Data: 2003-01-07 09:32:45
Temat: Maskara (maszkara) Inglota raz jeszcze
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Powiedzialam wczoraj, ze mam ja od kilku dni. No, nieeeeee. Odradzam. Na
poczatku wydawala mi sie dobra, bo nie sklejala rzes. Ale nie sklejala tylko
przez 3 dni, teraz to juz na potege. Jak sie rzesy pociagnie po raz pierwszy
tym pogrubiajacym specyfikiem, to nie widac roznicy (wiec po co przeplacac,
hehe). Ok, wiec ja odczekalam cierpliwie i pociagnelam rzesy jeszcze raz -
dalej troche nic. No to jeszcze odczekalam (ilez mozna), no i jeszcze raz -
no teraz to efekt byl - jedna wielka, gruba rzesa. A rozdzielic to pozniej!
Rany...
Slowem nie powinna sie nazywac pogrubiajaca. Ani wydluzajaca (choc ja
wydluzenia i podkrecenia nie potrzebuje, tylko pogrubienia). Co dzien jest
coraz gorzej. Szkoda nawet tych 15 zl, choc jak na maskare to zadne
pieniadze. Odradzam...
Kruszynka
(po traumatycznych przezyciach z maskara)
--
"Primum non stresere..."
|