Data: 2003-05-17 20:42:57
Temat: Re: Mój wnuczek
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Bardzo wnusia kocham.
Kochanie nie polega na ochranianiu bez względu na wszysko.
> Obawiam się o jego przyszłość; zarówno o stan zdrowia
Możesz sięnie obawiać o jego stan zdrowia - jemu się już
raczej niewiele może pogorszyć.
> jak i o to, co mogą z nim uczynić ojcowie, bracia ofiar. Czy
zdołam go
> ochronić?
To może przestań go 'chronić'.
>
> Pragnęłabym go powstrzymać, zaprowadziłam do psychologa,
Psycholog nikogo nie wyleczy gdy ten ktoś sam nie będzie
chciał się wyleczyć a nic nie piszesz o stosunku 'wnusia' do
jego własdnych wybryków.
> Nie wiem, co mogłabym jeszcze zrobić.
Dostarczyć 'wnusia' do prokuratora!!
Qwax
|