Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Modlitwa Jezusowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Modlitwa Jezusowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 469


« poprzedni wątek następny wątek »

461. Data: 2014-01-23 09:02:17

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:52w7zrym8n8p$.cx1vdfec5ggy$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 19 Jan 2014 23:52:10 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:bgfpsm93y64t$.ask6r2y2o2o.dlg@40tude.net...
>>>>
>>>> Rozumiem- też jesteś roślinkojedna:-)
>>>>
>>> Semi. Niestety tylko semi. Wiem, porażka, ale pracuję nad tym :)
>>
>> Wiesz- najgorsze, co można zrobić- to_się_zmuszać.
>>
> Też tak uważam. Dlatego nigdy się nie zmuszałam, i się nie zmuszam :)
> Tylko
> psychicznie mi to coraz bardziej 'ciąży' ;)
>>
>> Trochę zapłaciłem
>> zdrowiem- zmuszając się do weganizmu.
>>
> Ja wręcz przeciwnie. Dużo zyskałam, i poczułam się zdecydowanie lepiej.
> Ale ja się nie zmuszałam. To stawało się stopniowo. Najpierw ze względów
> głównie zdrowotnych przestałam jeść mięso czerwone. Jadłam drób i ryby. Z
> czasem (po kilku latach) przestałam jeść drób, i to nie tylko ze względów
> zdrowotnych, ale i innych :) Poza tym w pewnym momencie zaczęło mnie od
> mięsa drobiowego i czerwonego 'odrzucać', blee. I teraz mi ono po prostu
> śmierdzi... Nie jem już od ok. 10 lat, z krótką przerwą na drób :)
> Natomiast jem ryby, krewetki, jajka, mleko i produkty mleczne. Ryby jednak
> powoli zaczynją mnie już 'męczyć', i jem je czasami bardziej z rozsądku i
> lenistwa, niż z chęci (do tej pory było na odwrót :)). I myślę sobie, że
> skoro organizm sygnalizuje mi, ze ryby już niekoniecznie są mu potrzebne,
> to dobrze byłoby z nich zrezygnować, zwłaszcza, ze ideologicznie pasi ;)
>>
>> Mam takie przekonanie, że masz dobry
>> kontakt z sobą- więc ciało Ci podpowiada, co potrzebuje- a Ty go
>> słuchasz.
>>
> Dokładnie tak uważam :)
>

Tylko na razie to jeszcze nie weganizm. Jeśli odrzuci się całkiem wszystkie
odzwierzęce produkty- pojawiają się braki, które trzeba czymś zastąpić.
Kakao, olej lniany (ale wyłącznie świeżo tłoczony)- to namiastki, które
można u nas kupić. Bardzo drogie- szczególnie ten drugi. Ja sobie niestety
nierozważną dietą wegańska bardzo wychłodziłem organizm. Choć mam znajomych
frutarian- i jakoś sobie radzą od lat. Jednak jest to kwestia (w tym
momencie) uważnego przyglądania sie temu, co jemy.


--
--

"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


462. Data: 2014-01-23 18:44:05

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Jan 2014 00:24:19 +0100, Fragile napisał(a):

> Nadal trudno mi się do tego ustosunkować :) Z jednej strony wątpię, ale z
> drugiej... Nie wiem.

Kiedy się niczego nie je, zanika flora jelitowa i zanikają kosmki jelitowe.
Jeżeli ten gość jest _człowiekiem_ i "nie je", znaczy oszukuje 3-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


463. Data: 2014-01-23 22:56:20

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:selg8jolhe61$.yk8hk51e02t7.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 23 Jan 2014 00:24:19 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Nadal trudno mi się do tego ustosunkować :) Z jednej strony wątpię, ale z
>> drugiej... Nie wiem.
>
> Kiedy się niczego nie je, zanika flora jelitowa i zanikają kosmki
> jelitowe.
> Jeżeli ten gość jest _człowiekiem_ i "nie je", znaczy oszukuje 3-)

No nie wiem...naprawdę. Nie zawsze wszystko się dzieje tak, jak przewiduje
nauka.
--
--

