« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-02 21:40:20
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)On Thu, 02 Oct 2003 14:35:24 -0700, n...@p...ninka.net.usun (Nina
M. Miller) wrote:
>poza tym jest jeszcze kwestia taka, ze ludzie szukaja sobie partnerow
>podobnych do siebie - pod wzgedem intelektualnym, atrakcyjnosci,
>zasobow portfela.
Uhh... To MATERIAL GENETYCZNY nie jest ultranajwazniejszy?
Potem bedzie brzydkie glupie lyse dziecko w wypasionym wozeczku ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-02 21:46:14
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)zwykly_facet napisał:
> Otoz z moich obserwacji wynika, ze dosc spora grupa kobiet, co wcale nie
> znaczy, ze wszystkie, po uslyszeniu takiego stwierdzenia - zwlaszcza na
> poczatku znajomosci - zaczyna postrzegac faceta w nieco innych (gorszych)
> kategoriach i zastanawiam sie DLACZEGO... Nie chce przez to powiedziec, ze
> sa materialistkami, bo moze i nie sa, ale ich reakcje (zwlaszcza te, ktore
> na 'pierwszy rzut oka' nic nie znacza) bywaja czesto dosc 'dziwne', a jakze
> czasem sugestywne... ;))
> Co o tym myslicie ???
Nie są materialistkami - są czysto biologicznymi tworami - inne, które
nie kierowały się poczuciem bezpieczeństwa po prostu nie miały
możliwości zapewnić opieki nad dziećmi i ich przetrwania, i ich geny
"zdechły". A reszta treści, to tylko przełożenie czysto mechanicznych
zachowań na język naiwnych idealistów, którzy wierzą, że mają w pełni
wolną wolę od mechanizmów biologicznych. ;)
Czyli - prawdopodobnie mechanizmy maksymalizacji poczucia bezpieczeństwa
[które, umożliwiły "rozsiewanie" się genów], przetłumaczone na
świadomość, decydują o tym, że kobieta niezbyt chętnie wiąże się z
"golcami", chociaż część przyczyn, które umożliwiły zaistnienie
mechanizmów biologicznych już od dawna jest nieaktualna.
A może to kwestia braku poczucia kontroli - w sumie można sytuacje
rozważać na zasadzie pieniędzy, ale można również ją rozważać na
zasadzie - odmowy faceta w spełnieniu zachcianek kobiety. Tutaj też może
wchodzić w grę czysty biologizm.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-02 21:52:56
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)> Co o tym myslicie ???
to som gupie baby i juz :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 00:36:36
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)no a ktora chce golodupca?:)
miloscia sie nie najesz i nie pooplacasz rachunkow:)
kaska (materialistka)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 01:06:41
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)"kaska" <m...@W...com> wrote in
news:3dd0.00000e4f.3f7cc494@newsgate.onet.pl:
> miloscia sie nie najesz i nie pooplacasz rachunkow:)
Dlatego musisz dawac dupy, aby te rachunki byly zaplacone.
Proste jest myslenie kobiety z iq 130 (afair hehe).
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@o...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Ziarnko do ziarnka i mamy dwa ziarnka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 01:53:17
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)> Dlatego musisz dawac dupy, aby te rachunki byly zaplacone.
> Proste jest myslenie kobiety z iq 130 (afair hehe).
ah prosze jak ty wszystko pamietasz co ja napisalam, chyba mam fana.
myslisz ze wiesz duzo, podczas gdy wiesz nic. opary tytoniowe wyjadly ci mozg i
stac cie tylko na automatycznym powtarzaniu swoich filowych bohaterow, ktorych
tak bardzo starasz sie nasladowac i udawac ze jestes "kul".
no wiec powiem ci cos, nie jestes ani cool ani oryginalny. przestan sie blaznic
i dowalac co drugiej osobie swoimi madrosciami zyciowymi.
ups reszta pozniej
musze leciec
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 06:13:10
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)kaska wrote:
> no wiec powiem ci cos, nie jestes ani cool ani oryginalny. przestan sie blaznic
> i dowalac co drugiej osobie swoimi madrosciami zyciowymi.
Kasiu, ale sama powiedz.
W którym miejscu, mądrosci Kominka, nie zgadzają się z Twoimi ?
Napisałaś:
" no a ktora chce golodupca? "
A ja napiszę:
A mnie jest wszystko jedno.
A ja nigdy na to nie patrzę.
Pieniądze, to nie wszystko.
Teraz nazwij jakoś moje mądrosci, po swojemu :)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 06:20:40
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)Paul wrote:
> Uhh... To MATERIAL GENETYCZNY nie jest ultranajwazniejszy?
> Potem bedzie brzydkie glupie lyse dziecko w wypasionym wozeczku ;-)
Rotfl!
Podoba mi się Twoj tok myślenia :-D
Naprawdę.
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 07:13:11
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)On Thu, 02 Oct 2003 14:35:24 -0700, Nina M. Miller <n...@p...ninka.net.usun>
wrote:
> kobiety raczej nie chca sie wiazac z lajzami, podobnie jak faceci
> unikaja brzydkich kobiet.
Ninko@pierdol, czy to znaczy, że wg Ciebie ŁAJZA w przypadku mężczyzn jest tym samym
/w sensie
tą samą miarą/ co BRZYDKA KOBIETA w przypadku kobiet?????
tomek
P.S. Pytam, bo spojrzałem na Twoje zdjęcie /na PSP/ i imo jesteś brzydka. Czy to
znaczy, że
dla mnie jesteś damskim substytutem męskiej ŁAJZY???
hmmm.. no niezłe ubranko tu szykujesz ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-03 08:14:29
Temat: Re: NIE STAC MNIE NA TO...- jak to "pieknie" dziala na kobiety...;)Szczerze mówiąc na mnie takie zdanie z ust dość bliskiej osoby (niezależnie,
mężczyzny czy kobiety) robi niedobre wrażenie :)
Wiadomo, dużo zalezy od kontekstu - powiedzenie "Kupujemy Skodę, bo nei stac
nas na Alfa Romeo" jest ok, ale gdy rozmawiam z koleżanką na temat wyjścia do
knajpy, ona _nigdy_ nie mówi "Nie stac mnie na to"; raczej "Może wybierzmy
tańszą knajpę" albo "Zorganizujmy sobie coś w domu, będzie taniej", albo "Mam
teraz trudności z kasą". Ale "Nie stac mnie na to" zupełnie urywa pomysł,
rozmowę, inicjatywę, no bo co można po czymś takim odpowiedzieć?
kohol
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |