Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-03 19:00:21

Temat: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "Beata" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja oczywiscie tez jestem entuzjastka przepisow Magdy. Wiele z nich
wykorzystalam i zawsze bylam bardzo zadowolona. Poza tym przyznaje, ze Magda
jest osobowoscia tej grupy i tworzy jej klimat.
Musze jednak powiedziec, ze troche nie rozumiem istoty sporu. Wyjasnijcie
mi, jesli nie mam racji.
Wyobrazmy sobie jednak taka sytuacje. Na podstawie swojego zeszytu
realizuje wspanialy przepis "Ciasto owocowe wedlug Magdy Bassett". Ciasto
niose do pracy i czestuje kolezanki, mowiac : to jest ciasto z Internetu
wedlug Magdy Bassett. One prosza o przepis. Kilka dziewczyn piecze je w domu
i podaja przepis swoim kolezankom, bo im tez ciasto bardzo smakowalo, ale
juz tylko nieliczne wymieniaja Magdy nazwisko. I tak dalej, o autorce juz
nikt nie pamieta. Na koncu lancucha przepis trafia do osoby, ktora zbiera
materialy do ksiazki kucharskiej. Umieszcza ten przepis, oczywiscie nie
podajac nazwiska autorki, bo nie ma o nim pojecia. Czy ta ostatnia osoba
naruszyla prawa autorskie Magdy ?
Ja nie znam przepisow prawnych na temat praw autorskich w Internecie,
ale na tak zwany zdrowy rozum sadze, ze jesli Magda miala jakies plany
zwiazane ze swoimi przepisami / na przyklad wydanie w ksiazce/, do czasu ich
realizacji powinna trzymac przepisy w szufladzie. Wydaje mi sie, ze
upublicznione w Internecie staja sie juz wlasnoscia publiczna i trudno nad
nimi zapanowac. Pozdrawiam, Beata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-03 21:27:23

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asiv4r$cc4$1@news2.tpi.pl...
.
> Wyobrazmy sobie jednak taka sytuacje. Na podstawie swojego zeszytu
> realizuje wspanialy przepis "Ciasto owocowe wedlug Magdy Bassett". Ciasto
> niose do pracy i czestuje kolezanki, mowiac : to jest ciasto z Internetu
> wedlug Magdy Bassett. One prosza o przepis. [...] Na koncu lancucha
przepis trafia do osoby, ktora zbiera
> materialy do ksiazki kucharskiej. Umieszcza ten przepis, oczywiscie nie
> podajac nazwiska autorki, bo nie ma o nim pojecia. Czy ta ostatnia osoba
> naruszyla prawa autorskie Magdy ?

Istota sporu jest to, ze pieczesz ciasto i mowisz: to jest ciasto z
internetu.
A ja pieke ciasta Magdy Bassett, bo jej przepisy sa SPRAWDZONE. I ona
dlatego tak nalega, by pamietac o jej autorstwie, ze spedza duzo czasu i
wklada wiele serca w PRZYSTOSOWANIE byc moze ogolnie znanych przepisow. I
ja to doceniam. Zawsze podajac przepis zaznaczam, ze to Magdy B. I
zaznaczam, ze podawanie tego autorstwa dalej jest wazne. Bo to Solidna
Firma. I doceniamy to wszyscy. I queensaba na pewno tez docenia, tylko
jeszcze nie wie, bo moze jest tu za krotko, zeby wiedziec, ze Magdy
autorstwo po prostu nalezy zaznaczyc i juz. Magda ma prawo PROSIC, by
uznano jej wysilek. I nie chodzi o wydawanie ksiazki z przepisami, tylko o
satysfakcje dajmy na to.

I tych, ktorych ubodla proba Magdy B., nie rozumiem. Ale czy ja musze
wszystko rozumiec? wystarczy ze rozumiem, ze nie chce mi sie kontynuowac
korekty tlumaczenia ;)

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-03 22:54:49

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "Beata" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik margola & zielarz <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:asj7tv$qtr$...@n...tpi.pl...
> Istota sporu jest to, ze pieczesz ciasto i mowisz: to jest ciasto z
> internetu.
> A ja pieke ciasta Magdy Bassett,

Malgosiu, poniosly Cie emocje. Ja tez pieke ciasta Magdy Bassett,
ale osoby, ktore ten przepis ode mnie wziely, juz nie pieka ciasta Magdy,
mimo ze, wymieniam autora. Nie musisz mnie przekonywac do roli Magdy w tej
grupie, bo mysle tak samo jak Ty. Mam tylko watpliwosci, czy Magda
upubliczniajac swoje przepisy, jest w stanie teraz nad nimi panowac. I tyle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-03 23:09:43

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asjco5$4n2$1@news.tpi.pl...

> Malgosiu, poniosly Cie emocje. Ja tez pieke ciasta Magdy
Bassett,
> ale osoby, ktore ten przepis ode mnie wziely, juz nie pieka ciasta Magdy,

Jakie emocje? W zyciu nie bylam spokojniejsza, jako ze mnie ta sprawa w
ogole nie dotyczy :) Ale calkiem serio upieram sie dla spokoju wlasnego
sumienia, zeby odnotowane bylo w przepisie Magdy Bassett ktory podaje dalej
ze jest on jej, bo jej na tym zalezy. Maklowicza juz nie podaje ;) I nie
wnikam w dalsze losy przepisow.

> Mam tylko watpliwosci, czy Magda
> upubliczniajac swoje przepisy, jest w stanie teraz nad nimi panowac. I
tyle.

Doskonale rozumiem (dlatego tez nie wdamy sie w polemike, jako ze mamy to
samo stanowisko) Tak dlugo bedzie nad tym panowac, jak dlugo osoby
korzystajace z przepisow beda mialy w sercu wyryte Bassett zlotymi zgloskami
(z wdziecznosci, ze wszystko Samo Wychodzi)

A tak serio, lubmy nasze male "haczyki"! Magda lubi podkreslic, ze to jej
przepis, Krysia nie lubi sledzia, Wladyslaw nie toleruje kulinarnej
ignorancji, Irek jest wierny ku rozpaczy grupowiczek niektorych, Waldek
walczy o polskosc polszczyzny, ja... no wlasnie, co ja? ja nie robie korekty
psiakosckrucafix mimo ze musze! Tego haczyka to ja chyba u siebie nie
polubie ;)

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-04 03:28:36

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beata" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asiv4r$cc4$1@news2.tpi.pl...
> Ja oczywiscie tez jestem entuzjastka przepisow Magdy. Wiele z nich
> wykorzystalam i zawsze bylam bardzo zadowolona. Poza tym przyznaje, ze
Magda
> jest osobowoscia tej grupy i tworzy jej klimat.
> Musze jednak powiedziec, ze troche nie rozumiem istoty sporu. Wyjasnijcie
> mi, jesli nie mam racji.
> Ja nie znam przepisow prawnych na temat praw autorskich w
Internecie,
> ale na tak zwany zdrowy rozum sadze, ze jesli Magda miala jakies plany
> zwiazane ze swoimi przepisami / na przyklad wydanie w ksiazce/, do czasu
ich
> realizacji powinna trzymac przepisy w szufladzie. Wydaje mi sie, ze
> upublicznione w Internecie staja sie juz wlasnoscia publiczna i trudno nad
> nimi zapanowac. Pozdrawiam, Beata

A ja juz troche znam te przepisy, znam, bo musialam je poznac ;-) Z tych
przepisow wynika, ze autor ma nie tylko niezbywalne prawa materialne do
swojej pracy (dziela), ale tez moze nadzorowac w jaki sposob
rozpowszechniane jest jego dzielo. To, co robi bowiem Magda to wlasnie
rozpowszechnianie (jest pewna drobna roznica miedzy publikacja a
rozpowszechnianiem). Niezaleznie wiec od tego, co kto na ten temat mysli,
Magda miala prawo upomniec sie o takie rozpowszechnianie swoich "dziel",
ktore jest zgodne z jej interesami. A na pewno w interesie Magdy, ktora jest
rewelacyjna jesli chodzi o przepisy a takze sposob ich podania (ten
charakterystyczny styl opowiadania), jest promowanie swojego nazwiska
(prawidlowo napisanego i te wszystkie glupie uwagi sa nie na miejscu).
Zwlaszcza, ze poza promowaniem nazwiska Magda niczego wiecej nie chce. Jest
to jedyna forma uznania jakiej sie domaga (i slusznie).
IMHO jej uwaga, bardzo spokojna i wywazona, byla wiec jak najbardziej na
miejscu a ja, nauczona wlasnym doswiadczeniem, moge poinformowac tylko, ze
zawsze wtedy, gdy korzystam czy to z jej, czy to z przepisow innych osob (p.
Joasi Duszczynskiej np.), ZAWSZE podaje jej nazwisko mowiac o wykorzystanym
przepisie.

Pozdrawiam

Marzenna Kielan
www.malawi.org.pl
Przeczytaj uwagi o prawie autorskim!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-04 09:02:18

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

margola & zielarz <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> wrote:

> A ja pieke ciasta Magdy Bassett, bo jej przepisy sa SPRAWDZONE. I ona
> dlatego tak nalega, by pamietac o jej autorstwie, ze spedza duzo czasu i
> wklada wiele serca w PRZYSTOSOWANIE byc moze ogolnie znanych przepisow. I
> ja to doceniam. Zawsze podajac przepis zaznaczam, ze to Magdy B. I
> zaznaczam, ze podawanie tego autorstwa dalej jest wazne. Bo to Solidna
> Firma. I doceniamy to wszyscy. I queensaba na pewno tez docenia, tylko
> jeszcze nie wie, bo moze jest tu za krotko, zeby wiedziec, ze Magdy
> autorstwo po prostu nalezy zaznaczyc i juz. Magda ma prawo PROSIC, by
> uznano jej wysilek. I nie chodzi o wydawanie ksiazki z przepisami, tylko o
> satysfakcje dajmy na to.
Wiem, że to nieładnie zacytować prawie cały posting i napisać 'zgadzam się z
tym', ale muszę, po prostu muszę ;-) Bardzo ładnie to napisałaś, Margolko.

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-04 10:56:41

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> napisała:
> Tu nie chodzi o jakies zazdrosne strzezenie praw autorskich
> czy zaspokajanie proznosci, ja np. sciagajac sobie taki spis, zwyczajnie
> chcialabym miec informacje co od kogo.

No to po co isc na latwizne i korzystac z prywatnego zasobu elki,
skoro kazdy moze sobie osobiscie sciagnac z archiwum grupy przepisy
wraz ze wszystkimi potrzebnymi informacjami, w tym o autorze?

> Nasza queensaba chyba to doskonale
> zrozumiala, czemu dala wyraz w niedawnym bardzo sympatycznym poscie.

Zrozumiala, ze to, co jest dobre dla niej, wcale nie jest dobre dla innych
i w przyszlosci nie bedzie juz taka rozrzutna ;-)

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-04 11:00:20

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Beata <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:asiv4r$cc4$...@n...tpi.pl...

<ciach>
> I tak dalej, o autorce juz
> nikt nie pamieta. Na koncu lancucha przepis trafia do osoby, ktora zbiera
> materialy do ksiazki kucharskiej. Umieszcza ten przepis, oczywiscie nie
> podajac nazwiska autorki, bo nie ma o nim pojecia. Czy ta ostatnia osoba
> naruszyla prawa autorskie Magdy ?

<ciach>

To chyba jakies nieporozumienie! Mysle, przynajmniej tak to odczulam, ze
Magdzie wcale nie chodzilo o to. Spis przepisow na ciasta sporzadzony zostal
przez queensaba dla grupowiczow, na ich uzytek. Skoro jest to jakies
podsumowanie efektow tworczych naszej grupy, to chyba zrozumiale jest, ze
skoro sie znamy, rozrozniamy swoje nicki i swoj styl pieczenia (gotowania),
kazdy przegladajac taki spis chcialby wiedziec chocby dla porzadku i
usystematyzowania co od kogo pochodzi i jaki mial w to wklad. Wtedy te
przepisy staja sie jakies bardziej realne, okreslone, swojskie. Poza tym nie
ma nic zlego ze chce sie byc docenionym. To sie slusznie nalezy kazdemu
autorowi dobrego przepisu, ludzi trzeba szanowac i przejawem tego szacunku
jest wymienianie autora. A do kogo zwracac sie w razie
jakichs watpliwosci przy pieczeniu, skoro zadnych wskazowek o autorze? To sa
rzeczy tak oczywiste ze dziwne jest samo ich kwestionowanie. Nie wspominajac
o tym, ze gdybysmy chcieli kiedys wspolnymi silami wydac ksiazke pt.
"Najlepsze ciasta z grupy pl.rec.kuchnia", informacje o autorstwie
bylyby niezbedne. Chyba nie chcialabym, zeby moje przepisy na pasztet czy
makowiec tak sobie gdzies byly bez mojego nazwiska. Tu nie chodzi o jakies
zazdrosne strzezenie praw autorskich
czy zaspokajanie proznosci, ja np. sciagajac sobie taki spis, zwyczajnie
chcialabym miec informacje co od kogo. Nasza queensaba chyba to doskonale
zrozumiala, czemu dala wyraz w niedawnym bardzo sympatycznym poscie.

Agata Solon, naturalna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-04 13:30:53

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> schrieb
im Newsbeitrag news:asjdv8$c6u$1@news.tpi.pl...
>
/.../
>
> A tak serio, lubmy nasze male "haczyki"! Magda lubi podkreslic, ze to jej
> przepis, Krysia nie lubi sledzia, Wladyslaw nie toleruje kulinarnej
> ignorancji, Irek jest wierny ku rozpaczy grupowiczek niektorych, Waldek
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> walczy o polskosc polszczyzny, ja... no wlasnie, co ja? ja nie robie
korekty
> psiakosckrucafix mimo ze musze! Tego haczyka to ja chyba u siebie nie
> polubie ;)
>
> Margola
>
Taak, to chyba jedyna i najwieksza moja wada ale staram sie Dziewczyny,
naprawde sie staram.

Irek kochany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-04 22:45:32

Temat: Re: Magdo, czy zgodzisz sie ze mna?
Od: Ewa <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

margola & zielarz wrote:

> Istota sporu jest to, ze pieczesz ciasto i mowisz: to jest ciasto z
> internetu.
> A ja pieke ciasta Magdy Bassett, bo jej przepisy sa SPRAWDZONE. I ona
> dlatego tak nalega, by pamietac o jej autorstwie, ze spedza duzo czasu i
> wklada wiele serca w PRZYSTOSOWANIE byc moze ogolnie znanych przepisow.
> I ja to doceniam. Zawsze podajac przepis zaznaczam, ze to Magdy B. I
> zaznaczam, ze podawanie tego autorstwa dalej jest wazne. Bo to Solidna
> Firma. I doceniamy to wszyscy.

I to jest prawda. Ten znak firmowy jest gwarancja jakosci. Bez niego
przepis jest jednym z wielu i nie wiadomo, czy sie uda.
Moze moznaby sprawe tak rozwiazac, ze queensaba w oddzielnym poscie
poda, ktore przepisy byly Magdy i sami sobie zaznaczymy.
To nie bedzie wymagalo wielkiego nakladu pracy, a wszystkim wyjdzie na
dobre.
W calej sprawie nie chodzi chyba o jakies razace zlamanie prawa, czy
pogwalcenie praw autorskich, tylko o zwykla przyzwoitosc.
Siedzimy tu razem, gadamy sobie, dzielimy sie tym co, umiemy (jedni
lepiej, drudzy gorzej), to dlaczego nie uszanowac prosby kogos, kto
dzieli sie z nami swoim doswiadczeniem i wiedza.
Pozdrawiam Magde i Grupe
Ewa, co rzadko sie odzywa, ale te grupe bardzo lubi, bo dzieki jej
przepisom moze czasem zablysnac kulinarnie :)