Strona główna Grupy pl.rec.dom Nawilżacz powietrza: Jaki?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nawilżacz powietrza: Jaki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-23 14:38:11

Temat: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: "vcha" <v...@B...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam wszystkich grupowiczow!
to moja pierwsza tu wizyta, a przywiodlo mnie tu, poniewaz zamierzam kupic
nawilzacz powietrza.
I teraz pojawia sie pytanie: jaki i dlaczego taki a nie inny.

Cena nie jest podstawowym wyznacznikiem (w mysl zasady: nie stac mnie na
tanie rzeczy) jednak oczywiscie chcialbym zmiescic sie w granicach rozsadku.
Mieszkanie ma nieco ponad 40m2. W tzw. okresie grzewczym suchosc powietrza
jest mocno uciazliwa :(
Nie chcialbym zeby okazalo sie, ze nawilzacz w znaczny sposob zawyza moje
rachunki za prad - czyli powinien byc energooszczedny. Poza tym oczywiscie
niezawodny i zeby ceny ewentualnych wymiennych filtrow (no wlasnie: lepiej z
filterm czy bez?) nie byly zabojcze :)

Jest cos w ogole takiego?
Ktos ma jakies doswiadczenia?
Jakies porady?
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie i uwagi.

Z pozdrowieniem

W

PS jestem z wroclawia, wiec moze ktos zna jakies miejsce, gdzie mozna kupic
nawilzacz i porozmawiac z fachowa obsluga?podkreslam fachowa, bo personel np
MM lub EuroRTVAGD zazwyczaj wie mniej ode mnie :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-24 10:55:30

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: "Krzysztof" <...@...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "vcha" <v...@B...pl> napisał w wiadomości
news:bkplsk$f35$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> witam wszystkich grupowiczow!
> to moja pierwsza tu wizyta, a przywiodlo mnie tu, poniewaz zamierzam kupic
> nawilzacz powietrza.
> I teraz pojawia sie pytanie: jaki i dlaczego taki a nie inny.
>
> Cena nie jest podstawowym wyznacznikiem (w mysl zasady: nie stac mnie na
> tanie rzeczy) jednak oczywiscie chcialbym zmiescic sie w granicach
rozsadku.
> Mieszkanie ma nieco ponad 40m2. W tzw. okresie grzewczym suchosc powietrza
> jest mocno uciazliwa :(
> Nie chcialbym zeby okazalo sie, ze nawilzacz w znaczny sposob zawyza moje
> rachunki za prad - czyli powinien byc energooszczedny. Poza tym oczywiscie
> niezawodny i zeby ceny ewentualnych wymiennych filtrow (no wlasnie: lepiej
z
> filterm czy bez?) nie byly zabojcze :)
>
> Jest cos w ogole takiego?
> Ktos ma jakies doswiadczenia?
> Jakies porady?
>


Witam

Ja kupilem nawilzacz bardzo dobrej firmy Boneco, kosztowal bagatela 600zl,
jest bardzo elegancki i spelnia swoja funkcje w 100%. Po miesiacu uzywania
stwierdzilem ze gdybym kupil nawilzacz za 150 zl to mialbym ten sam efekt.
W tym urzadzeniu chodzi o rozproszenie wody na tzw. zimna lub ciepla
mgielke, jest ona albo bardziej intensywna albo mniej. Mieszkanie ma 80m2
nawilzacz dziala do 60m2 ale spokojnie sobie radzi na wiekszej powierzchni,
moc ktora pobiera to 40W, czyli nie wiele, jest ultradzwiekowy czyli bardzo
cichy (w nocy slychac tylko cichutki szum). Poi dzialaniu przez cala noc,
rano widac w calym mieszkaniu szczegolnie pod swiatlo np. slonce delikatna
mgle, fajny efekt.
Nawilzacz ten posiada filtr do wymiany co ok 6 miesiecy za jedyne 50-60zl.
Dzis kupilbym nawilzacz tanszy na pewno ultradzwiekowy.

Pozdrawiam







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 11:10:42

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: "vcha" <v...@B...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja kupilem nawilzacz bardzo dobrej firmy Boneco, kosztowal bagatela 600zl,
> jest bardzo elegancki i spelnia swoja funkcje w 100%. Po miesiacu uzywania
> stwierdzilem ze gdybym kupil nawilzacz za 150 zl to mialbym ten sam efekt.
> Nawilzacz ten posiada filtr do wymiany co ok 6 miesiecy za jedyne 50-60zl.
> Dzis kupilbym nawilzacz tanszy na pewno ultradzwiekowy.

Dziekuje za opinię, ktora juz biore sobie pod rozwagę.
Jeszcze jedno pytanie: jak długo użytkuje pan już to urządzenie?

Z pozdrowieniem

W


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 11:52:37

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: PadMan <P...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Są dwa rodzaje nawilżaczy - z ciepłą mgiełką, rozpylające parę wodną na
zasadzie podgrzania i parowania i "zimną mgiełką" - gdzie woda jest
ultradźwiękami rozbijana na drobne kropelki które później umoszą się w
powietrzu. Z tego co słyszałem to te z "zimną mgiełką" są lepsze, no i
oczywiście droższe.

Używałem takowego w zeszłą zimę, od czasu kiedy kupiłem higrometr, czyli
przyrząd do pomiaru wilgotności. Kotłował na okrągło i wilgotność z
trudem dochodziła do 40% (bez nawilżacza - poniżej 20%, dla ułatwienia
dodam że latem jest ok. 60%). Ale to dlatego że mam duże pomieszczenie
otwarte na resztę domu. Wody wychodziło jakieś 4 - 5 litrów na dzień(!)
Zużycie prądu - ok. 100W, wtedy kiedy chodzi. Ten model, który mam u
siebie (Boneco) ma wyłącznik, który samoczynnie wyłącza i włącza
nawilżanie w zależności od nastawienia. Myślę że to jest dobra funkcja
i warto o nią pytać. Drugim "bajerem" jest możliwość regulacji
intensywności mgiełki.

Z ciekwaszych rzeczy, warto wspomnieć o efekcie ubocznym, jakim jest
biały nalot z soli osadzający się na sprzęcie RTV, szybach, meblach itp.
Jest to dosyć uciążliwe, po tygodniu mieszkanie wygląda tak, jakby było
niesprzątane od pół roku. Rozwiązaniem, jakie mi przyszło do głowy może
być użycie wody destylowanej - ale skąd ją wziąć w takich ilościach, ze
stacji benzynowej - odpada, za drogo wychodzi. A może ktoś z Was sobie
inaczej z tym poradził?

PadMan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 12:03:26

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: Michal Sobkowski <m...@f...poznan.pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik PadMan napisał:
[...]
> Z ciekwaszych rzeczy, warto wspomnieć o efekcie ubocznym, jakim jest
> biały nalot z soli osadzający się na sprzęcie RTV, szybach, meblach itp.

W tych gorszych, z "gorącą mgiełką" problem ten powinien być
zminimalizowany.

Teoretycznie para wodna nie powinna w ogóle zawierać żadnych soli, w
praktyce para z gotującej wody porywa kropelki wody ciekłej zawierającej
sole (których jest i tak znacznie mniej niż w wodzie zimnej wskutek
wcześniejszego wytrącenia kamienia kotłowego). Tak więc osad na
sprzętach jest możliwy, ale będzie to ułamek tego, co produkuje
nawilżacz ultradźwiękowy.

Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/private/users/msob.html
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 12:37:44

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: PadMan <P...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Michal Sobkowski wrote:
>> Z ciekwaszych rzeczy, warto wspomnieć o efekcie ubocznym, jakim jest
>> biały nalot z soli osadzający się na sprzęcie RTV, szybach, meblach itp.
>
>
> W tych gorszych, z "gorącą mgiełką" problem ten powinien być
> zminimalizowany.

To samo sobie pomyślałem. Tylko dlaczego te z zimną mgiełką mają być lepsze?

PadMan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 14:39:50

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: "vcha" <v...@B...pl> szukaj wiadomości tego autora


czy mam rozumieć, że "ciepłomgiełkowe: sa głośne a "zimnomgiełkowe" ciche?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 15:01:44

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: Michal Sobkowski <m...@f...poznan.pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik vcha napisał:

> czy mam rozumieć, że "ciepłomgiełkowe: sa głośne a "zimnomgiełkowe" ciche?
>
Może te gorące są bardziej kłopotliwe w eksploatacji? Wymagają z
pewnością częstego czyszczenia z kamienia.

Michał

--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/private/users/msob.html
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 15:32:16

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: "vcha" <v...@B...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Może te gorące są bardziej kłopotliwe w eksploatacji? Wymagają z
> pewnością częstego czyszczenia z kamienia.
>
a jesli stosuje sie wode przegotowaną to juz chyba nie...?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 15:44:53

Temat: Re: Nawilżacz powietrza: Jaki?
Od: Michal Sobkowski <m...@f...poznan.pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik vcha napisał:

>>Może te gorące są bardziej kłopotliwe w eksploatacji? Wymagają z
>>pewnością częstego czyszczenia z kamienia.
>>
>
> a jesli stosuje sie wode przegotowaną to juz chyba nie...?

W każdym razie w znacznie mniejszym stopniu. Podobnie w nawilżaczach
ultradźwiękowych stosowanie wody przegotowanej powinno wyraźnie
zmniejszać ilość osadu na sprętach.

Michał

--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/private/users/msob.html
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy ktoś używa w kuchni relingów Linero 2000?
tluste plamy na lastriko,help!
Pralki ELECTROLUX - kto pomoze zidentyfikowac modele ?
Lodówka i kuchenka INDESIT, pralka BRANDT
No i kupiłem :) Zmywarka Bosch

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »