Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Nie ma jak pompa...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie ma jak pompa...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-10-20 18:36:45

Temat: Nie ma jak pompa...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"(...)Czy możemy zabezpieczyć się przed napompowanym schabem? Jest tylko
jedno wyjście: szczegółowo wypytać sprzedawcę o jego pochodzenie."
Zaiste, komentarz eu-genialny w swej prostocie!

http://pieniadze.fakt.pl/ta-pompuje-sie-schab-zelem,
artykuly,424182,1.html


--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-10-21 16:26:54

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-20 18:36, Ikselka pisze:
> "(...)Czy możemy zabezpieczyć się przed napompowanym schabem? Jest tylko
> jedno wyjście: szczegółowo wypytać sprzedawcę o jego pochodzenie."
> Zaiste, komentarz eu-genialny w swej prostocie!
>
> http://pieniadze.fakt.pl/ta-pompuje-sie-schab-zelem,
artykuly,424182,1.html
>
>

A skąd sprzedawca mialby to wiedzieć, a poza tym co jakaś nazwa
producenta mialaby nam klientom coś mowić?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-10-21 19:05:10

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 21 Oct 2013 16:26:54 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-10-20 18:36, Ikselka pisze:
>> "(...)Czy możemy zabezpieczyć się przed napompowanym schabem? Jest tylko
>> jedno wyjście: szczegółowo wypytać sprzedawcę o jego pochodzenie."
>> Zaiste, komentarz eu-genialny w swej prostocie!
>>
>> http://pieniadze.fakt.pl/ta-pompuje-sie-schab-zelem,
artykuly,424182,1.html
>>
>>
>
> A skąd sprzedawca mialby to wiedzieć, a poza tym co jakaś nazwa
> producenta mialaby nam klientom coś mowić?

Właśnie dlatego ten wątek...
--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-10-25 17:34:05

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-21 19:05, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 21 Oct 2013 16:26:54 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-10-20 18:36, Ikselka pisze:
>>> "(...)Czy możemy zabezpieczyć się przed napompowanym schabem? Jest tylko
>>> jedno wyjście: szczegółowo wypytać sprzedawcę o jego pochodzenie."
>>> Zaiste, komentarz eu-genialny w swej prostocie!
>>>
>>> http://pieniadze.fakt.pl/ta-pompuje-sie-schab-zelem,
artykuly,424182,1.html
>>>
>>>
>> A skąd sprzedawca mialby to wiedzieć, a poza tym co jakaś nazwa
>> producenta mialaby nam klientom coś mowić?
> Właśnie dlatego ten wątek...

Zresztą co tu się czepiać tylko żywności - obecnie każdy jeden towar to
zwykły bubel, już od kilku lat nie jestem w stanie kupić czajnika który
dobrze gwiżdże.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-10-25 20:15:59

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 25 Oct 2013 17:34:05 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-10-21 19:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 21 Oct 2013 16:26:54 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-10-20 18:36, Ikselka pisze:
>>>> "(...)Czy możemy zabezpieczyć się przed napompowanym schabem? Jest tylko
>>>> jedno wyjście: szczegółowo wypytać sprzedawcę o jego pochodzenie."
>>>> Zaiste, komentarz eu-genialny w swej prostocie!
>>>>
>>>> http://pieniadze.fakt.pl/ta-pompuje-sie-schab-zelem,
artykuly,424182,1.html
>>>>
>>>>
>>> A skąd sprzedawca mialby to wiedzieć, a poza tym co jakaś nazwa
>>> producenta mialaby nam klientom coś mowić?
>> Właśnie dlatego ten wątek...
>
> Zresztą co tu się czepiać tylko żywności - obecnie każdy jeden towar to
> zwykły bubel, już od kilku lat nie jestem w stanie kupić czajnika który
> dobrze gwiżdże.

