Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Agata N." <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Maselko paprykowe
Date: Thu, 26 Jun 2003 18:46:54 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 17
Message-ID: <bdfbb0$enb$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: qb8.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056649377 15083 217.99.11.8 (26 Jun 2003 17:42:57 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Jun 2003 17:42:57 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:161202
Ukryj nagłówki
Masełko paprykowe to moje ulubione ze wszystkich "masełek"! Spróbujcie.
Trzeba się zaopatrzyć w pastę paprykową ze słodkiej papryki - do dostania w
większości hipermarketów (a najlepiej kupić na Węgrzech - niby dokładnie to
samo, a jakby bardziej aromatyczna) firmy UNIVER, w czerwonej tubie z
napisem: csemege, Piros Arany, etelizesito (coby to nie znaczyło...). Owa
pasta jest rzeczą wprost przepyszną (polecam także ostrą, ale ostrożnie!),
IMO nadaje się do wszystkiego prócz deserów ;-)
Posiadłszy pastę paprykową trzeba jeszcze dokupić świeżą czerwoną paprykę
(i nieobowiązkowo suszoną - ja dodaję) - słodką oczywiście, nie ostrą.
Bierzemy miękkie masło i dodajemy - na oko, próbując - pastę, suszoną
paprykę (nie za dużo) i ścieramy na drobnej jarzynowej tarce świeżą (też ją
oczywiście dodajemy do masełka), można ciut dosolić do smaku, wymieszać i -
ubogacać się - ze świeżą bułeczką - mnie nie trzeba niczego więcej, ale
oczywiście używać wedle uznania tak jak inne masełka.
Pozdrawiam, Agata.
|