Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news
feed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "uzus" <u...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Mój wnuczek
Date: Sat, 17 May 2003 10:08:07 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 35
Message-ID: <ba51m7$lfi$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1053166087 22002 172.20.26.236 (17 May 2003 10:08:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 17 May 2003 10:08:07 +0000 (UTC)
X-User: uzus
X-Forwarded-For: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
X-Remote-IP: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:203435
Ukryj nagłówki
Ostatnimi czasy piętrzą się przede mną trudności. Ledwie udzieliliście mi
wsparcia w podjęciu decyzji, jak postępować z moim "wielbicielem", a już
zwracam się do Was po raz drugi.
Tym razem sprawa dotyczy mojego wnuka, który jest zbliżony wiekiem do
większości z Was. Mieszkał u mnie kilka miesięcy ze względu na to, że jest
bezrobotny, a do tego nie kwapi się szukać pracy. Rozgoryczeni rodzice
postawili sprawę na ostrzu noża: albo praca, albo fora ze dwora. Babcia jak
to babcia-przygarnęłam biedaczka.
Przejdę do sedna. Mój wnuś, choć ukończył już studia, zachowuje się w
niepojęty sposób. Bije dziewczyny! Początkowo myślałam, że to taka nowoczesna
forma zalotów, ale gdzie tam. Pobite dziewczyny i ich rodzice przychodzili na
skargę. Żeby załagodzić sprawę, wydałam na prezenty dla poszkodowanych resztę
oszczędności.Mało że bije, choć już to samo w głowie się nie mieści. Robi to
w perfidny, sadystyczny sposób. Czai się po kątach, wyczekuje, aż się pojawi
ofiara, wtedy wyskakuje i okłada ją przygotowanym narzędziem, najczęściej
krzesłem. Napadnięta oczywiście podnosi krzyk, ale to mego wnusia tylko
mobilizuje do ponownego aktu agresji, jeszcze dotkliwszego.Przy czym rży ze
śmiechu.
Namówiłam chłopca na wizytę u psychologa. Interpretacja licznych testów
przedstawia się mniej więcej tak. Chłopiec ma bardzo niskie poczucie
wartości, przy tym zaburzony stosunek do świata mężczyzn, być może w wyniku
nieumiejętności odszukania w nim swojego miejsca, braku pełnej identyfikacji
ze swoją płcią. Jest to problem bardzo złożony. Pani psycholog tłumaczyła też
fakt atakowania dziewczyn nieświadomym tchórzostwem i poszukiwaniem poczucia
mocy.Dobór słabszej ofiary dawaje gwarancję sukcesu i podniesienia własnej
samooceny. Warto też zwrócić uwagę na wyrafinowane, sadystyczne metody-
zastawianie pułapek w parku, czajenie się w ciemnych zakątkach ulic.
Zaznaczam, że wnuk rósł w zupełnie normalnej rodzinie i gdyby nie ów
fakt "polowań" na dziewczyny w niczym nie odbiegałby od swoich rówieśników.
Psycholog nie udzieliła mi żadnych wskazówek co do postępowania z wnukiem.
Pierwszy raz spotkała się z przypadkiem, aby młody mężczyzna tak postępował.
Może Wy podpowiecie, jak pomóc mojemu wnusiowi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|