Ja kupiłam na targu - duuuży, nierdzewny, gwizdek (a raczej takie coś w tym
stylu) ma w uchwycie pokrywki, gwiżdże jak statek stojący na redzie, coś
pięknego :-D

--
XL
Szumczyk forever!
http://natemat.pl/78717,kontrowersyjna-rzezba-gwalci
ciela-ma-swoich-zwolennikow-powinna-trafic-do-kazdej
-galerii-sztuki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-11-07 04:03:54

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Z_D <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <14vfh8u7ezj1m$.1r2rc68k0y0w$.dlg@40tude.net>
Ikselka napisal(a):



> Ja kupiłam na targu - duuuży, nierdzewny, gwizdek (a raczej takie coś w tym
> stylu) ma w uchwycie pokrywki, gwiżdże jak statek stojący na redzie, coś
> pięknego :-D

Siem zapytam grzecznie - a po co wam takie gwizdaki???
Jako zabytki? , na półkę??
Przeciez to było dobre, ale 30 lat temu.
Nie lepiej sprawić se elektryczny?
Co sam sie wyłaczy, i pobierze tyle z sieci ile potrzeba do zagotowania?
Gazu nie pali,palnika nie trzeba gasić, firanek nie okapca.
Same zalety!


--
Pozdr. Z_D
____________________________________________________
____________________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-11-07 19:25:36

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 7 Nov 2013 03:03:54 +0000 (UTC), Z_D napisał(a):

> W artykule <14vfh8u7ezj1m$.1r2rc68k0y0w$.dlg@40tude.net>
> Ikselka napisal(a):
>
>> Ja kupiłam na targu - duuuży, nierdzewny, gwizdek (a raczej takie coś w tym
>> stylu) ma w uchwycie pokrywki, gwiżdże jak statek stojący na redzie, coś
>> pięknego :-D
>
> Siem zapytam grzecznie - a po co wam takie gwizdaki???
> Jako zabytki? , na półkę??
> Przeciez to było dobre, ale 30 lat temu.
> Nie lepiej sprawić se elektryczny?
> Co sam sie wyłaczy, i pobierze tyle z sieci ile potrzeba do zagotowania?
> Gazu nie pali,palnika nie trzeba gasić, firanek nie okapca.
> Same zalety!
>
Eee tam ;) Przeciętny elektryczny nie jest 'stylowy' i nie nadaje kuchni
swojskiego klimatu, co dla niektórych osób nie jest bez znaczenia :) A
jeśli nie daj Boże jest w środku plastikowy, to już w ogóle syf pod każdym
względem ;)
Ale dla chcącego nie ma rzeczy nieosiągalnych. Można znaleźć elektryczny
czajnik ceramiczny np. w stylu retro :)

--
Pozdrawiam,
M. zwolenniczka elektrycznych jednak...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-11-11 18:44:36

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 7 Nov 2013 19:25:36 +0100, Fragile napisał(a):


> Eee tam ;) Przeciętny elektryczny nie jest 'stylowy' i nie nadaje kuchni
> swojskiego klimatu, co dla niektórych osób nie jest bez znaczenia :)


Dokładnie!

> A
> jeśli nie daj Boże jest w środku plastikowy, to już w ogóle syf pod każdym
> względem ;)
> Ale dla chcącego nie ma rzeczy nieosiągalnych. Można znaleźć elektryczny
> czajnik ceramiczny np. w stylu retro :)

Mam i taki, rodem z PRL, specjalnie go upolowałam w Allegro, już drugi, bo
poprzedni stłukłam machnąwszy za bardzo, na skutek czego wypadł mi z ręki.
Dokupiłam do tego drugiego nowe zapasowe grzałki, na wszelki wypadek, póki
produkowane jeszcze, no i stale poluję na następny, zapasowy :-)
A "gwizdaki" po prostu lubię i już, zwłaszcza ten mój metalowy "fajerkowy"
z okrętową syreną brzmiącą subtelnie, jak z oddali...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-11-11 18:52:08

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 7 Nov 2013 03:03:54 +0000 (UTC), Z_D napisał(a):

> W artykule <14vfh8u7ezj1m$.1r2rc68k0y0w$.dlg@40tude.net>
> Ikselka napisal(a):
>
>> Ja kupiłam na targu - duuuży, nierdzewny, gwizdek (a raczej takie coś w tym
>> stylu) ma w uchwycie pokrywki, gwiżdże jak statek stojący na redzie, coś
>> pięknego :-D
>
> Siem zapytam grzecznie - a po co wam takie gwizdaki???
> Jako zabytki? , na półkę??
> Przeciez to było dobre, ale 30 lat temu.
> Nie lepiej sprawić se elektryczny?

Elektrycznych miałam wiele, całe lata - zanim sobie kaflową kuchnię
sprezentowałam. Jednym śmierdziały trucizną plastikowe pokrywki i woda była
cuchnąca po zagotowaniu, innym na skutek rozprężania podczas zmiany
temperatur plastikowe ścianki się rozpulchniały i pleśnią trwale
zajeżdżały, jeszcze innym (tym metalowym) wysiadały grzałki albo estetyka.
No i ta moc - rany, 2-3 tysiące watów, no po co mi to, kiedy ogień mam
praktycznie za darmo, a w każdym razie pali się i tak.


> Co sam sie wyłaczy, i pobierze tyle z sieci ile potrzeba do zagotowania?
> Gazu nie pali,palnika nie trzeba gasić, firanek nie okapca.
> Same zalety!

Jak dla kogo - ja mam czas, żeby się na fajerkach spokojnie woda
zagotowała, i uwielbiam kiedy po zagotowaniu stoi sobie taki czajnik z boku
i syczy wesoło, a każdy kto przyjdzie, ma wrzątek na herbatkę na zawołanie
:-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-11-12 01:10:03

Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Z_D <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <1...@4...net> Fragile napisal(a):

> Dnia Thu, 7 Nov 2013 03:03:54 +0000 (UTC), Z_D napisał(a):

>> W artykule <14vfh8u7ezj1m$.1r2rc68k0y0w$.dlg@40tude.net>
>> Ikselka napisal(a):
>>
>>> Ja kupiłam na targu - duuuży, nierdzewny, gwizdek (a raczej takie coś w tym
>>> stylu) ma w uchwycie pokrywki, gwiżdże jak statek stojący na redzie, coś
>>> pięknego :-D
>>
>> Siem zapytam grzecznie - a po co wam takie gwizdaki???
>> Jako zabytki? , na półkę??
>> Przeciez to było dobre, ale 30 lat temu.
>> Nie lepiej sprawić se elektryczny?
>> Co sam sie wyłaczy, i pobierze tyle z sieci ile potrzeba do zagotowania?
>> Gazu nie pali,palnika nie trzeba gasić, firanek nie okapca.
>> Same zalety!
>>
> Eee tam ;) Przeciętny elektryczny nie jest 'stylowy' i nie nadaje kuchni
> swojskiego klimatu, co dla niektórych osób nie jest bez znaczenia :) A
> jeśli nie daj Boże jest w środku plastikowy, to już w ogóle syf pod każdym
> względem ;)
> Ale dla chcącego nie ma rzeczy nieosiągalnych. Można znaleźć elektryczny
> czajnik ceramiczny np. w stylu retro :)


No, jestem pod wrażeniem... ;)

Spotkać taaak żarliwe zwolenniczki sprzętów i kuchni retro...
to i rzadkość, i przyjemność jednocześnie

Chciałbym zobaczyć zdjęcia Waszych kuchni ;)
--
Pozdr. Z_D
____________________________________________________
____________________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak to było...
Podaję przepis na sos pieczeniowy !!
Barwniki spożywcze.
Programy kucharskie w TV
ocet winny mętny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »