wykorzystał jego historyjkę jest
jednoznaczny z tym, że jest to prawda, to wysiadam. Możemy porozmawiać, ale
już po orzeczeniu sądu. Teraz nie ma o co kopii kruszyć. Spójrz na to od
innej strony: jakiś facio zaprasza Stinga (wtedy rzecz jasna nieznanego
jeszcze szerokim rzeszom muzyka) na wódkę. Ot tak opowiada mu
najintymniejsze historie swego życia, ale nie wyraża zgody, by ten ubrał to
w formę poetycką. Po 40. latach, kiedy "Roxanne" jest już hitem
wszechczasów, nagle sobie przypomina o tym, że to przecież o nim. I że mimo
wódki był na tyle trzeźwy (albo nietrzeźwy), że nie chciał się "poświęcić"
dla sztuki. Teraz dochodzi sprawiedliwości dziejowej. Kontekst i cel jest
jednoznaczny. Jak było naprawdę - wciąż nie wiemy,póki co. Ale na pewno nie
jest tu dla mnie żadnym autorytetem wiedzy "Party", ani nawet - z całym
szacunkiem - "Dziennik". :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-08-21 19:04:38
Temat: Re: MIŁOŚĆWykorzystaj googlarkę i poszukaj informacji w innych miejcach.
Np to chyba dość interesujące wydaje się:
http://www.fox12news.com/global/story.asp?s=8246818
Sting nigdy formalnie nie zdementował tej infomacji.
Sprawa pewnie skończy[-ła] się ugodą, a słuch o niej jak na razie zaginął.
Czy skłaniasz się ku temu/wierzysz/jesteś pewna, że historia opisana
w tej piosence to czysta fikcja?
Wersja o inspiracji prawdziwą historią wydaje mi się nieporównanie
bardziej wiarygodna.
--
CB
Użytkownik "laurzynka" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8kbps$6pl$1@inews.gazeta.pl...
> ... Jak było naprawdę - wciąż nie wiemy,póki co.
> Ale na pewno nie jest tu dla mnie żadnym autorytetem wiedzy "Party", ani
> nawet - z całym szacunkiem - "Dziennik". :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-08-21 19:55:57
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8ka0c$7n2$1@node1.news.atman.pl...
> Wykorzystaj googlarkę i poszukaj informacji w innych miejcach.
Sam sobie szukaj. A najlepiej nie przedstawiaj w charakterze aksjomatów
informacji, które nie są jeszcze zweryfikowane przez właściwe organa, np.
sąd.
>
> Np to chyba dość interesujące wydaje się:
> http://www.fox12news.com/global/story.asp?s=8246818
>
>To może byś to przeczytał?
W tym artykule o ugodzie mowy nie ma, a sam fakt, że - jak twierdzisz -sam
Sting osobiście nie przemówił, nie znaczy, iż zgadza się on z tą wersją.
Jego prawnicy kwestionują okoliczności podane przez Smitha. Gdyby było
inaczej, już dawno sprawie ukręciłby łeb, odpalając okrągłą sumkę panu
Smithowi.. Jeśli się o tym nie mówi przez kilka miesięcy, nie znaczy to
jeszcze, że Smith zmusił Stinga do uznania jego roszczenia. Jeśli masz tego
dowód: wskaż go.
> Czy skłaniasz się ku temu/wierzysz/jesteś pewna, że historia opisana
> w tej piosence to czysta fikcja?
Nie mam zdania na ten temat. Piosenka jest świetna, a czy to jest fikcja czy
nie - to kwestia drugorzędna. Nie jest piosenka o walorach dokumentalnych.
Fajnie pisał o tym, o co - być może - Tobie chodzi, Kieślowski w
autobiografii "O sobie". Uważał, że jeśli historia przedstawiona w filmie na
tyle porusza widza, iż odczuwa on ją jako swoją, jako coś, co mogło mu się
przydarzyć, bądź przydarzyło, jako coś, co jest jego historią, to właśnie ów
film jest Sztuką. Przez duże S. Jeśli identyfikujesz się z "Roxanne" - OK.
Masz do tego prawo, a jednocześnie IMO świadczy to o tym, że Sting udatnie
przedstawił temat.
Ja rzadko identyfikuję się z tekstami piosenek. Dla mnie najważniejsza jest
muzyka - to ona potrafi doprowadzić do tego, że poziom adrenaliny wzrasta mi
do zaskakująco wysokiego poziomu.
> Wersja o inspiracji prawdziwą historią wydaje mi się nieporównanie
> bardziej wiarygodna.
Masz do tego prawo.
Laura.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-08-21 20:46:26
Temat: Re: MIŁOŚĆOK, widzę, że ewidentnie nie chodzi ci o sensowną rozmowę na ten temat.
Z urojeniami postrzałów trudno jest sensownie dyskutować.
Może innym razem pogadamy więcej. ;)
--
CB
Użytkownik "laurzynka" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8kh9i$nov$1@inews.gazeta.pl...
> Sam sobie szukaj. A najlepiej nie przedstawiaj w charakterze aksjomatów
> informacji, które nie są jeszcze zweryfikowane przez właściwe organa,
> np. sąd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-08-21 20:53:24
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8kfv6$8oc$1@node1.news.atman.pl...
> OK, widzę, że ewidentnie nie chodzi ci o sensowną rozmowę na ten temat.
> Z urojeniami postrzałów trudno jest sensownie dyskutować.
>
Wiesz, dobrze podsumowałeś swój głos w tej kwestii. :)
Byłoby sensownie, gdybyś odniósł się do konkrentych argumentów, które
podałam, zamiast stosować uniki i zasłaniać się wyszukiwarką internetową.
Nie masz argmumentów, więc kończysz wątek. Hm...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-08-21 20:59:46
Temat: Re: MIŁOŚĆTwoje "argumenty" i ich ~logika są niewąsko idiotyczne.
A twoja interpretacja odnosząca się do moich informacji - wydumana
w kretyński sposób.
Reasumując: jesteś jakąś jedną wielką pomyłką.
Nie zgadzasz się? :)
--
CB
Użytkownik "laurzynka" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8kkkf$ekk$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesz, dobrze podsumowałeś swój głos w tej kwestii. :)
> Byłoby sensownie, gdybyś odniósł się do konkrentych argumentów, które
> podałam, zamiast stosować uniki i zasłaniać się wyszukiwarką internetową.
> Nie masz argmumentów, więc kończysz wątek. Hm...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-08-21 21:05:04
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8kgo7$8sk$1@node1.news.atman.pl...
> Nie zgadzasz się? :)
>
> --
> CB
Z facetem czytającym "Party" - nigdy! :)
Kultura osobista nie pozwala mi nazwać Cię palantem. Więc nie nazwę.
Nie zgadzasz się?
Laura.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-08-21 21:14:14
Temat: Re: MIŁOŚĆWidzę, że wyciąganie idiotycznych wniosków w randze akcjomatycznych
insynuacji oraz odsądzanie od czci osoby wierzące w coś innego niż ty
sama masz w genach.
To się chyba nazywa buractwo.
Nie zgadzasz się? :)
--
CB
Użytkownik "laurzynka" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8klab$ius$1@inews.gazeta.pl...
> Z facetem czytającym "Party" - nigdy! :)
> Kultura osobista nie pozwala mi nazwać Cię palantem. Więc nie nazwę.
> Nie zgadzasz się?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-08-21 21:23:54
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g8khjb$92u$1@node1.news.atman.pl...
"akcjomatycznych"? jesteś pewien?
>
> To się chyba nazywa buractwo.
Przypomnij sobie chronologię, zamiast obrzucać mnie epitetami. Pogadamy, jak
skupisz się na treści, a nie wątkach poboczno - personalnych.
A właściwie, chyba nie mamy o czym.I to by było na tyle.
Laura.
>
> Użytkownik "laurzynka" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:g8klab$ius$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Z facetem czytającym "Party" - nigdy! :)
>> Kultura osobista nie pozwala mi nazwać Cię palantem. Więc nie nazwę.
>> Nie zgadzasz się?
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-08-21 21:38:47
Temat: Re: MIŁOŚĆUważam, że Sting opisał w książce moment kiedy podjął decyzję
o wykorzystaniu znanej mu historyjki i przedstawił go jako moment
inspiracji.
Po wydaniu książki i przeczytaniu nieprawdziwych informacji
nt "Roxanne" i "Message..." RS poczuł sie urażony i pozwał Stinga.
Przedstawiłem wersję genezy tekstu IMHO znacznie bardziej
wiarygodną.
W tym sensie bardziej wierzę RS niż Stingowi w tej sprawie.
To wszystko.
Twoje niemerytoryczne, wyraźne insynuacje wobec mnie, bardzo
głupiutka "argumentacja" oraz pretensjonalne zrównywanie
przedstawionych przeze mnie informacji z akcjomatami(?), tudzież
fikcją tylko na podstawie wiary w wersję Stinga, poza tym, że
zniechęciły mnie do "dyskusji" z tobą, to pozwalają mi bez ryzyka
wysnuć smutne wnioski na temat niektórych cech twojej mentalności.
Wśród nich: buractwo wydaje mi się zwłaszcza celnym i adekwatnym.
Tyle podsumowania tej poronionej "dyskusji".
--
CB
Użytkownik "laurzynka" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8kmef$pu5$1@inews.gazeta.pl...
> Przypomnij sobie chronologię, zamiast obrzucać mnie epitetami. Pogadamy,
> jak skupisz się na treści, a nie wątkach poboczno - personalnych.
>
> A właściwie, chyba nie mamy o czym.I to by było na tyle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |