Data: 2010-03-25 23:21:45
Temat: "MOMENT PRAWDY" - czy ktoś oglądał w czwartek ten program?
Od: darr_d1 <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zastanawiają mnie w nim dwie sprawy:
1/ Na ile wiarygodne jest badanie takim wykrywaczem kłamstw - imo musi
być na tyle, że policja/prokuratura wykorzystuje je w swojej pracy.
2/ Ta dziewczyna - blondi - która nie zaliczyła pozytywnie pytania
brzmiącego mniej więcej tak: "czy pomyślałaś kiedyś, że byłoby lepiej
gdyby Twoi rodzice już nie żyli"?
Zastanawia mnie, zwłaszcza w tej drugiej kwestii, ile, jak wiele zła
musieliby rodzice wyrządzić swojemu własnemu dziecku, aby "zasłużyli"
sobie na to, żeby ono na zadane w taki właśnie sposób pytanie
odpowiedziało TAK. I czy wogóle jacykolwiek, czyikolwiek rodzice
mogliby/powinni zasłużyć sobie na to, aby tak o nich pomyślało ich
rodzone dziecko. Co musieliby zrobić, jakiego czynu dokonać bądź nie
dokonać albo jaką to krzywdę wyrządzić, żeby zasłużyć sobie na takie
potraktowanie. I wreszcie, czy w tej konkretnej sytuacji - Waszym
zdaniem - to ta dziewczyna jest zła, że mogło jej wogóle coś takiego
przejść przez myśl (choćby było to impulsywne i jednorazowe) czy też
właśnie człowiek (rodzic) może sam przyczynić się do tego, aby taka
myśl u dorosłego dziecka była w jakikolwiek sposób usprawiedliwiona i
uzasadniona?
Pozdrawiam,
darr_d1
|