Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-05 14:47:59

Temat: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "Dominik Poslo Gabryelewicz" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

To taka moja teza:)

Wg mnie to co nazywamy inteligencja
w pelni zalezy od E.Q.
(inteligencji emocjonlanej), ale IQ jako takie nie istnieje

Dziala to w taki sposob, ze inteligencja to
suma wiedzy i umiejetnosci - a te zaleza tylko
od EQ (to wiem ze jest wiadomoe - ale od
EQ nie zalezy wykorzystanie IQ, ale sama
inteligencja ).
Bo od EQ zalezy postrzeganie swiata -
ktos kto ma male jest introwertykiem
i niewiele widzi, ekstrawertyk odwrotnie
Nie ma wrodzenego IQ. Bystrzejsze
dzieci to imo te co sa wlasnie bardziej
"na zewnatrz".

IMO kazdego mozna by nauczyc wszystkiego,
a problem ze slaymi uczniami jest czysto
psychiczny. Mniej wiecej taki jak ktos
spoza Wielkopolski przyjechalby, a ja powiedzialbym
mu "przynies mi wuchte pyrow w tej byczej tycce",
a gdy on by mi powiedzial ze nie rozumie
to ja powiedzialbym ze jest glupi.

Widzicie analogie z historia, chemia,itd.?
Przychodzi ci Hiistoryk, i mowi "historycznie".
Pytanie ilu go nie zczai, z tego samego powodu
co tego od pyrow? Bo nauczycieli dobrych jest
malutko, umiejacych wczuc sie w dziecko...
Mowicym po ichniemu. A dzieci sa rozne -
jedne mniej czaja doroslosc, inne wiecej...

Wniosek: IQ jest dla jakis smierdzacych
snobow, chcacych podbudowac swoja wartosc.
Fuck'em!!!:)

Dla mnie testy na IQ to bzdura, pokazuja
tylko jak dobry jestes w testach na IQ,
a nie inteligencje (tak, slabo wypadlem
w tescie w Newsweeku kiedys, ale mi sie nie chcialo,
bo to qrewsko nudne:) ale za to do towarzystwa
snobow o nazwie Mensa z miejsca bym wg ich
testu sie dostal:) )

Swoja droga ciekaw jestem jak wypadaliby
w testach IQ ci co by je cwiczyli?

--
pozdrawiam, Poslo
www.poslo.prv.pl - juz niedlugo moje tezy online:D
-=Carpe Diem=-


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-05 15:04:04

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

Od dawna znane jest pojęcie "inteligencji psychometrycznej", które
oznacza zdolność do rozwiązywania testów na IQ.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 15:12:33

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: Mema <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 5 Jan 2003 15:47:59 +0100 user Dominik Poslo Gabryelewicz napisał(a) newsa
<av9gpj$96c$4@news.tpi.pl> a ja na to:

> To taka moja teza:)
>
> Wg mnie to co nazywamy inteligencja
> w pelni zalezy od E.Q.
> (inteligencji emocjonlanej), ale IQ jako takie nie istnieje

no to, kapelusze z głow panie i panowie, jesteśmy świadkami narodzin
geniusza, który obala badania tępych Wechslerów, ograniczonych Ravenów i
innych oszołomów z Mensy!!
>
> Wniosek: IQ jest dla jakis smierdzacych
> snobow, chcacych podbudowac swoja wartosc.
> Fuck'em!!!:)

Błogosławmy nowego boga Teorii
>
> Dla mnie testy na IQ to bzdura, pokazuja
> tylko jak dobry jestes w testach na IQ,
> a nie inteligencje (tak, slabo wypadlem
> w tescie w Newsweeku kiedys, ale mi sie nie chcialo,
> bo to qrewsko nudne:)

aaa.. tylko dlatego...
>ale za to do towarzystwa
> snobow o nazwie Mensa z miejsca bym wg ich
> testu sie dostal:) )

to się dostań i pokaż, że jesteś lepszy od tych wszystkich smierdzacych
snobów, którzy chcą podbudować swoja wartosć
>
> Swoja droga

swoją drogą, to twój post dowodzi niskiej wartości EQ... ile masz lat,
młodzieńcze, bo z tego co i jak piszesz, wnioskuję, ze jestes w
emocjonalnym przedszkolu. to co napisałeś budzi we mnie litosć, kaaaawał
drogi jeszcze przed tobą w rozwoju wychwalanej przez ciebie inteligencji
emocjonalnej.

