« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-27 10:07:06
Temat: NEOheh wiem temat wraca jak bumerang, ale mam nadzieje ze nei bedziecie miec
nic przeciwko zalozeniu nowego watku.
Otoz czytajac wasze wypowiedzi co do Agnieszki I. tak zaczelam sie
zastanawiac czy by do niej sie nei wybrac :-)
heh czy zaryzykowac i nie isc do mojej stalej fryzjerki i pokusic sie na cos
nowgeo, albo wyjsc rozzalona.
Jako ze opinie pojawiajace sie na grupie bywaly sprzeczne, mam tak prosbe.
Napiszcie jaki macie rodzaj wlosow [tak mniej wiecej ] i czy jestescie
zadowolone ze sciecia.
Zalezy mi szczegolnei na tych z Was ktorym scicecie sie nie podobalo.
Ja sama mam wlosy krecone, zatem dobor odpowiedniego fryzjera /fryzjerki
bywa rzecza skomplikowana :-)
Pozdrawiam
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-27 10:22:17
Temat: Re: NEO
Użytkownik "KaRoLa" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b5uigp$t6q$1@news.onet.pl...
> Zalezy mi szczegolnei na tych z Was ktorym scicecie sie nie podobalo.
> Ja sama mam wlosy krecone, zatem dobor odpowiedniego fryzjera /fryzjerki
> bywa rzecza skomplikowana :-)
Przysiegam ze ostatni raz pisze o Neo:)
Ja mam wlosy proste, podobno podatne (tak mi mowia wszystkie fryzjerki) i
podobno latwe do sciecia w taki sposob, zeby sie same ukladaly.
Wiele razy rzeczywiscie mialam fryzurke, ktora ukladala sie bez problemow,
tylko ze sama fryzura mi sie nie podobala.
A w Neo ostrzyzono mnie (wlasciwie to nawet nie bylo strzyzenie tylko
dopracowywanie fryzury) tak, ze pol godziny rano musialam ukladac wlosy,
ktore mi sie dziwacznie stroszyly i odstawaly inaczej po kazdej stronie.
Ulozono mi je tez w sposob tragiczny, pierwszy raz w zyciu bylam bliska
placzu po wyjsciu od fryzjera. Ja jestem pewna ze tam nie wroce, obojetne,
czy trafilam na wlasciwa, czy niewlasciwa fryzjerke. Po prostu nie i juz.
Poza tym troche nachalnie namawiano mnie na farbowanie.
Nie podoba mi sie, ze oni najwyrazniej maja kilka dyzurnych fryzur, ktore
doradzaja klientkom. Wsrod moich kolezanek ostatnio bezblednie wychwycilam
dwie, ktore byly w Neo i ... byly ostrzyzone na jedno kopyto.
Kaska ktorej noga tam wiecej nie postanie:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-27 12:19:02
Temat: Re: NEOUżytkownik "KaRoLa" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b5uigp$t6q$1@news.onet.pl...
> heh wiem temat wraca jak bumerang, ale mam nadzieje ze nei bedziecie miec
> nic przeciwko zalozeniu nowego watku.
> Otoz czytajac wasze wypowiedzi co do Agnieszki I. tak zaczelam sie
> zastanawiac czy by do niej sie nei wybrac :-)
> heh czy zaryzykowac i nie isc do mojej stalej fryzjerki i pokusic sie na
cos
> nowgeo, albo wyjsc rozzalona.
> Jako ze opinie pojawiajace sie na grupie bywaly sprzeczne, mam tak prosbe.
> Napiszcie jaki macie rodzaj wlosow [tak mniej wiecej ] i czy jestescie
> zadowolone ze sciecia.
> Zalezy mi szczegolnei na tych z Was ktorym scicecie sie nie podobalo.
> Ja sama mam wlosy krecone, zatem dobor odpowiedniego fryzjera /fryzjerki
> bywa rzecza skomplikowana :-)
Ja z tego, co widzę, to nie byłam u tej Agnieszki, tylko u takiej blondynki,
ale jestem zadowolona :)
Włosy marne, średniej długości, zawsze rozdwojone koncowki i zawsze na drugi
dzień po myciu siano na głowie ;) Natomiast po Neo się okazało, że na drugi
dzień niekoniecznie siano, że one nawet się układają i co wazne - nie muszę
bardzo się wysilać, żeby je ułożyc. I są fajnie wycieniowane i jest ich
jakby trochę wiecej. Może i jest to dyzurna fryzura, ale mnie w takiej
fryzurze dobrze i jak dotąd jest to jedyne miejsce, gdzie mnie sensownie
ostrzygli i na pewno tam wrócę :)
Pozdrawiam
--
Yaga
R...@p...fm
wytnij REMOVE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |