« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-12 07:45:04
Temat: Nori i inne dla DorotyWitaj ponownie,
Najpierw o czyms miłym: czyli jak zrobic ryz do suschi. Niektorych moze
zdziwic po jaka....gotowac zwykly ryz z takimi ceregielami, ale uwierz,
naprawde warto. A wiec:
potrzeba: 2 1/2 szklanki ryzu (625 ml), 2 3/4 szklanki wody (860 ml), 3
lyzki stolowe sake, 2 lyzki stolowe cukru, 2 male lyzeczki soli.
Ryz wkladamy na sito i zalewamy zimna woda, mieszamy, wyplukujemy i tak
kilka razy az woda bedzie w miare klarowna (okolo 4 razy). Zostawiamy na
sicie do odciekniecia okolo 60 minut.
Wrzucamy ryz do garnaka (najlepiej z grubym dnem) i zalewamy woda: 2 3/4
szklanki. Dodajemy sake i gotujemy pod przykryciem (!) az cala woda zostanie
wchlonieta przez ryz. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy garnek na 15 min.
Potem delikatnie mieszamy (chodzi o spulchnienie ). Garnek z ryzem
przykrywamy sciereczka (sucha), zeby ta wchlonela nadmiar pozostalej wody.
(okolo 10 min). Do miseczki sol, cukier, ocet (zapomnialam ile....!!!!!!
tego octu, napisze pozniej)-mieszamy i dodajemy do ryzu. Mieszamy.
Calosc do plaskiej miski. A teraz wystarczy juz ochlodzic caly ryz (bo do
tej pory jest jeszcze hot). Japonczycy przykladaja do tego baaaaaaaardzo
duza wage. Wachluja go, delikatnie mieszaja. Generalnie chodzi o to aby
wystygl jak najszybciej ale nie nalezy go zbyt mocno mieszac, bo sie
zepsuje. Ja uzywam zwyklej drewnianej lychy i jest ok.
Po wystudzeniu miske z ryzem przykrywamy wilgona sciereczka i odstawiamy na
4 godziny w temp. pokojowej (wtedy zacznie dzialac marynata z octu, sake
.........)
Moje rady to: warto wziac garnek naprawde z grubym dnem, bo moze sie ryz
przypalic. Co prawda wskazane jest nie zagladac do niego jak sie gotuje, ale
ja nie posiadam jakis super-ekstra garnkow Zeptera, wiec odkrywam, zeby
widziec co i jak. Mis ie za pierwszym razem nieco przypalil, ale wielkiej
tragedii nie bylo
A teraz o cenach:
sprawdzalam w Warszawie w markecie:
wasabi 43 g-13,70 zł
nori 50g/op.-14 zl
sos sojowy 150 ml-9,40 zł
ryz 1 kg-22-25 zł
ocet-ja uzywalam octu jablkowego i bylo ok (mozna)
sake 84-100 zl (butla 750 ml)
To juz chyba wszystko
Trzymam kciuki za kolacje i chyba sama tez sie o taka pokusze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-10-12 19:06:20
Temat: Re: Nori i inne dla DorotyOn Thu, 12 Oct 2000 09:45:04 +0200, "maja" <k...@3...com.pl> wrote:
>Witaj ponownie,
>Najpierw o czyms mi?ym: czyli jak zrobic ryz do suschi. Niektorych moze
>zdziwic po jaka....gotowac zwykly ryz z takimi ceregielami, ale uwierz,
>naprawde warto. A wiec:
>potrzeba: 2 1/2 szklanki ryzu (625 ml), 2 3/4 szklanki wody (860 ml), 3
>lyzki stolowe sake, 2 lyzki stolowe cukru, 2 male lyzeczki soli.
>Ryz wkladamy na sito i zalewamy zimna woda, mieszamy, wyplukujemy i tak
>kilka razy az woda bedzie w miare klarowna (okolo 4 razy). Zostawiamy na
>sicie do odciekniecia okolo 60 minut.
>Wrzucamy ryz do garnaka (najlepiej z grubym dnem) i zalewamy woda: 2 3/4
>szklanki. Dodajemy sake i gotujemy pod przykryciem (!) az cala woda zostanie
>wchlonieta przez ryz. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy garnek na 15 min.
>Potem delikatnie mieszamy (chodzi o spulchnienie ). Garnek z ryzem
>przykrywamy sciereczka (sucha), zeby ta wchlonela nadmiar pozostalej wody.
>(okolo 10 min). Do miseczki sol, cukier, ocet (zapomnialam ile....!!!!!!
>tego octu, napisze pozniej)-mieszamy i dodajemy do ryzu. Mieszamy.
>Calosc do plaskiej miski. A teraz wystarczy juz ochlodzic caly ryz (bo do
>tej pory jest jeszcze hot). Japonczycy przykladaja do tego baaaaaaaardzo
>duza wage. Wachluja go, delikatnie mieszaja. Generalnie chodzi o to aby
>wystygl jak najszybciej ale nie nalezy go zbyt mocno mieszac, bo sie
>zepsuje. Ja uzywam zwyklej drewnianej lychy i jest ok.
>Po wystudzeniu miske z ryzem przykrywamy wilgona sciereczka i odstawiamy na
>4 godziny w temp. pokojowej (wtedy zacznie dzialac marynata z octu, sake
>.........)
> Moje rady to: warto wziac garnek naprawde z grubym dnem, bo moze sie ryz
>przypalic. Co prawda wskazane jest nie zagladac do niego jak sie gotuje, ale
>ja nie posiadam jakis super-ekstra garnkow Zeptera, wiec odkrywam, zeby
>widziec co i jak. Mis ie za pierwszym razem nieco przypalil, ale wielkiej
>tragedii nie bylo
>
>A teraz o cenach:
>sprawdzalam w Warszawie w markecie:
>wasabi 43 g-13,70 z?
>nori 50g/op.-14 zl
>sos sojowy 150 ml-9,40 z?
>ryz 1 kg-22-25 z?
>ocet-ja uzywalam octu jablkowego i bylo ok (mozna)
>sake 84-100 zl (butla 750 ml)
>
>To juz chyba wszystko
>Trzymam kciuki za kolacje i chyba sama tez sie o taka pokusze.
>
>
>
Moj sposob jest podobny tylko ze :
zagotowywujesz ryz na srednim ogniu
jak zacznie sie gotowac podkrecam ogien na full na 3-4 minuty
po tym czasie zmniejszam ogien do prawie zera na okolo 15 minut.Nie
powinno sie podnosic pokrywki pod zadnym pozorem - praktyka albo
szklana pokrywka.
Nigdy nie wkladaj ryzu do metalowego naczynia i nie uzywaj metalowych
lyzek.(szklo porcelana i drewno).
Ryz po ugotowaniu powinien byc lekko kleisty.w czasie formowania ryzu
maczaj palce w wodzie - pomaga sklejac.
Art.(Gruby )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-13 07:17:48
Temat: Re: Nori i inne dla DorotyDroga Maju, serdecznie Ci dziekuje za cenne rady, rzeczywiscie sposob
przyrzadzania ryzu wydaje sie byc bardzo skomplikowany ale skoro mowisz, ze
warto :-)
To widocznie warto!
Teraz pozostalo mi tylko czekac na przyjazd, poproszonych o nabycie
stosownych produktow, znajomych z Warszawy.
Bardzo serdecznie pozdrawiam
Dorota
ps w razie jakis problemow z konstruowaniem sushi czy mozna prosic o rade?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-13 14:31:01
Temat: Re: Nori i inne dla Dorotyzawsze,
a do robienia suschi kup sobie mala mate do zwijania-bez tego ani rusz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-17 10:07:03
Temat: Re: Nori i inne dla Dorotydzieki, dzieki i jeszcze raz dzieki :-))
Użytkownik "maja" <k...@3...com.pl> napisał w wiadomości
news:8s75qs$q9i$1@news.tpi.pl...
> zawsze,
> a do robienia suschi kup sobie mala mate do zwijania-bez tego ani rusz.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |