Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia (OT) Czym myjecie podłogę?

Grupy

Szukaj w grupach

 

(OT) Czym myjecie podłogę?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-03-15 14:36:02

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 15 Mar 2005 14:23:31 -0000, Waćpanna lub Waćpan *eM*, w wiadomości
news:<news:d16r54$lvi$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:

> Mialam, ale wyraznie dodawalam za duzo :-(. Mr Muscle w tym przypadku
> ma ta mila ceche charakteru, ze sie rozplywa i samodzielnie rozciencza
> ;-). Cif Oxy-Gel byl znacznie surowszy - nie ustapil ani kroku od tego,
> co mial wystukane na etykiecie. No ale Ty masz pewnie wage aptekarska
> w oku :-D

To ja na etykietę szczerze mówiąc nie patrzę w ogóle. Robię chlup i mieszam.
Nawet nie wiem jakiej pojemności mam wiadro. Byle się za bardzo nie pieniło
i zmywało to, co ma zmywać.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-03-15 15:52:27

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX> szukaj wiadomości tego autora

A.L. napisal(a):

>Marcin E. Hamerla napisał(a):
>>>
>>>Cywilizacja się rozwinęła, ale nie wszyscy za tym nadążają ;).
>>
>>
>> No wiec wlasnie. Niektorzy tkwia w w obrebie autarkicznej gospodarki
>> bezpienieznej, zupelnie jak nasi przodkowie 2k lat temu. Inni zas
>> wskoczyli w gospodarke kapitalistyczna.
>>
>I to Cię upoważnia do traktowania ludzi przedmiotowo? Do uprawiania
>seksu też masz "sprzęt"?

Grzecznie przypomne, ze mowa jest o pracownikach najemnych. Z
pracownikami najemnymi nie zwyklem uprawiac seksu.

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Jak ja was, kurrwy, nienawidzę, jak do was bym z kałacha bił."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-15 17:25:12

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik medea, sącząc kawkę, wyklepał:

> Pewnie mycie na kolanach jest najskuteczniejsze, ale niestety męczące.
> Ja myję mopem sznurkowym - płytki w kuchni, a panele myję takim
> urządzeniem ze szmatą naciągniętą (to chyba właśnie to, co nazwałaś
> Vileda :-)). Ponieważ tak się myje łatwiej, można to robić częściej, w
> związku z tym podłoga nigdy nie jest tak brudna, żeby wymagała mycia
> kolanowego ;-) (przynajmniej teoretycznie).
>

Ja się podepnę i oddam też mój głos na mop sznurkowy. Do tego specjalna
nakładka na wiadro, która ułatwia wyżymanie mopa. U mnie, ze względu na
kręgosłup w stanie wskazującym na zużycie :), mycie na kolanach odpada
zupełnie. Jest jeszcze takie urządzenie "mopopodobne": taka jakby gąbka na
specjalnym kiju wyposażonym w "odciskacz" nadmiaru wody. Nie wiem, jak to
się fachowo nazywa, mam to przed oczami, ale do mycia podłóg jest
rewelacyjne.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-15 18:35:39

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>A Magdalena W. ma racje, troche jednak powinno byc brudno. Dlatego nie
>walcze z podloga codziennie. Ale jak juz walcze, to wiory leca :-).
>Chyba lepiej raz a dobrze, niz czesto - a po lebkach? Choc wlasciwie -
>a tu do glosu dochodzi moj rozsadek i wielka ochota na wiosne - mozna
>by chyba bez szkody, laczyc te metody (o!).
>
>Pozdrawiam serdecznie,
>eM
>

Czasem byle jak po lebkach tez dobre, bo dziecko nie wylazi spod
stolu z uwieszonymi u gorsu kotami kurzowymi i innymi
pajeczynami...moj brat podobno u zakonnic w przedszkolu namietnie
wydlubywal chleb z maslem i dzemem zza kredensu. Podobno nie
dawal temu rady TAK bylo stare, a dzemu sie tylko zakonnice
domyslaly wyrywajac mu zjelczaly przysmak z raczek, bo nic innego
do chleba dla dzieci do jedzenia luzem nie bylo....

A w ogole jak sie ma male dzieci to dobrze miec tez psa, z
rodzaju vacu-dog...wszystko zmiecie, wymyje nawet podloge, na
ktora spadly wiktualy...

Pierz, co mial i male dzieci i psa (upasionego), teraz psu
specjalnie rzucam na podloge , zeby mial przyjemnosc ;PP
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-15 20:24:32

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: "@nn" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d175k2$le2$3@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik medea, sącząc kawkę, wyklepał:
>
>> Pewnie mycie na kolanach jest najskuteczniejsze, ale niestety
>> męczące.
>> Ja myję mopem sznurkowym - płytki w kuchni, a panele myję takim
>> urządzeniem ze szmatą naciągniętą (to chyba właśnie to, co nazwałaś
>> Vileda :-)). Ponieważ tak się myje łatwiej, można to robić częściej,
>> w
>> związku z tym podłoga nigdy nie jest tak brudna, żeby wymagała mycia
>> kolanowego ;-) (przynajmniej teoretycznie).
>>
>
> Ja się podepnę i oddam też mój głos na mop sznurkowy. Do tego
> specjalna
> nakładka na wiadro, która ułatwia wyżymanie mopa. U mnie, ze względu
> na
> kręgosłup w stanie wskazującym na zużycie :), mycie na kolanach
> odpada
> zupełnie. Jest jeszcze takie urządzenie "mopopodobne": taka jakby
> gąbka na
> specjalnym kiju wyposażonym w "odciskacz" nadmiaru wody. Nie wiem,
> jak to
> się fachowo nazywa, mam to przed oczami, ale do mycia podłóg jest
> rewelacyjne.

Nie wiem czy to to, ale jeśli takie na ogół niebieskie i wygląda jak
wałek to muszę powiedzieć, że jest beznadziejne (żadnych kątów i dziur
tym się umyć nie da). Przetestowałam już kilka rożnych narzędzi do
mycia podłogi i wnioski są takie: niebieskie jest beznadziejne, mop
sznurkowy jest do niczego, bo wszędzie pełno farfocli się potem plącze,
to cóś Viledy nawet dobre, bo można pod szafę tym wjechać, ale jak nie
pozamiatasz do ostatniego pyłka to małe farfoclowate śmietki zostają,
jak narazie najlepsza jest zwykła szmata tyle, że cholernie niewygodna
Ania

--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-15 20:26:43

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: "@nn" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1op8l6jkrd3rz$.dlg@czarodziejka.net...
> ok, w kwestie paneli się nie wgłębiam
> myjąc podłogę kuchenną taką (eeee... co to cholera jest? takie coś,
> co się w
> kuchniach w blokach w PRLu wstawiało)

Chodzi Ci o "gumowy Leon"? ;-)
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-16 06:55:23

Temat: Re: (OT) Czym myjecie pod?og??
Od: "Małgorzata Leszczyńska" <g...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ireneusz P. Zablocki <i...@t...de> napisał(a):

> Ja uzywam sprzetu Leifheit o nazwie Picobello. >
> http://www.leifheit.de/
>
> Irenka
Właściwy adres:
http://www.leifheit.de/2003/haushalt_gb/bewaehrt_und
_begehrt/hausrein_picobell
o/default.php?id1=haushalt&id2=bewaehrtes&id3=hausre
in_picobello
Gośka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-16 08:29:15

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: "dzudzu" <d...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "A.L." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d16ntl$ns7> >>I to Cię upoważnia do traktowania ludzi przedmiotowo? Do
uprawiania
> >>seksu też masz "sprzęt"?
> >
> >
> > Masz na myśli ten stojący czy leżący?
> > ;-)
>
> Wiesz, Jerzy, są jeszcze inne możliwości. Powiem nawet, że bardzo wiele
> możliwości :P.
Bo czyż kobieta zmywająca podłogę w kuchni na kolanach nie stanowi o rozwoju
społeczeństwa. Teraz już wiem skąd sie pogłowie zwiększa.
d.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-16 08:34:22

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena W. napisał(a):
> Użytkownik "A.L." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
>
>
>>No właśnie stąd wzięło się moje pytanie :). Moje młodsze właśnie
>
> wchodzi
>
>>w fazę raczkowania, więc podłogę powinnam myć w zasadzie non stop.
>
> Jezuuuuuuu, dziewczyny drogie, czego teraz uczą w poradnikach
> wychowywania dzieci?!
> Dziecko powinno mieć jednak _nieco_ kontaktu z bakteriami, kurzem i
> normalnym domowym brudkiem, a nie tylko ze środkami czystości i
> sterylnie czystą podłogą.

Bez obawy, Magdaleno, nie musisz na mnie krzyczeć - nie mam sterylnie
czystej podłogi. Zima jest, wnosi się na korytarz mnóstwo piachu, jak
tego natychmiast nie sprzątnę, to całe mieszkanie w tym będzie. A gdyby
piasek był zdrowy dla dzieci, to by go dodawali do kaszek instant ;).
Poza tym jestem kobietą pracującą i choćbym chciała, to nie jestem w
stanie utrzymać mieszkania w bombonierkowym stanie. Tak więc nie musisz
się obawiać o "dzienną porcję drobnoustrojów" dla moich dzieci.
--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-03-16 08:49:44

Temat: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea napisał(a):

> Panele trzeba myć sprzętem typu Vileda. Wtedy nie zostają
>
Mogłybyście jeszcze napisać, jaka Vileda? Czy te najnowsze "modele" są w
czymś lepsze od zwykłych szmaciaków Viledy? Ja mam model "podstawowy",
kupiony ze 4 lata temu i niewiele używany z uwagi na mierne efekty...
Duże powierzchnie to i owszem, jakoś po tym wyglądają, ale dokładniejsza
jest szmata założona na miotłę. A podłoga w kuchni po Viledzie wygląda
niewiele lepiej, niż przed.
--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

techniki gotowania
nietypowa prosba
sprawianie kurczaka
Kasza krakowska - pomocy?
pech

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »