Nowe kursy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-01-31 08:59:38

Temat: Re: Nowe kursy
Od: "brimpke" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik krycha <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a3as8r$1c3$...@n...tpi.pl...
>
> Jaką włóczkę użyłaś na skarpetki
> i co wrobiłaś w pięty aby nie zrobiły się szybko dziury?
> Pozdrawiam Krycha.
>
>

Jako ze ja robie duzo skarpetek to miej przejmuje sie ich trawloscia. Te
ktore teraz rbilam sa z anilany z przeznaczeniem jako skarpetko-kapcie ( nie
znosimy kapci ) i piety nie wzmacnialam niczym. Jak sie przecieraja to robie
nowe a wloczke ze starych zawsze do czegos jeszcze uzywam. Zreszta chyba nie
przecieramy za szybko takich skarpet bo do tej pory pamietam tylko 2 takie
pary i to po dlugim noszeniu nie wytrzymaly i sie przedziurawily.
Pozdrawiam
Dagmara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-02-01 07:29:10

Temat: Re: Nowe kursy
Od: "Gocha" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dopiero dzisiaj zaglądnęłam na twoją stronę. Bardzo mi się podobają te
poduszki. Chyba sobie coś takiego uszyję. Ale upierdliwy ze mnie człowiek i
ja tak w kwestii formalnej i na dodatek nie do ciebie a raczej do ANNY. To
co oni nazwali patchworkiem jest w gruncie rzeczy aplikacją. No cóż ale dla
wielbiciela poduszek nie jest to specjalna różnica. Tylko takie nawiedzeńce
jak ja czepiają się słówek. Jak się dorwę do skanera to podeślę ci kurs
prawdziwego Patchworka.
Gocha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-01 08:24:00

Temat: Re: Nowe kursy
Od: "Elzbieta" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dopiero dzisiaj zaglądnęłam na twoją stronę. Bardzo mi się podobają te
> poduszki. Chyba sobie coś takiego uszyję. Ale upierdliwy ze mnie człowiek
i
> ja tak w kwestii formalnej i na dodatek nie do ciebie a raczej do ANNY. To
> co oni nazwali patchworkiem jest w gruncie rzeczy aplikacją. No cóż ale
dla
> wielbiciela poduszek nie jest to specjalna różnica. Tylko takie
nawiedzeńce
> jak ja czepiają się słówek. Jak się dorwę do skanera to podeślę ci kurs
> prawdziwego Patchworka.

Ok, czekam niecierpliwie :)) Dla mnie patchwork to zszywanie z kawalkow, a
aplikacja naszywanie na wierzchu jakiejs ozdoby, ale i tego i tego NIGDY
nie robie, bo nienawidze maszyny do szycia
Elzbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-01 08:41:39

Temat: Re: Nowe kursy
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>>
>Dziekuje bardzo . A wczoraj tez MUSIALAM haftowac ( wciagnelo mnie
>dranstwo ) to obiad byl mrozonkowo torebkowy i juz. Dzis chyba nie lepiej
>sie zapowiada :))) A ja mam czas.
>
>Dagmara
>

Cos mi sie widzi, ze Cafe Za Slupem idzie reka w reke z obsesjami
robotkowymi...nie jest to warunkiem, ale pomaga ;)

Krysia -> przywiozlam z poludnia (kraju) te machine piekielna -
JOnes z roku ok 1910, piekan i caly wor szmat - skrawkow,
kawalkow, z metra, 1/4 metra, paski, scinki i w ogole...teraz sie
okazalao, ze jak nie zaczne szyc to leze - nie da sie wejsc do
mojej dziupli...chyba jednak haft/xxx sa ekonomiczniejsze w
skladowaniu...moja bratowa po pol rocznej niebylosci powiedziala,
ze moj pokoj powinnam uwazac za magazyn, a pokoj do pracy
to....nie, wlasciwie nam jest potrzebny wiekszy dom i tyle
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-01 08:49:26

Temat: Re: Nowe kursy
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>> Ja tez dziekuje :-) Zaczynam zbierac resztki tkanin - chyba udam sie do
>> znajomej krawcowej, wiem, ze kiedys wyrzucala resztki tkanin, a mnie sie
>> moga przydac ;-)
>
>Gdzies przeczytalam uwage, ze poczatkujacy powinni uzywac tylko bawelny, nie
>zwrocilam uwagi dlaczego, ale moze jednakowe naciaganie, rozciaganie,
>kurczenie itp.
>
Teraz jest moda na bawelne w patchworkach, bo jest stosunkowo
tania (w USA...), trwala, kolorki nie plowieja/speiraja sie za
szybko, zachowuje sieprzyzwoicie jak uszyte. mozna patchwork szyc
z czego sie chce (znam kobitke, ktora jest pies na jedabie i z
tego szyje, i faceta, ktory jest kapralem w armii napoleonskiej -
zzona, tez szyjaca patchworki, dzialaja w takich odgrywaniach
wojen starych, to on od krawca ich pulku dostake skrawki welny
mundurowej i szyje tzw soldeir's quilts - zolnierze w dawnych
czasach sami szyli sobie takie pledy z roznych welnianych
resztek.

do czego zmierzam? Do tego, ze roznych materialow ie nalezy
mieszac ze soba wpatchworku, bo rozne tkaniny roznie sie
zachowuja w uzyciu - kreton mozna prac w 60 stopniach suszyc w
suszarce, jak to zrobicie z jedwabiem mieszanym z welna i bawelna
tomoze wyjsc jeden wielki grdul po wyjeciu z suszarki...

a jeszcze do tego bawelna jest wygodna do szycia - tak na
maszynie jak i w reku. Rozciagliwosc to juz zupelnie inna para
kaloszy - nie pamietam w ktora strone - acle chyba w zdluz
material sie wyciaga bardziej niz w poprzek, wiec czasem to ma
znaczeni...trojkatne kawalki czy chca czy nie chca zawsze beda
mialy jakies boki ze skosu i to tez inna para kaloszy...np dobrze
jest wtedy taka szmate, co to sie wie, ze bedzie sporo skosu,
nakrochmalic na fets, tak ze po uprasowniau samo stoi ;)

odpaiwadam na wszelkie pytania dot. patchworku!!!

Krysia

P.S. Aplikacje jakos tradycyjnie sa kolegowane z
patchworkiem...mozna miec kolderke, narzute, ktora ma obie rzeczy
w sobie i do tego jeszcze pikowane, jak na patchwork przystalo
;))
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-01 08:56:06

Temat: Re: Nowe kursy
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>> > Badzo dziekuje za kurs patchworkowy.
>>
>> Prosze bardzo :))
>
>Ja tez dziekuje :-) Zaczynam zbierac resztki tkanin - chyba udam sie do
>znajomej krawcowej, wiem, ze kiedys wyrzucala resztki tkanin, a mnie sie
>moga przydac ;-)
>

zbieraj!! zbieraj wszystko. koszule meskie, ubranka dzieciece,
pizamy nawet (moja znajoma zrobila corce kolderke z jej starych
flanelowych pizam, dziecko roslo szybciejniz sie pizamy
zuzywaly), dzinsy nawet - takie obszarpane kolderki z kwadratow z
dzinosw sa teraz dosc modne!

ja kupuje w sklepach typu lumpex ciuchy w dobrym stanie
bawelniane i jedwabne dla znajon#mej, co ma hyzia na punkcie
jedwabiu...

krawcowa miec pod reka to skarb!! kawalki tak male jak2c ludzie
tez zbieraja, a jedna taka kobitka z grupe emailowej uszyla torbe
na zakupy (wyscielana czyli z podszewka) z...brzegow
materialu...na brzegu materialu jest bialy pasek, ktory ma
kolorowe kolka z numerkami (to numery i kolory barwnikow uzytyuch
w danym materiale) plus nazwa producenta....BARDZO fajne wyszlo!

takze samodne kolderki/narzutki/makatki wykonane z cienkiej
bawelny i antycznych husteczek do nosa z koronka...takie
chusteczki chyba nigdy z nosem sie nie spotkaly , raczej by od
wachlowania podczas waporow...

byleby nie mieszac bawelny z welna jedwabiem , sztucznym. jedynie
chyba polar da sie uzyc jako spod i wsad do bawelnianego
wierzchu...

Krysia

P.S. Pamietaj, ze to hobby wciga jak bagno jakie i piasek, a
zabiera duzo miejsca...chyba pora wywlec wszystkie te puste
walizy ze strychu!!!
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-01 10:29:39

Temat: Re: Nowe kursy
Od: "Gocha" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ok, czekam niecierpliwie :)) Dla mnie patchwork to zszywanie z kawalkow, a
> aplikacja naszywanie na wierzchu jakiejs ozdoby, ale i tego i tego NIGDY
> nie robie, bo nienawidze maszyny do szycia
> Elzbieta
>
>
Jesteś jak najbardziej dobrze poinformowana jeśli chodzi o aplikacje i
patchworki.
O wysłaniu kursu będę pamiętać
Gocha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-01 13:33:25

Temat: Re: Nowe kursy
Od: "Marta MJ" <m...@b...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"brimpke" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:a3901l$69i$1@news.tpi.pl...
>
>
> > Co dla Ciebie zrobil maz?:)
>
> Posprzatal, odkurzyl i donosil herbatki aaaaa i do sklepu sam poszedl na
> zakupy ( moze to wplyw tego ze wczoraj minal nam pierwszy miesiac
> malzenstwa).
>
To chuchaj i dmuchaj na to mezowe pomaganie, bo taki maz to skarb - wiem cos
o tym, bo sama takiego mam :), a mam porownanie z mom tata, ktory w ogole
palcem w domu nie rusza :))
Pozdrawiam,

Marta <J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-01 14:18:15

Temat: Re: Nowe kursy
Od: "brimpke" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta MJ <m...@b...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a3e5eu$2n95$...@p...acn.pl...
> >
> To chuchaj i dmuchaj na to mezowe pomaganie, bo taki maz to skarb - wiem
cos
> o tym, bo sama takiego mam :), a mam porownanie z mom tata, ktory w ogole
> palcem w domu nie rusza :))
> Pozdrawiam,
>
> Marta <J
>

Staram sie jak moge i nie przeginam z tym zwalaniem na niego wszystkich
obowiazkow. A i ugotuje czasem cos na specjalne zyczenie ( a zyczenia ma
przewaznie pracochlonne).
A z tymi "tatami" to jest dziwnie bo i moj i jego do "babskich" prac nie
chetni a on taki ewenement. Licze tylko na to ze po 10, 20, 30....latch
malzenstwa nic sie nie zmieni, a jesli juz to tylko na lepsze (np.
zatrodnimy gosposie ;))))))

Dagmara zona prawie idealu