Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2016-09-18 12:04:50

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2016-09-18 11:15, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
> W dniu .09.2016 o 10:32 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>> Dnia 2016-09-18 10:09, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
>>>
>>> Pokomunistyczny mit margaryny jest do dziś tak silny, że część klientów
>>> uparcie kupuje margarynę z dodatkiem masła w naiwnej wierze, że ma ona
>>> zalety masła a jest od niego zdrowsza.
>>
>> Lepiej, oni wierzą nawet w dobroczynność margaryny o aromacie masła.
>
> Hehe, superzdrowa margaryna Flora pro.activ o smaku masła:
>
> https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/20
03120301844
>
> poczytajcie skład - nie zabrakło oleju palmowego.
>
> Ale ważniejsze to:
> "Produkt nie jest wskazany dla kobiet w ciąży, karmiących piersią i
> dzieci poniżej 5 r.ż. Produkt nie jest przeznaczony dla ludzi, którzy
> nie muszą kontrolować swojego poziomu cholesterolu we krwi. Niewskazane
> jest spożycie steroli roślinnych powyżej 3 g dziennie. Spożywanie Flory
> pro.activ przez osoby zażywające leki obniżające cholesterol powinno być
> skonsultowane z lekarzem.".

W sumie to powinni ją na receptę sprzedawać...

Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2016-09-18 13:04:06

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-09-18 o 10:33, Qrczak pisze:
>
> A margaryny wytwarza się w jakiś szczególnie tradycyjny sposób?
>
> Q


Kto to wie. Przez pewien okres w czasie minionym mieszkałem w pobliżu
czynnej fabryki margaryny, zakład powstał jeszcze przed IIWŚ, i raczej
na pewno wtedy nie przychodziły do niej transporty z olejem palmowym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2016-09-18 13:06:27

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-09-18 o 10:09, Trefniś pisze:
>
>>>
>>
>> Jak i inne szaleństwa, praktycznie wszystko w nadmiarze szkodzi.
>
> Niektóre jednak szkodzą w każdej ilości!
> Do nich zaliczam również margarynę. Zwłaszcza, że zawsze można (a
> wręcz n a l e ż y !) zastąpić ją zdrowszą alternatywą.

Ja odwrotnie. Do smarowania pieczywa to głównie maryśka. Nie to że niby
lepsza w smaku od masła, ale daje się chociaż rozsmarować bezproblemowo.
A najlepszy z najlepszych - czyli "domowy" smalec z kolei nie do każdej
kanapki pasuje.

>
>> 100 lat to chyba wystarczająco dużo czasu aby zweryfikować towar -
>> trucizna czy nie.. A ataki na margarynę to praktycznie ostatnie lata,
>> od kiedy USA na dużą skale zaangażowały się w alternatywne metody
>> produkcji żywności.
>
> Nooo, ludzkość liczy sobie jednak ciut więcej niż 100 lat :)
> Paradoks polega na tym, że cywilizacja częściej neguje swoje najnowsze
> "wynalazki", niż doświadczenia setek pokoleń!
>
> Ale rozumiem akurat Twoje przekonanie do margaryny.
> W ulubionym przez Ciebie okresie oswajano margarynę jako "masło
> roślinne", panowała wręcz sterowana odgórnie moda na smarowanie
> margaryną.
> Do dzisiaj zaś niedobitki są wręcz pewne, że do wypieków wręcz
> konieczne jest użycie margaryny Palma - inaczej wypiek się nie uda!
> Siła tego mitu jest tak wielka, że nawet odstraszająca (uwodorniony
> olej palmowy!) nazwa nie jest zmieniana.
>
> Masło w PRL miało szczególnie złą opinię, bo przecież były chroniczne
> niedobory i trzeba było racjonalizować społeczeństwu niedostatki systemu.
>
> Pokomunistyczny mit margaryny jest do dziś tak silny, że część
> klientów uparcie kupuje margarynę z dodatkiem masła w naiwnej wierze,
> że ma ona zalety masła a jest od niego zdrowsza.
> Mam nadzieję, że na naszej grupie powszechna jest świadomość, że to
> chybiony zakup. Ale namawiam, żebyście w sklepie spojrzeli na skład
> takich utwardzanych chemicznie tłuszczy roślinnych z dodatkiem
> najczęściej aż połowy procenta wagowego (sic!) masła! Niewątpliwie
> olbrzymi koszt tego masła producent rekompensuje sobie często użyciem
> oleju palmowego. Skoro klient taki naiwny, to na pewno nie zdaje sobie
> sprawy ze szkodliwości oleju palmowego (na zdrowie, ale też z powodów
> ekologicznych).
> Szkodliwości oleju palmopwego poszukajcie w sieci.
>
> Dlatego, jeśli już ktoś nie może stosować masła albo smalcu, zawsze
> można zamiennie użyć choćby zdrowszego od oliwy oleju rzepakowego. Do
> smarowania można z niego zrobić własnoręcznie majonez (Indeks
> Glikemiczny - zero!)
>
> Niestety, w EU dopuszczona jest hodowla rzepaku modyfikowanego
> genetycznie:
>
> http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/nasiennictwo
/rzepak-gmo-dopuszczony-w-ue,44834.html
>
>
> wyhodowanego przez naszego przyjaciela, firmę Bayer, teraz już jako
> jeden koncern z Monsanto.
>

Jednak nawet tak mały okres nie przeszkadza aby móc poprawnie postrzegać
walory margaryny. Zwróć uwagę na to że w absolutnie każdym aspekcie
powrotu do przeszłości wracamy praktycznie do ostatnich okresów w
dziejach ludzkości. Dlaczego w kwestii margaryny mielibyśmy wracać do
któregoś tam wieku przed naszą erą?

Nie, nie mam wielkiego przekonania do margaryny, drażni mnie tylko to
sztuczne medialne sterowanie człowiekiem. Nigdy nie będę jak ten
przysłowiowy Amerykanin któremu sposób na życie podają w telewizji.
Będzie oficjalny komunikat polskiego ministerstwa zdrowia o szkodliwości
margaryny to się zastanowię, nie ma - to niech urabiacze się wypchają z
tymi swoimi rewelacjami.

I tu zdaje się możesz mieć rację - z tymi wszystkimi dodatkami margaryna
faktycznie może być niezbyt korzystna dla zdrowia. Zadziwia ten olej
palmowy, i to nie tylko w margarynie ale w bardzo wielu produktach
spożywczych.. Wcześniej we wszystkim soja, teraz olej palmowy. Czy aby
to nie kolejny (nienagłaśniany) import z za oceanu..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2016-09-18 19:08:45

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 18.09.2016 o 13:06, Trybun pisze:
> W dniu 2016-09-18 o 10:09, Trefniś pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Jak i inne szaleństwa, praktycznie wszystko w nadmiarze szkodzi.
>>
>> Niektóre jednak szkodzą w każdej ilości!

Jedynie wódka pita z umiarem nie szkodzi w żadnych ilościach! Howk!


--
Wiesiaczek (dziś z Oświęcimia)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2016-09-19 14:58:48

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-09-18 o 19:08, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 18.09.2016 o 13:06, Trybun pisze:
>> W dniu 2016-09-18 o 10:09, Trefniś pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Jak i inne szaleństwa, praktycznie wszystko w nadmiarze szkodzi.
>>>
>>> Niektóre jednak szkodzą w każdej ilości!
>
> Jedynie wódka pita z umiarem nie szkodzi w żadnych ilościach! Howk!
>
>
E tam - mało co tak wkurza jak niedopicie.. może się to odbić na
psychice.. Howk!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2016-09-20 01:46:49

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś pisze:
> Siła tego mitu jest tak wielka, że nawet odstraszająca (uwodorniony olej
> palmowy!) nazwa nie jest zmieniana.

Jaki znowu "uwodorniony olej palmowy"? Widziałeś ty w życiu na oczy olej
palmowy? To tłuszcz stały, w pełni nasycony, jeden z najbardziej
stabilnych tłuszczy w naturze (chyba bardziej odporny na utlenianie od
frytury z łoju wołowego). Tu nic uwodarniać nie trzeba - margarynę to
się z oleju rzepakowego robi (abo innego, tfu, sojowego).

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2016-09-20 10:13:47

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .09.2016 o 01:46 Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
pisze:

> Trefniś pisze:
>> Siła tego mitu jest tak wielka, że nawet odstraszająca (uwodorniony olej
>> palmowy!) nazwa nie jest zmieniana.
>
> Jaki znowu "uwodorniony olej palmowy"? Widziałeś ty w życiu na oczy olej
> palmowy? To tłuszcz stały, w pełni nasycony, jeden z najbardziej
> stabilnych tłuszczy w naturze (chyba bardziej odporny na utlenianie od
> frytury z łoju wołowego). Tu nic uwodarniać nie trzeba - margarynę to
> się z oleju rzepakowego robi (abo innego, tfu, sojowego).

Byle co jesz, byle co wiesz.

Możesz sobie kupić taki u producenta.