Moze czasem warto pomyslec, zanim się cos napisze?

"błogosławieni, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie używają słów,
by to udowodnić światu"

mema

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 15:22:52

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "wielbłądek" <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cóż za pasjonująca prowokacja...

* wielbłądek *


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 15:27:44

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

>no to, kapelusze z głow panie i panowie, jesteśmy świadkami narodzin
>geniusza, który obala badania tępych Wechslerów, ograniczonych Ravenów i
>innych oszołomów z Mensy!!
Osoby zajmujące się zawodowo testami akurat "Mensę" traktują z
przymróżeniem oka.:-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 15:46:13

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Dominik:
> Wg mnie to co nazywamy inteligencja
> w pelni zalezy od E.Q.
> (inteligencji emocjonlanej), ale IQ jako takie nie istnieje

Istnieje niestety. Malo tego, czesto ludzie o bardzo wysoce
niepospolitym IQ maja wyrazne problemy w kontaktach
/relacjach z innymi osobami, co w zasadzie swiadczy
o niskim EQ.
No niestety, dla Twojej 'teorii'. :]

Czarek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 16:24:37

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "Agaczur" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:av9koj$qt7$1@news.onet.pl..

> Istnieje niestety.
Dlaczego niestety??? Ja tam jestem z tego zadowolona ;-)
Pozdrawiam niedzielnie - Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 16:26:02

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Agaczur:
> Dlaczego niestety??? Ja tam jestem z tego zadowolona ;-)

Dla smialej teorii - niestety. :))
A tak poza tym - nie-niestety, czyli stety, oczywiscie. :)))

Pozdrawiam,
Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 16:40:44

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "Agaczur" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:av9mgf$12v$1@news.onet.pl...

> A tak poza tym - nie-niestety, czyli stety, oczywiscie. :)))
Trudno jest dyskutować na tematy oczywiste. Aczkolwiek... możemy podejść
temat od innej strony. Co Twoim zdaniem bardziej się dzisiaj przydaje -
wysoki iloraz inteligencji czy wysoki poziom int. emocjonalnej??? I czy
można mówić o inteligentnych emocjach?
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-05 16:46:26

Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Agaczur:
> Trudno jest dyskutować na tematy oczywiste. Aczkolwiek...
> możemy podejść temat od innej strony.

OK. :)

> Co Twoim zdaniem bardziej się dzisiaj przydaje - wysoki iloraz
> inteligencji czy wysoki poziom int. emocjonalnej???

Ogolnie nie jestem 'dobrym' partnerem do takich rozwazan,
gdyz uwazam ze EI to obszar zdominowany przez cwaniactwo
i manipulatorstwo, a czegos takiego jakos nie za bardzo lubie, ale.... :]

zdecydowanie lepiej MZ _dzisiaj_ sprawdza sie IQ i gdybym
mial wybor postawilbym na IQ jednak. :)

> I czy można mówić o inteligentnych emocjach?

EI nie wiaze sie z emocjami, lecz bardziej ze zdolnoscia
adekwatnej identyfikacji i umiejetnosci wykorzystywania
emocji otoczenia.

Wracajac do pytania: czym dla Ciebie jest swiadomosc? ;)

Czarek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[ot] przepraszam- ksiazka
Co dalej?
teoria gier
Psycholgia -> Socjologia = ktoś się przenosił ?
Szybkie czytanie - wodzenie wskaźnikiem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »