Ostatnio sporo było o brokułach, więc proponuję (wszystkim) zapiekankę,
która robi wśród moich znajomych furorę, a dodatkowo jest dość ładna
kolorystycznie:

1 brokuł (na 2-3 osoby, raczej na dwie),
1 czerwona papryka
2 jajka na twardo
trochę żółtego sera,
zioła prowansalskie

Brokuły obgotować (nie pytajcie, jak długo - klika minut?), w tym czasie
można ugotować jajka (nie muszą być takie bardzo twarde - i tak się
zapieką).
W naczyniu żaroodpornym ułożyć warstwami cząstki brokułów, paski papryki,
kawałki jajek. Każdą warstwę (tak naprawdę, to mogą wyjść tylko dwie)
posypać solą, ziołami prowansalskimi (lub innymi o lekkim zapachu), trochę
bułką tartą. Można dodać ze dwie łyżki majonezu (tak było w oryginalnym
przepisie) lub śmietany. Na wierzch posypać tartym serem.
Zapiekać w gorącym piekarniku ok. 15 minut.

Wszystkie liczby występujące w przepisie są dość elastyczne - trzeba
wypróbować.
Zwykle robię to w zamkniętym żaroodpornym naczyniu, ale ostatnio było nas
sześcioro, więc zapiekaliśmy na dużej blasze jak do ciasta, oczywiście bez
zamknięcia - udało się również świetnie, ale 2 duże brokuły zostawiły
niedosyt, mimo iż blacha została wylizana.

Pozdrawiam i życzę smacznych sukcesów,
Jadzia.


>
> Także pliz o jakies fajne strony z przepiskami tudzież z poradami :-).
>
> Pozdrawiam
> Yaro
>
>
>