Olej palmowy rafinowany utwardzony (uwodorniony) TYP K1UROP58:
http://www.olej.biz.pl/charakterystyka_produktow.php
?site=201

Olej palmowy rafinowany utwardzony (uwodorniony)TYP C1UROP40-43
http://www.olej.biz.pl/charakterystyka_produktow.php
?site=198

Tu popatrz, jak jest konfekcjonowany:
http://fastfoodeaters.blogspot.com/2012/10/czarna-li
sta-produktow-zawierajacych.html

Gdzie są stosowane u t w a r d z o n e oleje palmowe poszukaj już sam.
Choćby wspomniana już kultowa Palma z Kruszwicy:
http://wieszcozjesz.blogspot.com/2013/10/palma-z-kru
szwicy-od-kiedy-pamietam.html
EOD

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2016-09-20 14:15:08

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-09-20 o 10:13, Trefniś pisze:
> W dniu .09.2016 o 01:46 Dariusz K. Ładziak
> <d...@n...pl> pisze:
>
>> Trefniś pisze:
>>> Siła tego mitu jest tak wielka, że nawet odstraszająca (uwodorniony olej
>>> palmowy!) nazwa nie jest zmieniana.
>>
>> Jaki znowu "uwodorniony olej palmowy"? Widziałeś ty w życiu na oczy
>> olej palmowy? To tłuszcz stały, w pełni nasycony, jeden z najbardziej
>> stabilnych tłuszczy w naturze (chyba bardziej odporny na utlenianie od
>> frytury z łoju wołowego). Tu nic uwodarniać nie trzeba - margarynę to
>> się z oleju rzepakowego robi (abo innego, tfu, sojowego).
>
> Byle co jesz, byle co wiesz.

Jesteś pewien, że ktokolwiek to je?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2016-09-20 19:04:48

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .09.2016 o 14:15 cef <c...@i...pl> pisze:

> W dniu 2016-09-20 o 10:13, Trefniś pisze:
>> W dniu .09.2016 o 01:46 Dariusz K. Ładziak
>> <d...@n...pl> pisze:
>>
>>> Trefniś pisze:
>>>> Siła tego mitu jest tak wielka, że nawet odstraszająca (uwodorniony
>>>> olej
>>>> palmowy!) nazwa nie jest zmieniana.
>>>
>>> Jaki znowu "uwodorniony olej palmowy"? Widziałeś ty w życiu na oczy
>>> olej palmowy? To tłuszcz stały, w pełni nasycony, jeden z najbardziej
>>> stabilnych tłuszczy w naturze (chyba bardziej odporny na utlenianie od
>>> frytury z łoju wołowego). Tu nic uwodarniać nie trzeba - margarynę to
>>> się z oleju rzepakowego robi (abo innego, tfu, sojowego).
>>
>> Byle co jesz, byle co wiesz.
>
> Jesteś pewien, że ktokolwiek to je?
>

Nie, no skądże!
Przecież to wszystko leży na półkach sklepowych tylko jako sztafaż dla
zdrowych i smacznych produktów! Nikt nie je przecież margaryn, czipsów i
innych takich!

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2016-09-20 19:32:17

Temat: Re: Margaryny zakazane, ale nie w Polsce niestety.
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-09-20 o 19:04, Trefniś pisze:
> W dniu .09.2016 o 14:15 cef <c...@i...pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-09-20 o 10:13, Trefniś pisze:
>>> W dniu .09.2016 o 01:46 Dariusz K. Ładziak
>>> <d...@n...pl> pisze:
>>>
>>>> Trefniś pisze:
>>>>> Siła tego mitu jest tak wielka, że nawet odstraszająca (uwodorniony
>>>>> olej
>>>>> palmowy!) nazwa nie jest zmieniana.
>>>>
>>>> Jaki znowu "uwodorniony olej palmowy"? Widziałeś ty w życiu na oczy
>>>> olej palmowy? To tłuszcz stały, w pełni nasycony, jeden z najbardziej
>>>> stabilnych tłuszczy w naturze (chyba bardziej odporny na utlenianie od
>>>> frytury z łoju wołowego). Tu nic uwodarniać nie trzeba - margarynę to
>>>> się z oleju rzepakowego robi (abo innego, tfu, sojowego).
>>>
>>> Byle co jesz, byle co wiesz.
>>
>> Jesteś pewien, że ktokolwiek to je?
>>
>
> Nie, no skądże!
> Przecież to wszystko leży na półkach sklepowych tylko jako sztafaż dla
> zdrowych i smacznych produktów! Nikt nie je przecież margaryn, czipsów i
> innych takich!

Przecież ten tak zohydzony przez Ciebie
olej palmowy to jakiś ułamek produktów rynkowych.
Podlinkowałeś artykuł do Palmy. O Matko - przecież tego
nawet w czasach zatęchłej komuny nie dodawało się do niczego
(no chyba, że już naprawdę nie było nic innego) co najwyżej można było
na tym usmażyć faworki. A jak ktoś ogólnie przepada za niezdrowym jedzeniem,
to już mu wszystko jedno czy frytki na tym smażone czy inne czipsy.
Nie przeginasz czasem z tym dzieleniem się lękami
i sianem niepokoju o zgubnych skutkach obecności na rynku i w produktach
tegoż
uwodornionego oleju palmowego?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cukinia
Bakłażan - letnia miłość na jesień
Jak żyć, co jeść?
Banalnie proste do zrobienia, tanie i pyszne !!
Nie ma mnie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »