Data: 2008-08-11 19:40:32
Temat: Moja ulubiona pomyłka
Od: "Tris von Bis" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wlasnie sobie przeczytalam, ze Sheryl Crow po tym jak zostala porzucona przez
Erica Claptona (wieki temu) napisala piosenke (o swoim bylym) pt. Moja
ulubiona pomylka (my favorite mistake).
Napisala i zaspiewala "jestes moja ulubiona pomylka ..."
Banalne jest powiedzenie komus "x lat naszego zycia to byla pomylka" czy
"moja najwieksza zyciowa pomylka bylo bycie z toba" itp.
IMO powiedzenie komus "jestes moja ULUBIONA pomylka" ma zupelnie inny
wydzwiek. Taki tekst nie neguje, ze cos bylo pomylka (jesli ludzie sie
rozstaja - to chyba bylo) a zarazem nie kwestionuje tego, ze bylo cos fajnego
(jesli ludzie byli ze soba to chyba tez bylo).
Pomijam fakt, ze nikt nie chce uslyszec, ze byl dla kogos pomylka. Ale czy
jak sie juz cos skonczy, to nie lepiej miec ulubiona pomylke lub byc ulubiona
pomylka?
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|