,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


464. Data: 2014-01-23 22:59:45

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Jan 2014 22:56:20 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:selg8jolhe61$.yk8hk51e02t7.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 23 Jan 2014 00:24:19 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Nadal trudno mi się do tego ustosunkować :) Z jednej strony wątpię, ale z
>>> drugiej... Nie wiem.
>>
>> Kiedy się niczego nie je, zanika flora jelitowa i zanikają kosmki
>> jelitowe.
>> Jeżeli ten gość jest _człowiekiem_ i "nie je", znaczy oszukuje 3-)
>
> No nie wiem...naprawdę. Nie zawsze wszystko się dzieje tak, jak przewiduje
> nauka.

Nauka nauką, ale tu ona do rzeczy nic nie ma - kiszki to kiszki.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


465. Data: 2014-01-24 15:41:00

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Jan 2014 09:02:17 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:52w7zrym8n8p$.cx1vdfec5ggy$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 19 Jan 2014 23:52:10 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:bgfpsm93y64t$.ask6r2y2o2o.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>> Rozumiem- też jesteś roślinkojedna:-)
>>>>>
>>>> Semi. Niestety tylko semi. Wiem, porażka, ale pracuję nad tym :)
>>>
>>> Wiesz- najgorsze, co można zrobić- to_się_zmuszać.
>>>
>> Też tak uważam. Dlatego nigdy się nie zmuszałam, i się nie zmuszam :)
>> Tylko
>> psychicznie mi to coraz bardziej 'ciąży' ;)
>>>
>>> Trochę zapłaciłem
>>> zdrowiem- zmuszając się do weganizmu.
>>>
>> Ja wręcz przeciwnie. Dużo zyskałam, i poczułam się zdecydowanie lepiej.
>> Ale ja się nie zmuszałam. To stawało się stopniowo. Najpierw ze względów
>> głównie zdrowotnych przestałam jeść mięso czerwone. Jadłam drób i ryby. Z
>> czasem (po kilku latach) przestałam jeść drób, i to nie tylko ze względów
>> zdrowotnych, ale i innych :) Poza tym w pewnym momencie zaczęło mnie od
>> mięsa drobiowego i czerwonego 'odrzucać', blee. I teraz mi ono po prostu
>> śmierdzi... Nie jem już od ok. 10 lat, z krótką przerwą na drób :)
>> Natomiast jem ryby, krewetki, jajka, mleko i produkty mleczne. Ryby jednak
>> powoli zaczynją mnie już 'męczyć', i jem je czasami bardziej z rozsądku i
>> lenistwa, niż z chęci (do tej pory było na odwrót :)). I myślę sobie, że
>> skoro organizm sygnalizuje mi, ze ryby już niekoniecznie są mu potrzebne,
>> to dobrze byłoby z nich zrezygnować, zwłaszcza, ze ideologicznie pasi ;)
>>>
>>> Mam takie przekonanie, że masz dobry
>>> kontakt z sobą- więc ciało Ci podpowiada, co potrzebuje- a Ty go
>>> słuchasz.
>>>
>> Dokładnie tak uważam :)
>>
>
> Tylko na razie to jeszcze nie weganizm.
>
A to wiem :) Nawet wegetarianką nie jestem :)
>
> Jeśli odrzuci się całkiem wszystkie
> odzwierzęce produkty- pojawiają się braki, które trzeba czymś zastąpić.
> Kakao, olej lniany (ale wyłącznie świeżo tłoczony)- to namiastki, które
> można u nas kupić. Bardzo drogie- szczególnie ten drugi.
>
Niestety dieta czy to wegańska, czy wegetariańska, czy po prostu zdrowa i
bogata w zróżnicowane produkty pochodzenia roślinnego do tanich nie należy.
Ja ostatnio przez 4 miesiące stosowałam dietę bezglutenową. Ale taką serio
serio całkowicie bezglutenową. To dopiero jest 'masakra'. Bardzo trudna
dieta, czasochłonna, i droga... Ale coś za coś.
>
> Ja sobie niestety
> nierozważną dietą wegańska bardzo wychłodziłem organizm. Choć mam znajomych
> frutarian- i jakoś sobie radzą od lat. Jednak jest to kwestia (w tym
> momencie) uważnego przyglądania sie temu, co jemy.
>
Ano.

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


466. Data: 2014-01-24 18:59:18

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-19 20:43, Chiron pisze:

>> Ja myślę, że trzeba dać ludziom szansę, żeby przeżyli swoje życie w
>> zgodzie we swoim ja. I tyle. To nie jest ich jest wybór, to jest
>> naturalna predyspozycja, z którą oni sami nie mogą dyskutować, tego
>> się nie zmieni.
>
> Niektórzy to leczą- i to czasem skutecznie. Jednak oczywiście leczenie
> nie może być przymusowe.

Ciekawe jak takie pożycie seksualne postrzegają ich partnerki, które są
de facto materiałem terapeutycznym, a nie prawdziwym i naturalnym
przedmiotem pożądania. Natury nie oszukasz.

Pozdrawiam
Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


467. Data: 2014-01-24 19:46:36

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:lbu9ln$j1b$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2014-01-19 20:43, Chiron pisze:
>
>>> Ja myślę, że trzeba dać ludziom szansę, żeby przeżyli swoje życie w
>>> zgodzie we swoim ja. I tyle. To nie jest ich jest wybór, to jest
>>> naturalna predyspozycja, z którą oni sami nie mogą dyskutować, tego
>>> się nie zmieni.
>>
>> Niektórzy to leczą- i to czasem skutecznie. Jednak oczywiście leczenie
>> nie może być przymusowe.
>
> Ciekawe jak takie pożycie seksualne postrzegają ich partnerki, które są de
> facto materiałem terapeutycznym, a nie prawdziwym i naturalnym przedmiotem
> pożądania. Natury nie oszukasz.

Hmm, wiesz- to zależy. Jest przecież całkiem spora liczba homo, która
najpierw próbuje założyć normalną rodzinę, panując nad swoim zboczeniem-
potem jednak jego zboczony instynkt bierze górę- zostawia żonę, dzieci- i
oddaje się wyuzdaniu. Czasem panują nad sobą- starają się żyć w miarę
normalnie. Co na to partnerzy (partnerki)? No cóż- to przecież zależy od
nich, od ich oczekiwań, od tego, na jakim one są poziomie. Sytuacja na pewno
jest bardzo skomplikowana. Moga np zazdrościć żonie łajdaka, że ten taki
jurny- a z drugiej strony może uważać, że przynajmniej jej mąż się nigdzie
nie szlaja. Możliwości jest wiele. Myślę, że nawet wchodząc świadomie w taki
związek (facet homo leczy siię, mówi o wszystkim kobiecie, chce spróbować
żyć normalnie)- kobieta może mieć satysfakcję z tego, że dla niej porzucił
takie życie.
--
--

"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


468. Data: 2014-01-24 19:56:37

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-24 19:46, Chiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
> news:lbu9ln$j1b$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2014-01-19 20:43, Chiron pisze:
>>
>>>> Ja myślę, że trzeba dać ludziom szansę, żeby przeżyli swoje życie w
>>>> zgodzie we swoim ja. I tyle. To nie jest ich jest wybór, to jest
>>>> naturalna predyspozycja, z którą oni sami nie mogą dyskutować, tego
>>>> się nie zmieni.
>>>
>>> Niektórzy to leczą- i to czasem skutecznie. Jednak oczywiście leczenie
>>> nie może być przymusowe.
>>
>> Ciekawe jak takie pożycie seksualne postrzegają ich partnerki, które
>> są de facto materiałem terapeutycznym, a nie prawdziwym i naturalnym
>> przedmiotem pożądania. Natury nie oszukasz.
>
> Hmm, wiesz- to zależy. Jest przecież całkiem spora liczba homo, która
> najpierw próbuje założyć normalną rodzinę, panując nad swoim zboczeniem-
> potem jednak jego zboczony instynkt bierze górę- zostawia żonę, dzieci-
> i oddaje się wyuzdaniu. Czasem panują nad sobą- starają się żyć w miarę
> normalnie. Co na to partnerzy (partnerki)? No cóż- to przecież zależy od
> nich, od ich oczekiwań, od tego, na jakim one są poziomie. Sytuacja na
> pewno jest bardzo skomplikowana. Moga np zazdrościć żonie łajdaka, że
> ten taki jurny- a z drugiej strony może uważać, że przynajmniej jej mąż
> się nigdzie nie szlaja. Możliwości jest wiele. Myślę, że nawet wchodząc
> świadomie w taki związek (facet homo leczy siię, mówi o wszystkim
> kobiecie, chce spróbować żyć normalnie)- kobieta może mieć satysfakcję z
> tego, że dla niej porzucił takie życie.


Ja myślę, że to dla każdej kobiety jest uwłaczające jej seksualności.
Chciałbyś, żeby Twoja partnerka kochając się z Tobą, czuła dyskomfort,
ponieważ zdawałaby sobie sprawę, że robi to dla dobra sprawy (jakiej?) ?
Ponieważ powinna założyć rodzinę z mężczyzną, lubi Ciebie, ale jej nie
podniecasz, seks to obowiązek, trudny, niemiły.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


469. Data: 2014-01-24 22:09:07

Temat: Re: Modlitwa Jezusowa
Od: ikka <i...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 01/24/2014 07:46 PM, Chiron wrote:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
> news:lbu9ln$j1b$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2014-01-19 20:43, Chiron pisze:
>>
>>>> Ja myślę, że trzeba dać ludziom szansę, żeby przeżyli swoje życie w
>>>> zgodzie we swoim ja. I tyle. To nie jest ich jest wybór, to jest
>>>> naturalna predyspozycja, z którą oni sami nie mogą dyskutować, tego
>>>> się nie zmieni.
>>>
>>> Niektórzy to leczą- i to czasem skutecznie. Jednak oczywiście leczenie
>>> nie może być przymusowe.
>>
>> Ciekawe jak takie pożycie seksualne postrzegają ich partnerki, które
>> są de facto materiałem terapeutycznym, a nie prawdziwym i naturalnym
>> przedmiotem pożądania. Natury nie oszukasz.
>
> Hmm, wiesz- to zależy. Jest przecież całkiem spora liczba homo, która
> najpierw próbuje założyć normalną rodzinę, panując nad swoim zboczeniem-
> potem jednak jego zboczony instynkt bierze górę- zostawia żonę, dzieci-
> i oddaje się wyuzdaniu. Czasem panują nad sobą- starają się żyć w miarę
> normalnie. Co na to partnerzy (partnerki)? No cóż- to przecież zależy od
> nich, od ich oczekiwań, od tego, na jakim one są poziomie. Sytuacja na
> pewno jest bardzo skomplikowana. Moga np zazdrościć żonie łajdaka, że
> ten taki jurny- a z drugiej strony może uważać, że przynajmniej jej mąż
> się nigdzie nie szlaja. Możliwości jest wiele. Myślę, że nawet wchodząc
> świadomie w taki związek (facet homo leczy siię, mówi o wszystkim
> kobiecie, chce spróbować żyć normalnie)- kobieta może mieć satysfakcję z
> tego, że dla niej porzucił takie życie.


no nie wiem, to czy jesteś komuś wierny zależy IMO od tego, jaki masz
system wartości, a nie od orientacji seksualnej. Wiele kobiet jest
biseksualnych, ale to nie znaczy, że zdradzają swojego męża z
koleżankami. Tak samo, jak osoby heteroseksualne dokonały wyboru i to,
czy się szlajają czy też nie nie ma związku z ich orientacją.
czy te osoby heteroseksualne tylko opanowują instynkty, czy po prostu
są wierne bo chcą?
idąc tym tokiem myślenia - albo tylko hetero mają patent na wierność i
uczucia (niby czemu?), albo ludzie są po prostu ludźmi i wszyscy
powinni się leczyć.









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 40 ... 46 . [ 47 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tak zwane "bycie w teraźniejszości"
Metoda Silvy
NLP
Sukces depopulacji kulturowej...?
Dobranoc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »