Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.
tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "@nn" <a...@p...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: (OT) Czym myjecie podłogę?
Date: Tue, 15 Mar 2005 21:24:32 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 45
Message-ID: <d17ge2$ae1$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d16kdu$sb5$1@nemesis.news.tpi.pl> <d16kri$huc$1@proxy.provider.pl>
<d175k2$le2$3@inews.gazeta.pl>
Reply-To: "@nn" <a...@p...pl>
NNTP-Posting-Host: ayl206.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1110918402 10689 83.27.123.206 (15 Mar 2005 20:26:42
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 15 Mar 2005 20:26:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:234976
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d175k2$le2$3@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik medea, sącząc kawkę, wyklepał:
>
>> Pewnie mycie na kolanach jest najskuteczniejsze, ale niestety
>> męczące.
>> Ja myję mopem sznurkowym - płytki w kuchni, a panele myję takim
>> urządzeniem ze szmatą naciągniętą (to chyba właśnie to, co nazwałaś
>> Vileda :-)). Ponieważ tak się myje łatwiej, można to robić częściej,
>> w
>> związku z tym podłoga nigdy nie jest tak brudna, żeby wymagała mycia
>> kolanowego ;-) (przynajmniej teoretycznie).
>>
>
> Ja się podepnę i oddam też mój głos na mop sznurkowy. Do tego
> specjalna
> nakładka na wiadro, która ułatwia wyżymanie mopa. U mnie, ze względu
> na
> kręgosłup w stanie wskazującym na zużycie :), mycie na kolanach
> odpada
> zupełnie. Jest jeszcze takie urządzenie "mopopodobne": taka jakby
> gąbka na
> specjalnym kiju wyposażonym w "odciskacz" nadmiaru wody. Nie wiem,
> jak to
> się fachowo nazywa, mam to przed oczami, ale do mycia podłóg jest
> rewelacyjne.
Nie wiem czy to to, ale jeśli takie na ogół niebieskie i wygląda jak
wałek to muszę powiedzieć, że jest beznadziejne (żadnych kątów i dziur
tym się umyć nie da). Przetestowałam już kilka rożnych narzędzi do
mycia podłogi i wnioski są takie: niebieskie jest beznadziejne, mop
sznurkowy jest do niczego, bo wszędzie pełno farfocli się potem plącze,
to cóś Viledy nawet dobre, bo można pod szafę tym wjechać, ale jak nie
pozamiatasz do ostatniego pyłka to małe farfoclowate śmietki zostają,
jak narazie najlepsza jest zwykła szmata tyle, że cholernie niewygodna
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."
|